Strona 96 z 100

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Śro maja 01, 2019 9:11
przez iza71koty
iza71koty pisze:Kochani zapraszam na nasz wyjątkowy Bazarek. :D :201494

viewtopic.php?f=20&t=190861&p=12170930#p12170930



Kochani zapraszam serdecznie.Może Ktoś jeszcze..... :oops: :roll:

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 18:13
przez iza71koty
viewtopic.php?f=20&t=190959

Zapraszam na Bazarek.

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 19:47
przez Madie
Izo, słyszałam że dostałaś drapaczki kartonowe, a ja obiecałam tez kupić. Wstrzymać się z tym czy kupić jakiś sizalowy?

masz miejsce żeby np. takie wstawić:

https://www.zooplus.pl/shop/koty/drapak ... _cm/284412

https://allegro.pl/oferta/domek-drzewo- ... 7756271149

https://allegro.pl/oferta/drapak-tuba-d ... 7284022358


czy wolisz 3 mniejsze słupki?

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 22:38
przez iza71koty
Madie pisze:Izo, słyszałam że dostałaś drapaczki kartonowe, a ja obiecałam tez kupić. Wstrzymać się z tym czy kupić jakiś sizalowy?

masz miejsce żeby np. takie wstawić:

https://www.zooplus.pl/shop/koty/drapak ... _cm/284412

https://allegro.pl/oferta/domek-drzewo- ... 7756271149

https://allegro.pl/oferta/drapak-tuba-d ... 7284022358


czy wolisz 3 mniejsze słupki?


Tak alicat :1luvu: kupiła kartonowe ale one są dla konkretnych kotków.Pozostałe na razie nie mają żadnych z których mogą korzystać.Daje im kartony do drapania.

Mam miejsce.Ten pierwszy jest fajny.Sporo miejsc do leżenia.Dwójka ma mało wytrzymały domek, bo juz taki miałam.Chyba najkrócej żył.Tuby nigdy nie miałam ale bym sie obawiała czy sobie tam kuwety nie zrobią.


Gdybym miała prawo wyboru wolałabym jeden drapaczek.Potem pomyśle sama nad drugim.Tak byłoby dobrze- bo musiałabym dokupić wtedy do drugiego pomieszczenia.W tym trzecim nie muszą mieć.

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Pt maja 03, 2019 10:59
przez Madie
no to postanowione, kupię i wyślę jedynki

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Pt maja 03, 2019 11:02
przez iza71koty
Madie pisze:no to postanowione, kupię i wyślę jedynki


Wow :1luvu: :D :1luvu: :201494 Dam znać.Kotki się ucieszą jak nie wiem. :D

W poniedziałek powinny nadejsć przesyłki.Daj znać proszę.

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Pt maja 03, 2019 14:50
przez Madie
drapaczek poleciał. niech im dobrze służy. jak się sprawdzi to pod koniec czerwca poleci taki sam do drugiego pokoju ;)

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Pt maja 03, 2019 23:09
przez iza71koty
Madie pisze:drapaczek poleciał. niech im dobrze służy. jak się sprawdzi to pod koniec czerwca poleci taki sam do drugiego pokoju ;)


O mamuniu. :1luvu: Ależ się cieszę. :D Pięknie pięknie dziękujemy. :1luvu: :201494

Będą miały radochę. :D

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Pt maja 03, 2019 23:11
przez iza71koty
Baltimoore :1luvu: kotki pięknie dziękują za 12 kg Josery sensitiv. :D :201494

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Sob maja 04, 2019 15:57
przez iza71koty
Dzikusek
Obrazek
Józio
Obrazek
Monia
ObrazekObrazek
Hardy
Obrazek

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Sob maja 04, 2019 15:59
przez iza71koty
Hardy
Obrazek

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Sob maja 04, 2019 16:55
przez aga66
Hardy jest przecudnej urody. Będziesz próbować go wyadoptować?

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Sob maja 04, 2019 17:32
przez iza71koty
aga66 pisze:Hardy jest przecudnej urody. Będziesz próbować go wyadoptować?

:1luvu: :D
Oj chyba trudno będzie nam się ze sobą rozstać.... :roll: :oops: Dobrze nam ze sobą.Kotów w domu coraz mniej.On już ma swoje nawyki.Swoją ulubioną towarzyszkę zabaw.Patrzy tylko kiedy się kładę, żeby przyjść po pieszczoty.W sumie on też do końca taki wylewny to nie jest.W domu tak naprawdę tylko do mnie ma duże zaufanie ale jakby to sie sprawdziło gdzie indziej-nie wiem.Wiem że jest bardzo wdzięczny.I coraz bardziej wyczynowy.Potrafi samodzielnie juz wskakiwać, tam gdzie kiedyś nawet by się nie wdrapał.

Będziemy musieli pomysleć o kastracji.

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Nie maja 05, 2019 11:53
przez iza71koty
iza71koty pisze:
iza71koty pisze:Kochani zapraszam na nasz wyjątkowy Bazarek. :D :201494

viewtopic.php?f=20&t=190861&p=12170930#p12170930



Kochani zapraszam serdecznie.Może Ktoś jeszcze..... :oops: :roll:


Kochani przypomnę nasz aktualny Bazarek.

Wieczorkiem wstawię rozliczenie za kwiecień.Spisałam juz wszystko i leży na biurku ale od kilku dni jakaś padnięta jestem zupełnie jak juz sie do tego zabieram.Nie wiem moze przesilenie wiosenne, moze pyłki.Kicham jak opętana.

Kończę obraz.Nie wiem czy się spodoba.Lipa u mnie z materiałami.Wykonczyłam pędzle.Musze jak najszybciej kupić.Chłodniej się zrobiło.W nocy zimno, nieprzyjemnie.Trzeba jeszcze przepalać codziennie w piecach.

Cieszę sie że zdjecia sie podobaja. :D

Re: Niekończąca się opowieść...Szczecin.

PostNapisane: Nie maja 05, 2019 16:08
przez iza71koty
Maksiu Opiekun wirtualny aga66

ObrazekObrazekObrazek