Zmiana zachowania

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 17, 2017 11:42 Zmiana zachowania

Jeśli na forum była już mowa o podobnej sytuacji to bardzo proszę o przekierowanie

Moja 5-letnia kotka syberyjska w ciągu miesiąca zupełnie zmieniła swój sposób zachowania. Z "małego diabełka", który skakał po wszystkich meblach, biegał i zachęcał do zabawy stała sie leniwcem który większość dnia i nocy przesypia, budząc się na porcje jedzenia, kuwetę i głaskanie.

Poczałkowo zrzuciłam to na wysokie temperatury ( które co roku skłaniały ją do lenistwa) i dosyć intensywny remont w mieszkaniu pode mną, który wywoływał wibracje podłogi w moim mieszkaniu. Jednak codziennie bardziej się niepokoje. Jak już nie śpi to je,( żąda michy rano jak do tej pory), pije, korzysta z kuwety, jednak zauważyłam ze porusza się dosyć powolnie ( ale nie widzę u niej żadnego kulenia), przeciągając się co chwile. Skacze także niechętnie, a raczej wspina się i zsuwa z mebli, ale bez dawnych szaleństw i "fruwania w powietrzu".

Chciałam się udać do weterynarza, ale podróż ta zawsze ją bardzo stresuje, wiec w miarę możliwości chciałabym jej to oszczędzić.

Czy mój kot po prostu dorósł? czy to może być stres związany z remontem i dosyć głośnym wierceniem? Czy to coś innego?

bea93

 
Posty: 3
Od: Czw sie 17, 2017 11:27

Post » Czw sie 17, 2017 14:52 Re: Zmiana zachowania

W tym wypadku stres związany z wizytą u weta jest o wiele mniejszym ryzykiem, niż gdybanie, co jej dolega. Koniecznie musisz to skonsultować.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 17, 2017 15:00 Re: Zmiana zachowania

Zrób jej podstawowe badania krwi: morfologia, biochemia, elektrolity, tarczyca. Wet powinien ją osłuchać, obmacać - co z węzłami chłonnymi, z sercem, z oddychaniem. Każda nieprawidłowość odbija się na zachowaniu kota.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 17, 2017 16:24 Re: Zmiana zachowania

Ja bym też sprawdziła stawy pod kątem dysplazji.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Czw sie 17, 2017 18:10 Re: Zmiana zachowania

Dziekuje za odpowiedź. W końcu ppstanowilam udac sie do lecznicy.
Diagnoza po wizycie :nerki lub zwyrodnienie kręgosłupa.Dostala zastrzyk przeciwzapalny i teraz czekamy na działanie.

bea93

 
Posty: 3
Od: Czw sie 17, 2017 11:27

Post » Czw sie 17, 2017 19:38 Re: Zmiana zachowania

Nerki to po badaniu krwi wyjdą i moczu oraz usg. Po czym wet wnioskował? Kot dużo pije?
A zastrzyk przeciwzapalny na nerki może źle podziałać. Co to było? Tolfa czy metacam? Przy podejrzebiu nerek nie powinno się tego dawać w ciemno.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 17, 2017 20:31 Re: Zmiana zachowania

bea93 pisze:Dziekuje za odpowiedź. W końcu ppstanowilam udac sie do lecznicy.
Diagnoza po wizycie :nerki lub zwyrodnienie kręgosłupa.Dostala zastrzyk przeciwzapalny i teraz czekamy na działanie.

W jaki sposób zdiagnozowal wet nerki lub kręgosłup? Mogę zapytać?
Lek przeciwzapalny jest tylko " uspokojeniem sumienia " ale nie pomoże kotu w wyleczeniu. Diagnosta potrzebny a nie konowal. Jaki to lek? Steryd? Tolfa...?
By obie rzeczy wykryć deczko trzeba się postarać. Seria RTG w przypadku kręgosłupa konieczna. Przy nerach USG i badania. Miał to kot zrobione?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 17, 2017 20:46 Re: Zmiana zachowania

Rozumiem że to działanie tymczasowe, a z badaniami (krew, mocz, rtg) ruszamy po weekendzie. Niestety kot nie był dziś na czczo wiec badań krwi nie dało rady zrobić.
A diagnoza nastąpiła po "obmacaniu" kota.

Z tego co udało mi się odczytać to chyba metacam. Do tej pory kotka piła mało ( chociaż zawsze tyle piła),ale po zastrzyku już 3 razy była w misce. Wieczorem wrócił też apetyt i chęć do poruszania się . Ale zaniepokoiłam się Państwa wskazówkami jeśli chodzi o podawanie tego leku a chorobę nerek. Do leczniczy chodzę już jakiś czas i nigdy nie narzekałam na efekty leczenia. Ale chyba na kolejną wizytę udam się do innego weterynarza.

bea93

 
Posty: 3
Od: Czw sie 17, 2017 11:27

Post » Pt sie 18, 2017 0:05 Re: Zmiana zachowania

Przy podejrzeniu, że to nerki krew robi się natychmiast, nie za kilka dni.
Za kilka dni często jest już za późno. Dziwny weterynarz, który bez podstawowych badań krwi i USG ładuje w kota lek, który może bardzo, ale to bardzo zaszkodzić.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 18, 2017 0:40 Re: Zmiana zachowania

milva b pisze:Przy podejrzeniu, że to nerki krew robi się natychmiast, nie za kilka dni.
Za kilka dni często jest już za późno.

Dokładnie tak. Lub kilka godzin później, jeśli się chce, by było na czczo.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 18, 2017 1:53 Re: Zmiana zachowania

bea93 pisze:A diagnoza nastąpiła po "obmacaniu" kota.


Kuźwa następny szaman diagnozujący dotykiem.
Ponad dwa lata temu moja Mysia też zaczęła się dziwnie zachowywać. Mimo, że była to sobota wieczór podjęliśmy decyzję o wyjeździe do weta (do mojego weta mam ok. 35 km w jedną stronę). Niestety moja wetka była poza miastem więc pojechaliśmy do innej lecznicy. Diagnoza postawiona na podstawie macania - zakłaczenie albo zapalenie pęcherza. Podał pastę odkłaczającą, steryd i antybiotyk. Na forum opisałam wszystkie niepokojące mnie zachowania Mysi i dziewczyny stwierdziły, że najprawdopodobniej jest to padaczka. W poniedziałek moja wetka potwierdziła diagnozę dziewczyn.
Badania, badania, jeszcze raz badania i obserwacja.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Pt sie 18, 2017 7:42 Re: Zmiana zachowania

bea93 pisze:Rozumiem że to działanie tymczasowe, a z badaniami (krew, mocz, rtg) ruszamy po weekendzie. Niestety kot nie był dziś na czczo wiec badań krwi nie dało rady zrobić.
A diagnoza nastąpiła po "obmacaniu" kota.

Z tego co udało mi się odczytać to chyba metacam. Do tej pory kotka piła mało ( chociaż zawsze tyle piła),ale po zastrzyku już 3 razy była w misce. Wieczorem wrócił też apetyt i chęć do poruszania się . Ale zaniepokoiłam się Państwa wskazówkami jeśli chodzi o podawanie tego leku a chorobę nerek. Do leczniczy chodzę już jakiś czas i nigdy nie narzekałam na efekty leczenia. Ale chyba na kolejną wizytę udam się do innego weterynarza.

Tak jak napisały dziewczyny. Kilka dni w przypadku czegoś złego, co z kotem się dzieje, jest często na wagę życia. A przy nerach/kręgosłupie to szczególnie ważne. Te parę dni czekania do poniedziałku to często stracony czas kroplówek i leków. Nasza wetka pobiera zawsze krew w sytuacjach pilnych nie patrząc na to czy kot jest napasiony. Najwyżej robi się powtórne wyniki po jakimś czasie. Nery i kreatynina wyjdą zawsze jeśli coś nie jest tak. Ew diagnoza kota w kierunku "kręgosłupa" może być znacząca gdy kot jest najedzony. Chodzi o pacyfikację by RTG wykonać prawidłowo. Ale jak widzę twój zachowawczo się zachował i takie dał leki. Kot czuje sie lepiej bo dostał Metacan. Pije więcej po metacanie, który niektórym kotom "wysuszaa" przełyk. Ale to TYLKO p.bólowy lek i nie ma wpływu na leczenie. Tylko poprawia komfort kota ale (jeśli to nery) na inne organy działa szkodliwie. Przestanie działać wszystko wróci. Działa do 12-24 godzin.

Tak na marginesie. W przypadku zagrożenia życia ludziom/zwierzętom...robi sie badania nie patrząc na wypełniony zołądek. Ważne by były. Spożycie posiłku nie na wszystkie składniki ma przekłamany wpływ.
I jeszcze pytanie. Dlaczegow poniedziałek dopiero ? A nie dziś na przykład?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, skaz, taizu i 233 gości