Strona 53 z 101

Re: Przedwiosenna norka Alienorka

PostNapisane: Nie kwi 07, 2019 19:24
przez Alienor
PCR potwierdził białaczkę u Apelsinka. Nie, żeby były jakieś objawy. Wczoraj schodziłam na ciśnienie (bo gwałtownie spadło, po południu padało) dziś na jelita. No niestety musiałam się ruszyć po mięcho dla kociastych to i efekty są. Za to pół serca wołowego zeszło wczoraj i dzisiaj, mam jeszcze 2x 1,5 kg rosołowe - będą wsuwali. A z tej odrobiny kości co w nim jest będzie dla mnie rosół.

Re: Przedwiosenna norka Alienorka

PostNapisane: Pon kwi 08, 2019 9:02
przez morelowa
Jak Ty wytrzymujesz te zdrowotne jazdy... :?

Re: Przedwiosenna norka Alienorka

PostNapisane: Pon kwi 08, 2019 10:50
przez Alienor
morelowa pisze:Jak Ty wytrzymujesz te zdrowotne jazdy... :?

Mogłabym od nastu lat wąchać kwiatki od spodu - to diametralnie zmienia perspektywę. Wtedy całkiem sporo zwierzaków nie miałoby domu, choćby tymczasowego. Więc w sumie na plus nadal. A że się momentami naklnę, to już trudno - taki dżos :wink:

Re: Przedwiosenna norka Alienorka

PostNapisane: Pon kwi 08, 2019 13:07
przez ASK@
Alienor pisze:PCR potwierdził białaczkę u Apelsinka. Nie, żeby były jakieś objawy. Wczoraj schodziłam na ciśnienie (bo gwałtownie spadło, po południu padało) dziś na jelita. No niestety musiałam się ruszyć po mięcho dla kociastych to i efekty są. Za to pół serca wołowego zeszło wczoraj i dzisiaj, mam jeszcze 2x 1,5 kg rosołowe - będą wsuwali. A z tej odrobiny kości co w nim jest będzie dla mnie rosół.

U nas padało raniusio i mnie głowa i dziwne objawy dopadły o 2 rano. Więc wiem o czym piszesz. Współczuję.
Potrzymam za Wasze zdrówko. Zbiorowo :ok:
I za kulinarne jazdy. Kociara to wie jak się ugotować :wink:

Re: Przedwiosenna norka Alienorka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 19:10
przez MB&Ofelia
Alienorku, jak zdrówko? Jeszcze dychasz?
Pozdrawiam pourlopowo - naoglądałam się ptaszków, namarzłam na wietrze, powrót do pracy był baaaardzo ciężki.

Re: Przedwiosenna norka Alienorka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 23:26
przez Alienor
Praca, dom ze zwierząsiami, zaprzyjaźniona kociara, która na kilka dni przyjechała do Katowic - a w domu nie dzieje się nic takiego, żeby pisać.

Edit: jesli pominąć to, jak uwaliłam się w piszczel przy karmieniu kociastych rano. Nie jest tragicznie, ale do pracy się spóźniłam bo schody i ewentualne podbiegnięcie do autobusu/tramwaju przerasta mnie tak bardzo...

Re: Przedwiosenna norka Alienorka

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 15:30
przez MB&Ofelia
Wesołych, spokojnych, pogodnych i smacznych świąt
życzy Duża z Księżniczką Ofelią i Małą Czarną Carmen
Obrazek

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Śro maja 01, 2019 12:07
przez Alienor
Żyjemy. Praca, kuwety, spacery, mizianie i pańszczyzna domowa. Miałam jechać dziś na Serialcon do Krakowa, ale jelita wczoraj oprotestowały wszelkie aktywności. Ale w piątek już musowo. Kocio- i psiostan niezmienny (ale oba psy wymagają kąpieli, w planie na dzisiaj). A jak Wy przeżywacie piękna majówkę?

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Śro maja 01, 2019 12:24
przez morelowa
Jak usłyszałam o tym Krakowie wczoraj to pomyślałam, że jedziesz :mrgreen: Ale nie pojechałaś :(

Nie lubię takich długich weekendów, nie.. :?

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Śro maja 01, 2019 19:52
przez MB&Ofelia
A ja aktywnie - dzisiaj spacerek nad morzem w miłym towarzystwie, jutro być może basen, w piątek chyba znów spacerek...

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 6:40
przez morelowa
Spacerek mogę.. bez morza :placz: i bez towarzystwa... Kicha.

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 8:27
przez MB&Ofelia
morelowa pisze:Spacerek mogę.. bez morza :placz: i bez towarzystwa... Kicha.

:201428
Wpadnij do mnie to sobie pospacerujemy :wink:

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 8:38
przez morelowa
:D
Gdyby nie ten kot.. Ten kochany kotek... :roll:

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 9:44
przez MB&Ofelia
morelowa pisze::D
Gdyby nie ten kot.. Ten kochany kotek... :roll:

I nawet nie mogę napisać: bierz kotka i przyjeżdżaj, bo Ofelia by go zeżarła...

Re: Bzowa norka Alienorka

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 9:53
przez morelowa
MB&Ofelia pisze:
morelowa pisze::D
Gdyby nie ten kot.. Ten kochany kotek... :roll:

I nawet nie mogę napisać: bierz kotka i przyjeżdżaj, bo Ofelia by go zeżarła...

Nie zeżarła - on by umarł już przy pakowaniu :(