jest z nim związana to na pewno, więcej czasu z nią spędza, bo pracuje na drugą zmianę, więc całe rano do godziny 13, się bawią itp, potem śpi i ja wracam często 18,19 i już nam niewiele czasu zostaje, a jak słyszy Pana samochód pod oknem, to leci do drzwi, że mało nóg nie połamie
a mówią, że tylko psy witają człowieka w drzwiach
Rano jak się szykuje do pracy to też ze mną siedzi, na zlewie i się przygląda, ale załatwia się z Panem
Gdyby umiała mówić, powiedziałaby mi co ją swędzi
Nie no codziennie nie robi
robiła w sobotę i wczoraj, czyli raz na trzy dni, to chyba przy tej ilości błonnika co teraz zostaniemy?
A Ty ile masz futerek?