Strona 51 z 101

Re: Zimowa norka Alienorka

PostNapisane: Nie mar 10, 2019 7:20
przez ASK@
Kciuki za zdrówko. Twoje i zwierzyńca :ok:
Pogoda paskudna. A zimny wiatr nie sprzyja zębom i ich stanom zapalnym. Ja przynajmniej gorzej się czuję.

Re: Zimowa norka Alienorka

PostNapisane: Nie mar 10, 2019 9:33
przez morelowa
Zielona skóra.. jak skóra.. ale wyobraziłam sobie te kły.. :mrgreen:
Kły , a propos , Ci zostały? [te ludzkie, ofc]
Odzywiasz się dobrze, w ten ograniczony sposób?

Re: Zimowa norka Alienorka

PostNapisane: Nie mar 10, 2019 10:20
przez Alienor
Warcraftowe orki wyglądają tak: https://www.gannett-cdn.com/-mm-/fc76b7f72b3b749a629c1dde72316da9fc445b7e/c=497-0-2121-1221/local/-/media/2016/05/26/USATODAY/USATODAY/635999008018422265-durotan.jpg?width=534&height=401&fit=crop i takich zębów w życiu nie miałam :wink:
W ostatnim czasie bardzo mi się posypały zęby - częściowo z powodu diety mocno ograniczającej wapń. Ale jak mam więcej wapnia w jedzeniu, to mi nerki wołają taś taś, więc... Tak trochę jest jak jest i lepiej już było.

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Nie mar 10, 2019 10:31
przez Alienor
Kotydwa12 [*] nagle zmarła i pilnie trzeba znaleźć domy, także tymczasowe, dla jej 4 kotów białaczkowych i 6 kotów negatywnych (w tym 2 niewidome). Właśnie się dowiedziałam :(

Edit: viewtopic.php?f=1&t=189775

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Nie mar 10, 2019 10:41
przez kociołkowo
Cooooo????? Boże przecież ja z nią w tamtym tygodniu jeszcze pisałam! Rany Boskie, aż mnie zatrzęsło. Bardzo nam pomogła, niewyobrażalnie wręcz. Zaraz budze męża i choć ogłoszenia zaczniemy robić.
:placz: :placz: :placz:

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Nie mar 10, 2019 11:09
przez Alienor
kociołkowo pisze:Cooooo????? Boże przecież ja z nią w tamtym tygodniu jeszcze pisałam! Rany Boskie, aż mnie zatrzęsło. Bardzo nam pomogła, niewyobrażalnie wręcz. Zaraz budze męża i choć ogłoszenia zaczniemy robić.
:placz: :placz: :placz:

Zmarła wczoraj. Zaslabła na ulicy i ...
Na pewno są potrzebne miejsca - dt,ds dla kotow. Nie wiadomo ile czasu da rodzina na znalezienie im czegokolwiek. Będą też potrzebne pieniądze na transport, wsparcie DT na karmę i żwirek, weta - w razie jakby się "posypały" w stresie.

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Nie mar 10, 2019 11:17
przez kociołkowo
Napisałam na tamtym wątku, jesteśmy zobowiązani wobec Wandy za pomoc, możemy przygarnąć ale nie dziś, musimy odchować kolejne gnojki, akurat teraz się musiały przyplątać szczury wredne. Jakby był jakiś dt, to przejmiemy kota na ds, może być staruszek, ślepaczek tylko nie plusik, bo nie mam jak izolować.

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Wto mar 12, 2019 1:07
przez Alienor
No to jak ktoś che zobaczyć Apelsina to dodałam jego zdjęcie jako awatar.
Żyjemy, choc pogoda i ilosc rzeczy do zrobienia nie ulatwia tego

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 17:54
przez Alienor
Me serce krwawi pokrojone w plasterki że nikt się rudzielcem nie zachwycił :( . A on taki kochany jak rzadko.
Na spacerze z psami (nocnym) wydarł nam prawie spod nóg/łap zajac a Hesiek został ofuczany i otupany przez jeża, do którego darł przez krzaki (bo jez miał mięso chyba). Powstrzymałam Hesia od demolowania ogródka i bycia pokłutym przez jeżyka - wystarczy, że Apelsin go po mordce stłukł (bo potrzebował przejść, a Hesiek za mna się wcisnął do pokoju felvkowego). Bez pazurów, bez strat w futrze - tylko w nastroju ociupinę.

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 18:08
przez ASK@
Ja się pozachwycam :1luvu:

Jeże pobudziły się i u nas czynią kipisz w stołówkach kocich. A z misek latryny.

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Śro mar 13, 2019 21:21
przez MB&Ofelia
No co, ja się zachwycałam!
Kiedyś marzyłam o rudzielcu. Wcześniej o krówce. Później o tri. A teraz mam bure i czarne.

Jeża miałam kiedyś pod blokiem. Słodziutki był. Ofelia była nim bardzo zainteresowana, ale tylko na odległość, na szczęście. Ciekawe, czy nadal mieszka w krzakach?

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 13:39
przez Alienor
Marzyłam o norwegu/maincoonie i o rudzielcu -co prawda to tylko tymczas, ale jednak :ok: .
W schowku pod sąsiednią klatką w zeszłym roku jeżowa mama powiła 5 jeżątek. Ciekawe czy w tym roku też urodzi nowe jeżyki (wykolegowując z jednej z dwóch kocich budek koty) :lol:

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 19:58
przez MB&Ofelia
Chyba trzeba ustawić specjalny domek dla jeży!

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 21:32
przez Alienor
Są dwie kocie budki i - poza okresami gdy robi się naprawdę zimno - koty i tak wolą spać na budkach. Całość jest za drzwiami, w których jest dziura do przejścia dla kotów i jeży. za największą ścianą są rury z gorącą wodą - więc źle nie mają tak czy siak. A w tej kanciapie pod schodami naprawdę mieści się tylko tyle - 2 budki, miski z wodą i suchym (dwa razy dziennie jeszcze mokre idzie) i przestrzeń między miskami a domkami - tak duża jak część pod miskami. Na osobny domek jeżowy miejsca nie ma, zresztą już w zeszłym roku byli debile, co chcieli wywozić jeże do schroniska dla zwierząt (a właściwie to wzywać schronisko by je zabrało). Więcej jeży, mocno widocznych w dodatku, to gwarancja że jeżyki będą miały problemy ...

Re: Pilnie 10 kotów szuka domu :(

PostNapisane: Czw mar 14, 2019 21:34
przez MB&Ofelia
Wywożenie jeży do schroniska dla zwierząt to nieco... dziwny... pomysł :roll: Ale fakt, że wiedza o przyrodzie jest w społeczeństwie wprost porażająca.