Alergia- pomocy

[darianna1]

Patrzyłam już na te wagi, ale nie wszystko na raz :p
A coś się może stać jak dostanie ciut wiecej?
Rozumiem że ćwierć paznokcia raz na dzień?
Raczej rano czy bez znaczenia?

[Kazia]

Pora bez znaczenia.
Lepiej żeby na początek dostawała mniej niż więcej.
Zakres jest dość duży w dół, natomiast te ćwierć paznokcia to raczej górna granica jest.
Możesz tez na razie dawać co drugi dzień, to wtedy już na pewno nie będzie za dużo.

[darianna1]

Dobrze. Mam też już maszynke, będę jutro w sklepie, wziąc jakieś inne mięcho na próbę czy za wcześnie?

[Kazia]

Nie no...masz przecież przez co najmniej 4 tygodnie dawać tylko wołowe.
Więc inne to możesz włączyć serce wołowe...i raczej z wołowiny już nic nie dodasz, wątrobę już dajesz.
Chyba że jakieś chrząstki wołowe Ci się uda znaleźć, które dadzą się zmielić. Patrz na datę jeśli paczkowane, a jak na wagę, to obwąchaj

Ja myślałam, żeby następnym krokiem była kaczka w postaci kaczych szyjek jako źródło wapnia. Ale to właśnie po tych ok 4 tygodniach.

A jak z tym drapaniem?
wiem, że za często dopytuję, ale ja też do cierpliwych nie należę

[darianna1]

no niestety bez zmian, a nawet mam wrażenie, że ostatnie dni trochę mocniej. Nie jest takie wydrapywanie jak niektórzy czasami piszą do krwi, czy gołych placków, no ale drapie się po tej szyi, pyszczku..
już coraz częściej zastanawiam się nad tym piaskiem.. jak zużyje to co ma w kuwecie to kupię ten piasek co miała Pani z hodowli i zobaczymy.

[Kazia]

No to w takim razie, nie wiem, czy jest sens ciągnąć tę wołowinę do 4 tygodni?
Może spróbuj wstępnie rozejrzeć się za kaczką.
Lub królikiem...ale kaczka powinna być łatwiej dostępna i na pewno tańsza.
Potrzebna będzie cala świeża kaczka (paczkowana, data na paczce nie mniej niż 3 dni do przodu).
Może jak już znajdziesz, gdzie tę kaczkę kupić, spróbuj wyczaić w jaki dzień tygodnia są dostawy.
Albo dopytać (niechętnie mówią) albo wypatrzeć w jaki dzień tygodnia jest najdłuższa data na opakowaniu.
Z takiej całej kaczki skręcisz tyle ile się da, czyli mięso, szyję, podroby, no i ile się da kości.
Możesz do niej dokupić dodatkowo powiedzmy 3-4 serduszka kacze i 3-4 żołądki (żołądki kacze to świetne mięso jest, ja je traktuję jak mięso, nie jak podroby...ale oczywiście samych żołądków nie można dawać), żeby nie było proporcjonalnie za dużo kości w mieszance.
To już będzie droższa wersja niż wołowina, niestety.

Możesz też przymierzyć się do całkiem egzotycznego mięsa typu struś...no ale...nie wiem, czy będziesz miała w ogóle dostęp do takiego.

A czy Ty oglądałaś swoim okiem jej uszy w środku?
Może spróbuj obejrzeć, a nawet wyjątkowo "wyczyścić" patyczkiem, żeby się upewnić czy nic tam nie ma?
Te zęby dużo jeszcze czasu potrzebują?

Przeglądałaś jej skórę palcami? czy nie ma tam żadnych grudek, krostek, zmienionych miejsc?
Na zdjęciu futerko ładnie wygląda, ale może też warto je porządnie przejrzeć cale? czy nie ma np łupieżu, nie sypie się bardzo pod ręką?

[darianna1]

może jeszcze zużyje to co mam, bo trochę mi zostało, może na tydzień, półtorej. To akurat będzie prawie miesiąc, chociaż będzie 100% pewności.
kupię dzisiaj może jakąś jedną szyję z kaczki, żeby sprawdzić czy w ogóle moja maszynka podoła kościom.
a musi być cała kaczka? nie mogę kupować poszczególnych części osobno?
oglądałam uszy, wetka też oglądała, wyczyściła jej je, ale mówiła, że nic niepokojącego tam nie ma.
a zęby to ciężko mi powiedzieć, już połowa się wykruszyła, wiszą na jednym włosku.
skórę ma ładną, co prawda sierść ma mega grubą i na prawdę ciężko coś tam dojrzeć, ale regularnie patrzę i nic nie ma, wet też patrzył.

[Kazia]

Powyjmuj te zęby co wiszą na jednym włosku.
Normalnie chwyć palcami i wyjmij...te które łatwo wyjdą oczywiście, nie szarp na siłę.
Przedtem możesz je delikatnie rozkiwać.

Kaczkę oczywiście możesz kupić w częściach, tylko wtedy to już naprawdę będzie drogo.

Możesz dołożyć jej szyjkę kaczą. Pamiętaj, że kości dodatkowo zatwardzą kupę.
Ja myślę, że możesz wrócić do podawania jej pasty na kłaka, jeśli przerwałaś.
Nie chcemy, żeby się dziecko zakłaczyło dodatkowo.

