Kot niedoszly samobojca.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 16, 2017 21:14 Kot niedoszly samobojca.

Zakladam ten temat chyba tylko po to zeby sie wyzalic.
Ten rok jest dla nas ciezki jesli chodzi o koty.
W marcu, po trzech miesiacach walki, stracilismy Gaje. Cztery miesiace pozniej mojego ukochanego Milusia.
W miniona sobote zamieszkalo z nami kocie wzbudzajac nadzieje na minimum 15 lat przyjazni. Opisac tego kota wystarczy jednym slowem -wariat. Jakby mogl to by po suficie biegal wsciekle miauczac ( z pretensja). Caly czas sobie cos tam gadal pod nosem. Niestety dzis wieczorem chyna zle obliczyl odleglosc i skaczac z sofy zaryl glowa o podloge. Ogluszylo go na chwile. Po upadku przez chwile nie wykazywal zadnych reakcji ( nie potrafil ustac na nogach, przyspieszony oddech. Po jakichs 15 minutach powoli wrocil do siebie. Ja w tym czasie zdazylam skontaktowac sie z wetem. Niestety mlody zwymiotowal. Nie krwawil, nie jest polamany, zrenice rowne, reaktywne, na bodzce reaguje ale widac ze niechetnie. Poglaskany mruczy. Wsadzilam go wielkiej klaty z kuweta, miskami i kocykiem. Wet kazal obserwowac i jutro rano sie z kotem stawic. Dlaczego tak musi byc? Bede musiala chronic kota pezed nim samym? On ma dopiero 12 tygodni :(

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Śro sie 16, 2017 21:32 Re: Kot niedoszly samobojca.

Był tu na forum taki przypadek kota, który się rozbijał. Chyba nie odczuwał bólu. Ale u Twojego może być coś innego. Na razie jest podejrzenie wstrząśnienia mózgu, nie wolno mu gwałtownie się poruszać. Choć możliwe, że zwymiotował z powodu niedawno zjedzonego pokarmu, który po upadku się cofnął.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 16, 2017 21:56 Re: Kot niedoszly samobojca.

On jadl okolo osiemnastej. Upadl okolo dwudziestej pierwszej. Mozliwe zeby mu sie cofnelo?

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Śro sie 16, 2017 22:02 Re: Kot niedoszly samobojca.

Raczej nie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 17, 2017 6:16 Re: Kot niedoszly samobojca.

Jeśli kociak stracił choć na chwilę przytomność to prawdopodobnie doszło do wstrząśnienia mózgu. To samo z siebie nie jest strasznie groźne, trzeba jedynie obserwować czy w ciągu doby nie pojawi się nadmierna senność, dziwne zachowania, nierówność źrenic, cokolwiek niepokojącego - bo to może sugerować istnienie krwiaka lub narastającego obrzęku mózgu. Potem też obserwować trzeba ale już z mniejszym niepokojem z każdym dniem :).

Zdarzają się takie kocie wersje ADHD :)
Jednym mija, innym nie, czas odpowie :)

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw sie 17, 2017 6:43 Re: Kot niedoszly samobojca.

Rano kupa w kuwecie, zjadl swoja porcje i darl jape tak glosno, ze wypuscilismy go z klatki. Zachowuje sie normalnie ale jest ostrozniejszy. Tak jakby sie oszczedzal, co nie przeszkadza mu wsciekle miauczec na wszystko i wszystkich :evil:

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 279 gości