Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:To był klaczek, kotek sam się opróżnił. Za jakiś czas dowiecie się jaki prezent sprawiłam sobie na 50-tke. Tylko dojechać musi.
Patmol pisze:jaguara z kierowcą
Alienor pisze:Jak coś może pójść źle... czyli do pracy nie dotarłam a stado niewiele miało ze mnie pożytku bo zaliczyłam kombo nerek i jelit. I prezent jeszcze do mnie nie dotrze tak szybko...
ASK@ pisze:Alienor pisze:Jak coś może pójść źle... czyli do pracy nie dotarłam a stado niewiele miało ze mnie pożytku bo zaliczyłam kombo nerek i jelit. I prezent jeszcze do mnie nie dotrze tak szybko...
jak dziś?
MB&Ofelia pisze:Auć.
W poprzednim mieszkaniu miałam podobną sytuajcę, tyle że obudziłam się w środku nocy słysząc kapiącą wodę. U mnie kapało, trochę wyżej - płynęło strumieniem. Gdybym się nie obudziła i leciałoby do rana, to by cały pion zalało Jakoś nikt inny się nie obudził. A sąsiadów, u których pękł wężyk, akurat nie było.
A żeby się przyłączyć do awarii - godzinkę temu zaczęła mi mrugać żarówka w lampie, po chwili zgasła. Wymieniłam. Po chwili druga zaczęła mrugać i zgasła. Tej już nie mam na co wymienić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: AGdansk, elmas, Sisi111 i 300 gości