Ręczna maszynka da radę kościom, niby czemu nie.
Oczywiście nie grubym wołowym, ale szyjce da radę spokojnie.
A który masz numerek maszynki?
I w ogóle jaką masz? mam nadzieję, że taką porządną żeliwną przykręcaną do blatu?

[darianna1]

próbowałam już te zęby cholerne, ale trzymają się , nie chcę jej krzywdy zrobić. W sobotę idziemy na te badania to może wet to zrobi za mnie

pastę mam tą: http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... gLRjvD_BwE
może być?

Już teraz do wołowiny mogę domieszać szyjkę? A jakie proporcje wołowina:wątróbka:szyjka? I co z resztą wapń, tokovit, masło, tauryna, bez zmian?
dzisiaj odbiorę wit.b, ile jej miałam dawać? Niedługo się pogubię

maszynkę mam taką:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/uDX ... 2LebjDc_9Q
pamięta chyba jeszcze dinozaury ale póki nie wiem czy ta dieta się sprawdzi nie chciałabym inwestować za bardzo.
to chyba 8?
nie wiem czy nożyk jest w miarę ostry dlatego chcę ją najpierw przetestować np. na jednej szyjce.

[Kazia]

Maszynka bardzo dobra.
Na korpusie masz numerek, 8 jeśli mnie wzrok nie myli.
Mam nadzieję, że ją porządnie doczyściłaś?
Ja bym nawet wyparzyła w dużym garnku we wrzątku, części wrzucić na dno, maszynkę wsadzić, chwilkę pogotować...bo to nigdy nie wiadomo z taką od kogoś.
Nożyk i sitko z całą pewnością są tępe.
Jakie masz sitko, z jakimi dziurami? weź od razu to z największymi.
Niestety, ostrzenie się nie opłaca i lepiej od razu kupić nowe.
Liczy się ostrość i sitka i nożyka razem, nie wystarczy, że jedno jest ostre, muszą oba.
Ale na stępionych też szyjkę skręcisz...najlepiej będzie użyć do tego ukochanego pana koteczki, chyba to zrobi dla swojej kici ?
My przy przykręcaniu do blatu podkładamy deseczkę od spodu i deseczkę/szmatkę od góry żeby blatu nie poharatać.

Pasta dobra, kiedyś dawno używałam tylko Gimpetu teraz od lat daję pastę Beaphara.

Szyjki na początek dodaj tyle żeby było ok 10-20% całości...nie musisz jej jakoś dokładnie odmierzać, mniej więcej. Pamiętaj, że kości zatwardzą kupkę. Możesz dać więcej masełka, ale nie wiem, czy to wystarczy na rozluźnienie.
Reszta bez zmian.

Witaminy B 1/2 tabletki dziennie...nawet przez pierwszy tydzień można dać całą tabletkę dziennie, to będzie trochę za dużo, ale żeby się organizm szybko wysycił.

[darianna1]

maszynkę umyłam, ale z tym wyparzeniem dobry pomysł, dzisiaj to zrobię.

sitko mam jedno, ma małe dziurki. tak sobie myślałam czy gdyby nie włożyć sitka w ogóle tylko sam nożyk to nie będzie cięło po prostu na duże kawałki jak z szarpaka? można by tak kroić samo mięso, a to z kośćmi wtedy przez sitko
nożyk może jakoś mój stary naostrzy
Pan skręci, ale w weekend
a tą pastę dajesz codziennie?

[Kazia]

Pastę, nie...w miarę potrzeby.
Czyli jak któraś rzygnie kłakiem, albo "kłakowo", to wtedy dostają wszystkie. To wychodzi czasem co 4-5 dni a czasem co 2 tygodnie.
Codziennie lepiej nie dawać, kiedyś ktoś pisał, że podawana codziennie, taka pasta szkodzi...ale nie pamiętam, dlaczego.

Na samym nożyku nie skręcisz. Nie będzie powierzchni tnącej...to tak jak nożyczki, nie potniesz nic tylko jednym ramieniem.
Lepiej od razu zainwestuj w szarpak.
Naostrzyć nożyk/sitko to nie tak łatwo jest, trzeba umieć.

Albo...hm...zanim ta szyjka w maszynce dojdzie do noża, to jest miażdżona...może faktycznie spróbować tę szyjkę najpierw zmiażdżyć w ogóle bez sitka ani nożyka, a potem jeszcze raz przekręcić przez to drobne sitko już? na początek ona i tak pewnie nie będzie umiała kości pogryźć.
Jeśli wypróbujesz ten pomysł, to napisz jak poszło, może i dla mnie to byłby dobry pomysł

[darianna1]

własnie! apropo rzygania nasza kotka nigdy nie rzygała kłakiem.. w ogóle jeszcze nigdy nie rzygała. czy to źle?
będę testować

[Kazia]

Nie, to bardzo dobrze
Ale ja myślę, że te kłaki jednak tam się zbierają, tylko ona sobie z nimi dobrze radzi...na razie.
Jak będzie miała stale twardsze kupki, to klak będzie miał mniejsze możliwości ewakuowania się z kota, wiec ja bym z pasty nie rezygnowała.

Kotka która jeszcze nigdy nie rzygała...fajna Ci się trafiła tylko się cieszyć.

[darianna1]

no proszę , tyle szczęścia
znalazłam fajny filmik jak naostrzyć te części:
https://www.youtube.com/watch?v=zusWg1JhgJg
i przekazałam już do siły wyższej