Pierwsze dni małej kotki w nowym domu i jej problemy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 15, 2017 18:50 Re: Wyjazd a mały kot

Weterynarz polecił olej (czysty bez wzbogaceń) z łososia. Ale z takich profesjonalnych suplementów nic nie polecała. I jeszcze od czasu do czasu kicia dostaje węgiel aktywny dla zwięrząt.

Shadaaa

 
Posty: 31
Od: Śro lip 19, 2017 22:56

Post » Śro sie 16, 2017 20:50 Re: Wyjazd a mały kot

Shadaaa pisze: Co jest mniej złym rozwiązaniem dla 3 miesięcznej kici. Powrót do miejsca gdzie była, czyli do Domu Tymczasowego (dostałam zgodę od pani) czy zostawić ją pod opieką kuzynki, która kicie zna, lecz nie wiem czy będzie jej poświęcać uwagę.

Zdecydowanie stawiałabym na DT
Obrazek

andorka

 
Posty: 13117
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw sie 17, 2017 9:39 Re: Biegunka z krwią u kotka

Update: Przed wyjazdem do weterynarza powoli przyzwyczajaliśmy ją do ryżu z kurczakiem i marchewką. Gdy już stopniowo przerzuciliśmy się na to jedzonko popędziliśmy do weta. Z wizyty (9 sierpień) prawie nic nie zrozumiałam. Weterynarz ciągle powtarzała, że ma bardzo zniszczone jelita i w kółko to samo. Na koniec kazała kicie przytrzymać i podała antybiotyk w zastrzykach. Potem powiedziała by dawać jej węgiel do unormowania się stolca. I w sumie to tyle. Kazała przyjść za 2 dni do kontroli. Wszystko nagle wróciło do normy. Kontrola wyszła bardzo pozytywnie. Ale wczoraj znowu wróciło. Znowu luźna kupa z krwią i plamy z jakiejś cieczy. Pupa mokra. Jestem przerażona i nie wiem co robić. Dałam wczoraj ten węgiel ale nadal nic. Idzie raz luźna kupa z węglem, raz normalna. Czy ktoś wie co to może być

Shadaaa

 
Posty: 31
Od: Śro lip 19, 2017 22:56

Post » Czw sie 17, 2017 9:51 Re: Biegunka z krwią u kotka

Zbadałaś kupę na kokcydia i lamblie, tak jak Ci radzono?
Wet tego nie zlecił? Antybiotyk nie zabije pierwotniaków.

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 9:57 Re: Biegunka z krwią u kotka

Wetka powiedziała, że te badania jest niepotrzebne na taką znikomą ilość kup z krwią :/

Shadaaa

 
Posty: 31
Od: Śro lip 19, 2017 22:56

Post » Czw sie 17, 2017 10:05 Re: Biegunka z krwią u kotka

Wetka gada głupstwa. Mój kot miał identyczne objawy. Kupa raz dobra, raz zła, niewiele krwi. To były lamblie i też zniszczyły jelita. Dlaczego nie chcesz zrobić prostego badania. Nie rozumiem. Sama widzisz, że wetka nieskuteczna. Parę osób już dawno sugerowało pierwotniaki. W wypadku nieleczącej się biegunki to pierwsze badanie jakie należy zrobić. Jeżeli pierwotniaków nie ma to obowiązkowo trzeba to wykluczyć, żeby szukać innych przyczyn a nie faszerować kota antybiotykami.
Probiotyk podajesz? Na zniszczone jelita wetka też tego nie zleciła?

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 10:40 Re: Biegunka z krwią u kotka

Nic nie zalecała. Jeszcze do wczoraj wszystko było idealnie. Mała się bawiła, jadła i załatwiała się normalnie. Mysleliśmy, że te zastrzyki pomogły i dlatego badań narazie nie robiliśmy.

Shadaaa

 
Posty: 31
Od: Śro lip 19, 2017 22:56

Post » Czw sie 17, 2017 11:01 Re: Biegunka z krwią u kotka

Na Twoim miejscu poszukałabym innego weta. Widać, że ta wetka zafiksowała się w swoich rutynowych metodach i nic ponadto. Poszukaj weta, który ma u siebie testy na kokcydia do zbadania od ręki. Wystarczy mała próbka świeżej kupy i po chwili wszystko wiadomo. Lamblie zbadasz tylko w labie. Nie musisz mieć zlecenia od weta. Chyba, że tam, gdzie mieszkasz nie ma labu, wtedy wet sam wysyła próbki. Jeśli wet jest oporny i nie widzi potrzeby badań zawsze możesz o nie poprosić "dla świętego spokoju". Ty płacisz i masz prawo wymagać.
Probiotyk też możesz podać sama, nie zaszkodzi a może pomóc.
Trzeba pamiętać, że zniszczone jelita regenerują się dość długo.
Ostatnio edytowano Czw sie 17, 2017 11:48 przez Alija, łącznie edytowano 1 raz

