Strona 101 z 101

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pon maja 04, 2020 10:15
przez Marmolada18
Czyli Odynek ma areszt domowy w Kuwecie :wink: Bardzo na czasie! Trzeba mu wytlumaczyc, co znaczy social distance :ryk:

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pon maja 04, 2020 11:45
przez ASK@
Bo koty takie som. Dla towarzystwa zrobią wszystko :wink: Ale czas nie fortunnie sobie wybrał.

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pon maja 04, 2020 18:13
przez Alienor
Areszt przeżywał Basil. Jako że napierdzielał inne koty wylądował "na karnym jeżyku" w zamknięciu i mimo że marudził nie wypuścilam długo. Odys ma złe nawyki dotyczące załatwiania się, ale w miarę przepracowane, tylko czasem "mu się zapomni". A Odżinka przez jakiś czas włazi w człowieka i się mizia szaleńczo po czym następuje wariacki zwrot w nastroju i gryzienie oraz tłuczenie. Nie pasi mi to.

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Śro maja 06, 2020 11:49
przez ASK@
U nas leje i zimno. Dobrze ,że pada. Źle ,że zimno.
Spokojnego dnia z pogodą ducha życzę :ok:

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Czw maja 07, 2020 13:57
przez Alienor
Żyjemy. Niestety pogoda (cisnienie) daj mi do wiwatu. Basil, Karamba i Justin jr dostają na głowę cokolwiek i szkudzom oraz napadają na resztę. Hesio niezmiennie pełen energii - nie wiem jak on to robi. Kaja ma zdaje się samopoczucie bliższe mojemu. Bzy kwitną jak szalone, wiśnie i jabłonki już bez kwiatów albo z resztkami. Szybko idzie mam wrażenie.

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Czw maja 07, 2020 18:47
przez Marmolada18
U nas 28 stopni było wczoraj :( Mam nadzieję, że to jeszcze nie oficjalny początek upałów.
Całe towarzystwo padające na główkę należy zamknąć razem na kwarantannie ;)
Będzie Nowy wąteczek?

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pt maja 08, 2020 16:13
przez MB&Ofelia
Marmolada18 pisze:U nas 28 stopni było wczoraj :( Mam nadzieję, że to jeszcze nie oficjalny początek upałów.
Całe towarzystwo padające na główkę należy zamknąć razem na kwarantannie ;)
Będzie Nowy wąteczek?

28 stopni??? 8O Kobito, gdzie ty mieszkasz?
U nas w Koszałkowie ledwie 14! Marznę! :placz: :placz: :placz:

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pt maja 08, 2020 16:29
przez Marmolada18
W Hiszpanii :mrgreen:
I jeszcze mamy tony ptaszków, które zaczynają się wydzierac o 4 rano :P M.in. kukułkę.

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pt maja 08, 2020 20:50
przez Alienor
Marmolada18 pisze:W Hiszpanii :mrgreen:
I jeszcze mamy tony ptaszków, które zaczynają się wydzierac o 4 rano :P M.in. kukułkę.

Zazdroszczę. Mnie tam upały przesadne zaczynają się od 40 st w cieniu. Jestem raczej mało kompatybilna z polską pogodą :( .
Nowy wątek pewnie kole niedzieli.
Żyjemy nadal, ale dziś przynajmniej pogoda ładna, to bez hurtowych ilości kawy nadal działam. Bo ostatnie dwa dni to absolutnie trzeźwa szłam i się zataczałam.

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pon maja 11, 2020 10:45
przez ASK@
Marmolada18 pisze:W Hiszpanii :mrgreen:
I jeszcze mamy tony ptaszków, które zaczynają się wydzierac o 4 rano :P M.in. kukułkę.

U mnie w okolicy tak ciepło nie ma. Ale ptaki już zaczynają po 3 rano dzioby wydzierać. O 4 już pełen koncert.
Koty, szczególnie Agrafka, uważa ,że wraz z ćwierkoleniem należy się wypuszczanie na okienny parapet.

Mnie dziś głowa boli bardzo.

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Sob maja 16, 2020 14:08
przez Alienor
Zyjemy - ze względu na płożące się ciśnienie i pięknie rozwijające przeziębienie od środy "schodziłam" a od czwartku wzięłam wolne bo wiecie jak to jest - za mało objawów na L4, za dużo by pracować. Kolejne maseczki uszyte, kolejne wiązanki puszczone na psy i koty wpadające z impetem pod nogi gdy lecę półprzytomna do łazienki lub wc. Odyś się drze o wszystko, Odżinka płynnie przechodzi od miłości do tłuczenia mnie, Basil kocha i łobuzuje, Karamba łobuzuje i kocha, Justiny podpierdzielają jedzenie Kai, Kaja się "wiesza" na spacerach i panikuje przy zabiegach kosmetycznych, Hesiek szaleje ze szczęścia na spacerach, choć łapy momentami nie do końca wyrabiają, Kotori patrzy z wysoka na wszystko lub wywala mi skarpetki i ładuje się do komody lub na moje kolana, Fiona tuli, ślini się ze szczęścia i wybacza mi załatwianie jej - czyli w sumie bez zmian.

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Sob maja 16, 2020 16:36
przez jolabuk5
:D
To zdrowia życzę :ok: :ok: :ok:

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Pon maja 18, 2020 5:05
przez ASK@
Alienor pisze:Zyjemy - ze względu na płożące się ciśnienie i pięknie rozwijające przeziębienie od środy "schodziłam" a od czwartku wzięłam wolne bo wiecie jak to jest - za mało objawów na L4, za dużo by pracować. Kolejne maseczki uszyte, kolejne wiązanki puszczone na psy i koty wpadające z impetem pod nogi gdy lecę półprzytomna do łazienki lub wc. Odyś się drze o wszystko, Odżinka płynnie przechodzi od miłości do tłuczenia mnie, Basil kocha i łobuzuje, Karamba łobuzuje i kocha, Justiny podpierdzielają jedzenie Kai, Kaja się "wiesza" na spacerach i panikuje przy zabiegach kosmetycznych, Hesiek szaleje ze szczęścia na spacerach, choć łapy momentami nie do końca wyrabiają, Kotori patrzy z wysoka na wszystko lub wywala mi skarpetki i ładuje się do komody lub na moje kolana, Fiona tuli, ślini się ze szczęścia i wybacza mi załatwianie jej - czyli w sumie bez zmian.

samo życie :mrgreen:
Spokojnego tygodnia :1luvu:

Re: Przewiana norka Alienorka

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 10:43
przez Alienor
Można zamknąć, nowy wątek tu: viewtopic.php?f=1&t=200688