» Pon sie 14, 2017 22:21
Re: Kotka wolnożyjąca w domu. Nie je, nie pije od 3 dni. Pom
Twój kot też mógłby zajrzeć na krótko. U mnie przy oswajaniu dzikich obecność drugiego kota to była podstawa. Tyle że nie stała obecność, tylko wpuszczenie na krótko, żeby nowy kot się zorientował, że nie jest sam. W ten sposób oswoiłam półroczną kotkę z cmentarza w dwa dni, a kiedy po 10 dniach przybyła złapana później jej siostra, to tamta, już zadomowiona, pluła na nią - druga siostra ją poznała, przemawiała do niej długo w nocy i doszły do porozumienia i siostrzanej zażyłości.
Uważaj tylko, aby ci dzikuska nie prysnęła z pokoju, który zamieszkuje.