Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gpolomska pisze:Susu ma mastocytomę na pycholku. Na razie maści i konsultacje. Kciuki w bardzo dużych ilościach potrzebne. Reszta u niej dobrze.
Alienor pisze:Ja rozumiem, że muszę z Rukią walczyć żeby mi nie wyżerała jak mam wędlinę, biały ser (w naleśnikach z biedry), mięso czy rybę. Nawet jak mi rytualnie obgryza wystający ser żółty. Ale konieczność jedzenia kanapki z masłem orzechowym lub mantecadas (tak, na maśle) z ręką wysoko poza kotkiem to jednak lekka przesada.
MB&Ofelia pisze:Aż musiałam wyguglać co to jest to mastocoś.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree i 509 gości