darianna1 pisze:Czyli znasz przypadek że trzeba było usunąć chirurgicznie przetrwałe zęby mleczne?
Moj pies 15 lat temu miał usuwanego mleczka. To był Mopsik one mają strasznie krotka kufe i tez zeby jakos tak mu rosły, ze mleczaki strasznie pozno wypadały. Czesc po rozchwianiu moim paluchem powypadała, ale jeden trzymał sie jak cholera.
Sytuacja była taka jak u Ciebie, stały zaczał sie wyrzynac, a mleczak nie chciał wypasc i w paszczy zrobilo sie za ciasno i stały krzywo rosł.
Pies dostał zastrzyk i po kilku minutach rwanko. Nie odczuł tego w ogole. Z jedzeniem tez nie miał problemow.
Nic nie boj, mojemu psu zwierzecy dermatolog przy okazji wizyty z powodu problemow skornych tego zeba wyrwał, choc idac do niego rwania wcale nie palnowałam i wszystko było OK.
Do rzadego fachowca - stomatologa nie trzeba było latac.