Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 04, 2017 14:16 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Najlepiej zrobisz uodporniając kota na własną rękę. Podając wymienione suplementy nie zaszkodzisz kotu, dawkując zgodnie z ulotką.
O Zylexis sama poprosiłam wetkę. Sprowadziła go dla mnie, dała do domu a zastrzyki zrobilam sama.
Interesująca wydaje się lizyna, też dostępna w sklepach internetowych.
Warto inwestować w uodparniacze, bo w ten sposób oszczędzisz na wetach i nie będziesz fundować kotu zbędnego stresu, który, jak wiadomo u tych wrażliwców jest bardzo szkodliwy.

Może kotek za krótko dostawał Lydium, nie wiem, tylko gdybam. Odporność buduje się długofalowo.
Przeczytaj jeszcze raz posty Stomachari, naprawdę dobrze radzi

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 04, 2017 14:26 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Tak, czytam uważnie wpisy Stomachari- bo wręcz muszę coś kupić- bo tak nie może być, żeby był tydzień zdrowia i znowu choroba, i tak zamierzam zrobić- kupić coś na własną rękę. A co powiecie na ten rutinacol co poleca ikerka ? też się nadaje ?

renie

 
Posty: 512
Od: Wto sie 08, 2017 16:04

Post » Pon wrz 04, 2017 14:35 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Jeżeli jest w tym beta glukan, to trzeba sprawdzić czy stężenie porównywalne z Immunodolem. Nie wiem, czy u kota można dłużej podawać Rutinacol, ale częściej się czyta o tych specjalnych kocich preparatach na podniesienie odporności.
Mogę tylko polecić to co zadziałało u moich kotów. Ja wierzę w Immunodol, którego 1 tabletka kosztuje ok 50 groszy. Zylexis też jest skuteczny.

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 04, 2017 14:44 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Alija Immunodol też jest na allegro i jak widzę to wraz z przesyłką można zamknąć się w 26-27 zł.

renie

 
Posty: 512
Od: Wto sie 08, 2017 16:04

Post » Pon wrz 04, 2017 14:49 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Super, kupuj :) Wystarczy na dwa miesiące

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 04, 2017 14:51 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Ale to może lepiej podawać obu kociakom ? bo ten mały też teraz bierze ten dicortineff- bo też coś się dzieje z oczkami, a tak jak pisałam oba przeszły choroby w sierpniu.

renie

 
Posty: 512
Od: Wto sie 08, 2017 16:04

Post » Pon wrz 04, 2017 14:56 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Podaj obu kotkom.
Zawsze mam Immunodol w domu i raz na jakiś czas daję kotom profilaktycznie przez tydzień.

Mam o tyle dobrze, że siedziba sklepu internetowego jest w moim mieście, więc odpadają koszty przesyłki. Zamawiam i sama odbieram

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 04, 2017 16:46 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

FarciKot pisze:
renie pisze:Czy ten rutinacol mozna kupic bez recepty?
Edit : Ciekawe tylko jak z podawaniem tego rutinocolu - czy koty beda chcialy jesc. Immunodol moje jadly z reki. 1 przysmak koci - immunodol - przysmak. I bylo OK.
Rutinoskorbinu Leon juz tak nie zjadł, trzeba bylo sila podawac. Ale sprobowac warto.


Bez recepty, tabletki małe, wyglądają jak reklamowany i drogi Rutinoscorbin (ale sa płąskie i matowe, łątwiejsze w rozdrobnieniu jakby ktoś chciał podać z karmą), a maja wszystko w składzie czyli betaglukan+cynk i rutyna+C, więc działa nawet skuteczniejod samego betaglukenu.
Moja biała kotka bardzo lubi, nawet wylizuje miejsce , gdzie ta tabletka leżała. Skuteczność sprawdzona na naprawdę wcześniej chorowitej kotce. Była niestety za wcześniej zabrana od matki po 5 tygodniach i dodatkowo na początku zaraziła sie od wyjątkowo chorej tymczasowej kotki, którą wtedy mieliśmy.

Czego ona do 2 lat życia nie złapała. Od kiedy dostaje Rutinacol spokój przez 3 lata, czasami łzawienie oczka, i zamyka powiekę, zwłaszcza po jesiennych wieczornych lub porannych wypadach, wtedy kilka tabletek (koszt 0,05zł za tabletkę) i po krzyku. Rzadko daje zapobiegawczo, bo tak pewnie nie miała by nawet tych lekkich nawrotów.

Druga czarna kotka wzięta od matki po 3 mesiącach przez 5 lat nigdy nie była na nic chora. Nigdy jej nie dawałem betaglukenu.
P.S. uważam , że na poprawę zdrowia kota wpływa też na pewno odpowienie żywienie, wyeliminowanie whiskasa to krok w dobrą stronę.

