Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
darianna1 pisze:Sama widzę jak patrzę że jest mleczak a obok jest już stały, są jakby w siebie wrosniete. Powiedziała że usunięcie stałych to ostateczność, jak uda się same mleczaki usunąć to tak zrobi i na pewno będę nalegac żeby za wszelką cenę tak było. Wybaczcie ale same zabiegi będą mnie kosztowac prawie 400 plus pewnie kontrola czy antybiotyk po plus dzisiejsze badania i nie mówiąc już ile wydałam na dietę eliminacyjna i wizyty do tej pory nie stać mnie żeby konsultowac się z najlepszymi specjalistami w gdansku. Rozmawiałam z ludźmi którzy od kilkunastu nawet lat lecza zwierzaki u mojego weta i wiem że jestem w dobrych rękach i że nie robiliby czegoś co jest zbędne.
Yocia pisze:darianna1 pisze:Sama widzę jak patrzę że jest mleczak a obok jest już stały, są jakby w siebie wrosniete. Powiedziała że usunięcie stałych to ostateczność, jak uda się same mleczaki usunąć to tak zrobi i na pewno będę nalegac żeby za wszelką cenę tak było. Wybaczcie ale same zabiegi będą mnie kosztowac prawie 400 plus pewnie kontrola czy antybiotyk po plus dzisiejsze badania i nie mówiąc już ile wydałam na dietę eliminacyjna i wizyty do tej pory nie stać mnie żeby konsultowac się z najlepszymi specjalistami w gdansku. Rozmawiałam z ludźmi którzy od kilkunastu nawet lat lecza zwierzaki u mojego weta i wiem że jestem w dobrych rękach i że nie robiliby czegoś co jest zbędne.
Ok, widzisz... dlatego nie przepadam za konsultacjami w internecie. Nikt z nas nie wie co Twój kot ma w paszczy, ani co lekarz powiedział i co zamierza zrobić. Wizja usuwania zębów stałych przez stan zapalny u kociaka jest trochę szokująca, stąd np. moje odezwanie się i kierowanie gdzie indziej. Gdybym wiedziała, ze chodzi o przetrwałe zęby mleczne, nic bym nie pisała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 178 gości