Przewiana norka Alienorka

[jolabuk5]

Jak ja się boję takich wywrotek Oby objawy szybko minęły

[Alienor]

Jak ja się boję takich wywrotek Oby objawy szybko minęły

Oby. Bo już wiem że śmiech też boli

[Patmol]

coś kiedyś czytałam, ale nie pamietam gdzie i nie wiem czy to było wiarygodne że taka wywrotność ma związek z jakimś niedoborem jakiegos pierwiastka/ czegoś w organizmie
że wtedy człowiek łatwo traci równowagę, wywraca się, obija - częściej niz inni

[Alienor]

coś kiedyś czytałam, ale nie pamietam gdzie i nie wiem czy to było wiarygodne że taka wywrotność ma związek z jakimś niedoborem jakiegos pierwiastka/ czegoś w organizmie
że wtedy człowiek łatwo traci równowagę, wywraca się, obija - częściej niz inni

Ale jak na półśpiąco się spaceruje i w ciemności wpadnie całym przeodem buta w dziurę na drodze to nic więcej nie trzeba, żeby się wywalić.

[morelowa]

No, żesz...
MOże jakąś czołówkę albo choć inna latarkę ? Na gwoździu przy drzwiach , żebyś po omacku trafiła wychodząc.. ?

[MB&Ofelia]

Alienorku, i jak się czujesz?

[Alienor]

Żyję, chodzę do pracy.Kolana lekko zielonkawe, ale coraz mniej bolą. Gorzej z żebrami/lewą piersią, bo tu nadal boli dość mocno. Zwierząsia rozczarowane że cała masa dotąd dopuszczalnych gestów wywołuje syk i odganianie. Karamba zrobiła dziś na moich oczach kupę więc niby alarm odwołany w 200%, ale ja jej chwilowo uwierzyć nie potrafię. Fiona udziabała mnie pazurem a Szarcia to się tuli, to mnie chce tłuc. Plus mam nieodparcie wrażenie, że lekarze usiłują mojego ojca nie leczyć (rak, na razie bardzo mały) żeby oszczędzić kosztów naszej służbie zdrowia. Co wkarwia mnie coraz bardziej...

[Alienor]

Karamba się ciut przytkała - na razie lewatywa i parafina dopupnie idzie. Znowu się kuffa dorwała do chrupek bo jednak nie były dość dobrze ukryte. A dla pełni szczescia zbyt intensywnie się oparłam o oparcie fotela w autobusie (bo jednak było nizej niż mi się wydawało i lewa strona znów nie bardzo działa...

[MB&Ofelia]

Alienorku, uważaj na siebie!!!
Co u was z tymi przypadłościami? Może trzeba zrobić nalot i uroki odczynić...

[Alienor]

Ojtam, każdemu się czasem trafi

[morelowa]

Ojtam, każdemu się czasem trafi

Tylko, że niektórym częstym czasem...

[muza_51]

za Tatę.

[Alienor]

:ok: za Tatę.

Dzięki, mam nadzieję że mimo wszystko się uda.

[ASK@]

Doczytałam. Widać masz gen wywrotności Gdyby nie obicia to nawet śmieszne by było. Proszę uważaj.
Śmietanka nie pomaga zaklaczowi? Może ją ruszy?

Mocne kciuki za Tatę. I za Was bo trzeba mieć wiele spokoju w sobie by Tacie pomóc.

Spokojnego tygodnia

[Alienor]

Hej, wywaliłam się raz. Teraz to tylko powrót do stanu po wywałce na skutek zbyt intensywnego oparcia się w autobusie (ale smarowanie pomaga, tylko że już było lepiej ).
Karamba walnęła wczoraj co trzeba - nawet do kuwety. Ją po śmietance ani jogurcie nie rusza niestety, ale lewatywy ( i z wody z szarym mydłem i z parafiny) oraz uparte dłubanie w celu przestawienia kupy we właściwe położenie dało radę.