Patmol pisze:nie czujecie w głowie, że trzeba iśc pomieszać?
ja gotuję często na czuja, -np robię nalesniki, wlewam ciasto na patelnie i idę do innego pomieszczenia, jak czas odwrócić -to czuje w głowie i idę odwrócić
tak samo zupę zostawiam, a jak czuję że ziemniaki miękkie, to ta zupa tak jakoś mnie woła
wiem, że to głupio brzmi, moje dzieci mówią że sobie jaja z nich robię
może po prostu czuje upływ czasu
Niestety nie. Wystarczy czymś się zająć i tosty przypalone, woda wygotowana, zupa zmieniona w zapiekankę....