Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
A Ty żywisz się wyłącznie puszkami i wysoce przetworzoną żywnością, bez żadnych świeżych warzyw, owoców, mięska, twarogu?phoenix6 pisze:Nie wiem dlaczego, ale od jakiegoś czasu na FB nastała dziwna moda pt. "nie karmić suchą karmą bo to zło". Ktoś wie o co w tym chodzi? Moje koty normalnie jedzą suchą karmą (bezzbożową).
Kazia pisze:Karmiłabyś swoje dziecko wyłącznie milupami, Gerberkami i innymi sloiczkami? bez żadnych świeżych warzyw, owoców, mięska, twarogu?
Kazia pisze:A Ty żywisz się wyłącznie puszkami i wysoce przetworzoną żywnością, bez żadnych świeżych warzyw, owoców, mięska, twarogu?phoenix6 pisze:Nie wiem dlaczego, ale od jakiegoś czasu na FB nastała dziwna moda pt. "nie karmić suchą karmą bo to zło". Ktoś wie o co w tym chodzi? Moje koty normalnie jedzą suchą karmą (bezzbożową).
Karmiłabyś swoje dziecko wyłącznie milupami, Gerberkami i innymi sloiczkami? bez żadnych świeżych warzyw, owoców, mięska, twarogu?
ewar pisze:Każda bezzbożówka jest lepsza od whiskasa czy innego śmiecia.Moje nie każdą akceptują, próbowałam różnych i sprawdza się tylko Purizon.TOTW-a nie ruszyły, na przykład.
phoenix6 pisze:Nie wiem dlaczego, ale od jakiegoś czasu na FB nastała dziwna moda pt. "nie karmić suchą karmą bo to zło". Ktoś wie o co w tym chodzi? Moje koty normalnie jedzą suchą karmą (bezzbożową).
Bardzo dobre porównanie.phoenix6 pisze:Kazia pisze:A Ty żywisz się wyłącznie puszkami i wysoce przetworzoną żywnością, bez żadnych świeżych warzyw, owoców, mięska, twarogu?phoenix6 pisze:Nie wiem dlaczego, ale od jakiegoś czasu na FB nastała dziwna moda pt. "nie karmić suchą karmą bo to zło". Ktoś wie o co w tym chodzi? Moje koty normalnie jedzą suchą karmą (bezzbożową).
Karmiłabyś swoje dziecko wyłącznie milupami, Gerberkami i innymi sloiczkami? bez żadnych świeżych warzyw, owoców, mięska, twarogu?
Co to w ogóle jest za porównanie? Na resztę odpowiem później bo z telefonu ciężko się pisze.
To jeszcze dopytaj, jak wyglądają jego ząbki.Znam pewne trzyletnie dziecko, które do tej pory w ustach nic innego nie miało jak słoiczkowe obiadki, soczki czy kaszki.
Ten dzieciak w ogóle nie potrafi gryźć.
Nie tknie też surowych warzyw czy owoców. Żadnych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 231 gości