Maszynka bardzo dobra.
Na korpusie masz numerek, 8 jeśli mnie wzrok nie myli.
Mam nadzieję, że ją porządnie doczyściłaś?
Ja bym nawet wyparzyła w dużym garnku we wrzątku, części wrzucić na dno, maszynkę wsadzić, chwilkę pogotować...bo to nigdy nie wiadomo z taką od kogoś.
Nożyk i sitko z całą pewnością są tępe.
Jakie masz sitko, z jakimi dziurami? weź od razu to z największymi.
Niestety, ostrzenie się nie opłaca i lepiej od razu kupić nowe.
Liczy się ostrość i sitka i nożyka razem, nie wystarczy, że jedno jest ostre, muszą oba.
Ale na stępionych też szyjkę skręcisz...najlepiej będzie użyć do tego ukochanego pana koteczki, chyba to zrobi dla swojej kici ?
My przy przykręcaniu do blatu podkładamy deseczkę od spodu i deseczkę/szmatkę od góry żeby blatu nie poharatać.
Pasta dobra, kiedyś dawno używałam tylko Gimpetu
teraz od lat daję pastę Beaphara.
Szyjki na początek dodaj tyle żeby było ok 10-20% całości...nie musisz jej jakoś dokładnie odmierzać, mniej więcej. Pamiętaj, że kości zatwardzą kupkę. Możesz dać więcej masełka, ale nie wiem, czy to wystarczy na rozluźnienie.
Reszta bez zmian.
Witaminy B 1/2 tabletki dziennie...nawet przez pierwszy tydzień można dać całą tabletkę dziennie, to będzie trochę za dużo, ale żeby się organizm szybko wysycił.