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 11:24 Re: Wyjazd a mały kot

Kotek rośnie i potrzebuje wartościowej karmy. Ryż z marchewką i kurczakiem do takich nie należy. Nie ma m.in. odpowiedniej dawki tauryny (niezbędnej dla kota)
Dobrym suplementem jest Felini Complete.
http://www.zooplus.pl/shop/karmy_vet/su ... ota/felini

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Czw sie 17, 2017 11:47 Re: Biegunka z krwią u kotka

Bardzo dziękuję dzisiaj postaram się skonsultować to z innym weterynarzem.

Shadaaa

 
Posty: 31
Od: Śro lip 19, 2017 22:56

Post » Czw sie 17, 2017 14:41 Re: Biegunka z krwią u kotka

Koniecznie zbierz kupy i zażądaj badania na kokcydia i lamblie (oprócz rutynowych robaków).
Oprócz tego, odstawiłabym WSZYSTKIE kupne karmy i dala surowe mięso, samo (przez kilka dni).
Żadnego ryżu ani innych dodatków.
Najlepsza jest wołowina, dalej indyk...innych mięs nie dawałabym na razie.

Poczytaj ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=180881&p=11811784&hilit=moja+firmowa+mieszanka#p11811784

tu rezultat zastosowania się do rad

"Tu znów autorka wątku:)
Kotek je od miesiąca około mięsko surowe i robi qupę około raz na dwa dni, bardzo mało wyczuwalną. Jestm przeszczęśliwa. Wszystkim posiadaczom kotów będę polecać BARF. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za rady!!"
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 15:50 Re: Biegunka z krwią u kotka

Ludzie boją się surowego mięsa u małych kotów. Wet zaleca nieszczęsny kleik ryżowy, zakazując podawania surowizny i trzeba odwagi, żeby poddać w wątpliwość słowa fachowca od zwierząt.
Jestem przykładem, że warto zaufać doświadczonym niefachowcom. U mojej kotki było już podejrzenie IBD, steryd, karma gastro i kleiki. Żadnej poprawy a w kuwecie tragedia. Wszystko odstawilam a po tygodniu podawania surowej wołowiny kot był jak nowy.
Jelita były zniszczone lambliozą, niepotrzebnymi antybiotykami i nieskuteczną dietą ze zbożem. Jednak naturalna dla kota mięsna dieta i probiotyki zdziałały cud, który trwa nieprzerwanie już półtora roku
Od tej pory mam ograniczone zaufanie do weterynarzy

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 17:03 Re: Biegunka z krwią u kotka

Alija, to nie jest cud tylko zdrowy rozsądek.
Jeszcze nie słyszałam o kotce, która gotowałaby swoim dzieciom myszkę albo przerabiała tę myszką na suche kulki przed podaniem bachorkowi.
Nie słyszałam też o kotce, która dawałaby swoim dzieciom ryż, albo inne zboże.

A tak w ogóle, to akurat ryż u kotów może powodować biegunkę, w żadnym razie nie zatwardza kupy.

Rynek karm komercyjnych rozwinął się i kwitnie, bo i producenci i weci zarabiają na tym ogromne pieniądze, a ludzie są wygodni.
Wygodni nie tylko dlatego, że nie chce im się włożyć tej odrobiny pracy w przygotowanie kotu jedzenia (nie oszukujmy się, wysypanie chrupek na miseczkę albo wyłożenie żarła z puszki jest jednak szybsze).
Wygodni również dlatego, że nie chce im się samodzielnie pomyśleć, poszukać wiedzy na temat żywienia mięsożercy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 17:36 Re: Biegunka z krwią u kotka

Cudem nazwałam spektakularnie szybką poprawę zdrowia. :) Wg słów weta kot miał chorować dożywotnio :strach:
Chodzi mi o to, żeby słów weterynarza nie traktować jak wyroczni, zwłaszcza kiedy wypowiada się w kwestii diet. Dla wielu słowa kociary z forum mają mniejszą wartość niż dyplomowanego lekarza.

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 18:25 Re: Biegunka z krwią u kotka

Ja w sprawie zdrowia zwierząt jestem zielona. Nie znam za bardzo się na tym, dlatego założyłam tu konto na forum. Już wiem co kocia bedzie jeść w przyszłości i wiem, że muszę koniecznie zmienić weterynarza.
Ostatnio edytowano Pt sie 18, 2017 1:44 przez Shadaaa, łącznie edytowano 1 raz

Shadaaa

 
Posty: 31
Od: Śro lip 19, 2017 22:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości