Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jamkasica pisze:Damroka1 pisze:[size=150]Kolejny bardzo pilny przypadek Tym razem kot Berni, u którego doszło do niedrożności jelit spowodowanej stresem w schronisku. Berni nie może wrócić do schroniska To kwestia jego życia. Bardzo prosimy o dom dla tego kocurka, chociaż tymczasowy. Prosimy także, o udostępnienia: https://www.facebook.com/gpkmrau/photos ... =3&theater
BERNIEGO już z nami nie ma
Własnie w tej chwili, sekunda po sekundzie, odchodzi Inuś. Za nim podąży Klapuś...
Pomocy!!
Inuś (1332/18) i Klapuś (1333/18) - koteczki po zrzeczeniu właściciela, bardzo przestraszone, wciśnięte w kąty. Nie odnajdują się w schronisku http://www.napaluchu.waw.pl/czekam_na_c ... /011803861
color1 pisze:Ponoć znalazł się tymczas... szczerze odczułem ulgę.
tabo10 pisze:color1 pisze:Ponoć znalazł się tymczas... szczerze odczułem ulgę.
Dzięki za info color1 .Mam nadzieję,że tak jest. Szkoda,że wolontariusze tu nie napisali. Mi też serce pękało...
MałgosiaZ pisze:INUŚ i KLAPUŚ są w DT GPK Mrau
Czują się nadzwyczaj dobrze . Pierwsza reakcja głodzącego się w schronisku Inusia na widok misek z mięsem była taka ,że nie wiedział , z której pierwszej jeść . Po prostu rzucił się na jedzenie i pochłaniał je w ogromnej ilości .
Jesteśmy dobrej myśli , mimo iż wyniki wątrobowe Inusia nie są najlepsze .
Obydwaj w domu odżyli i wyrzucili z pamięci czas spędzony w schronisku .
MałgosiaZ pisze:INUŚ i KLAPUŚ są w DT GPK Mrau
Czują się nadzwyczaj dobrze . Pierwsza reakcja głodzącego się w schronisku Inusia na widok misek z mięsem była taka ,że nie wiedział , z której pierwszej jeść . Po prostu rzucił się na jedzenie i pochłaniał je w ogromnej ilości .
Jesteśmy dobrej myśli , mimo iż wyniki wątrobowe Inusia nie są najlepsze .
Obydwaj w domu odżyli i wyrzucili z pamięci czas spędzony w schronisku .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 234 gości