Ikerka

 
Posty: 301
Od: Sob wrz 07, 2013 20:45
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Post » Pon wrz 04, 2017 22:45 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

renie pisze:Choć jak patrzę do książeczki zdrowia to ten starszy dostał Lydium 22.08 i 25.08 (wtedy miał serię zastrzyków- więc nie wiedzialam co dokładnie to było) , więc jednak miał, to skąd znowu nawrót ? Co w takim przypadku ?

Zależenie od potrzeb Lydium podaje się nawet przez 10 dni z rzędu, potem można zrobić przerwę (nie pamiętam, jak długą) i kolejne 10 dni zastrzyków. Koszt, z tego co pamiętam, powinien wynieść jakieś 40 zł za całość? Jeśli wet zaśpiewa dużo wyższą sumę, to po prostu zdziera kasę.

Alija pisze:Jeżeli jest w tym beta glukan, to trzeba sprawdzić czy stężenie porównywalne z Immunodolem.

Wczoraj zerknęłam. W Immunodolu dawka wynosi 40 mg, w jednej tabletce Ruticanolu 25 mg.
Środek jest podejrzanie tani, i to mi się w nim nie podoba.
Druga kwestia to obecność witaminy C. Nie znam dawki, jaką mogą przyjmować koty, a trzeba pamiętać, że nadmiar witaminy C może doprowadzić do powstania kamienia w nerkach (u ludzi również). Dlatego wpierw bym spytała weta, ile kotu wolno podawać wit. C, a potem porównała ze składem Ruticanolu.
Ja się nacięłam z jednym suplementem polecanym na forum. Owszem, pod względem zawartości żelaza wydawał się dobry, ale na wszelki wypadek poprosiłam moją wet, aby sprawdziła mi w swoich książkach, jakie dawki pozostałych substancji zawartych w kapsułkach kot może dostawać. I okazało się, że jedna z nich była kilkakrotnie przekroczona. Dlatego w końcu zdecydowałam się na suszoną krew. Samo w sobie zdrowsze, smaczniejsze dla kota i nie ryzykowałam przedawkowania czegoś przy okazji.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob paź 28, 2017 18:35 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Witajcie ponownie, już minęło trochę czasu, i wprowadzilam kociakom animonde carny adult- jedzą dwa razy dziennie po 50 g i do tego sucha karma brit care cocco- oczywiście stopniowo ich przyzwyczajałam i od tej pory gdy tu pisaliśmy o tych karmach to wcinają już to menu, ale mam pytanie dotyczące ich załatwiania się, a mianowicie ich kupki raczej nie są do końca zwarte- czasem są ale przeważne są na wpół zwarte a na wpół miękkie. Jaka może być przyczyna ?

renie

 
Posty: 512
Od: Wto sie 08, 2017 16:04

Post » Sob paź 28, 2017 18:59 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Zbyt dużych porcji zjadanych przez koty na jeden raz, zbyt dużego udziału podrobowej karmy Animonda Carny (może warto dodawać chociaż trochę karmy bardziej mięsnej), złej tolerancji karm przez koty.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob paź 28, 2017 19:02 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

to wtedy w jakich porcjach podawać to mokrą karmę ? (kociaki oba bardzo za nią przepadają ale też oba mają owe problemy )

renie

 
Posty: 512
Od: Wto sie 08, 2017 16:04

Post » Sob paź 28, 2017 19:07 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

U mnie koty na jeden posiłek mokrych karm (tylko innych marek) jedzą (uśredniając) po ok. 45 g. Trudno powiedzieć, ile Twoim kotom trzeba byłoby dawać. Może trzeba dawać częściej a mniej. Na przykład to, co zwykle zjadają przy jednym posiedzeniu, podzielić na 2 porcje z godzinną przerwą.
Metodą prób i błędów, chyba tylko tak się dowiesz.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob paź 28, 2017 22:22 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Przyczyną również może być sama karma. Być może za dużo na początek albo koty nie tolerują. Spróbuj z inną i będziesz miała porównanie.

Stomachari pisze:U mnie koty na jeden posiłek mokrych karm (tylko innych marek) jedzą (uśredniając) po ok. 45 g.


Tak mało ? Moja stara taki raban by Tobie podniosła za taką porcję, że poczułabyś się wręcz winna :wink:

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie paź 29, 2017 6:42 Re: Mały kociak woli karmę dla dorosłych

Moje kociaki jedzą dużo, dużo więcej. Tak ma być, bo rosną. Właściwie to nie ograniczałam im jedzenia na początku, jadły ile chciały. Teraz mają ok.6 miesięcy, są szczupłe, nadal jedzą jak smoki, ale już miski nie są cały czas pełne. Dostają też czasem serek bieluch, żółto jaja, trochę masła, surowe skrzydełka z kurczaka. Podstawą diety jest mięso i sucha bezzbożówka. Dorosłym kotom można ograniczyć porcje jedzenia, kociakom nigdy.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue, skaz i 215 gości