Koty generalnie lubią duże powierzchniowo kuwety. Oczywiście grubość warstwy żwirku też ma znaczenie. Ale poza tym koty chcą mieć możliwość swobodnego pookręcania się i poodwracania w kuwecie. Na jednym z filmów dokumentalnych, które oglądałam, sprawę uporczywego sikania poza kuwetą rozwiązało użycie zamiast kuwety wielkiego pojemnika o wymiarach 100 cm x 60 cm wypełnionego drobniutkim żwirkiem.
Możesz też przemyśleć, czy koty mają wystarczająco dużo miejsca, tzn. czy przewidziałaś dla nich dość dużo półek, możliwości wycofania się, szlaków, po których mogą się przemieszczać (również nad głowami ludzi
) Trzeba pamiętać, że niewychodzące koty w mieszkaniu dzielą wspólne, zazwyczaj niewielkie terytorium, i jeżeli nie są z tego zadowolone, zaznaczają moczem te fragmenty, które chcą mieć koniecznie dla siebie lub za pomocą moczu chcą dać do zrozumienia, że one też są ważne na tej zatłoczonej przestrzeni. Dlatego trzeba pomyśleć o zaadaptowaniu mieszkania na potrzeby wymijania się kotów na ich codziennych patrolach po dostępnym im terytorium, wycofania się na miejsce należące tylko do nich itd.