Strona 1 z 1

potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Czw sie 10, 2017 9:08
przez puszatek
z piwnicy znika jedzenie, być może jest to Figielek albo inny kot, którego czasami widuję
wczoraj spędziłam kilka godzin i nikt się nie pojawił, może czuje człowieka, po wyjściu żarełko zniknęło

może ktoś ma pożyczyć klatkę "na chwilę" na pewno wróci do właściciela

błagam o pomoc, dla mnie bo nie wytrzymują nerwowo i dla Figiela

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Czw sie 10, 2017 9:11
przez Marzenia11
Napisz koniecznie do alix 76 ona dysponuje klatkami

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Czw sie 10, 2017 9:36
przez puszatek
dzięki Marzeniu, już napisałam

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Czw sie 10, 2017 21:51
przez puszatek
mam już klatkę, teraz modlę się aby złapanym kotem był Figielek...
dziękuję za pomoc

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Czw sie 10, 2017 22:39
przez Marzenia11
:ok: :ok: :ok: :ok: jestem w takim zamieszaniu, ze nawet nie mogę zaoferować żadnej pomocy... :roll:

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Pt sie 11, 2017 10:12
przez puszatek
Ania Ruda bardzo nam pomogła, pojechała razem z Izą po klatkę do naszej Dorotki
wystarczył jeden telefon i łut szczęścia, że klatka była akurat wolna
ale kota rano w niej nie było, trzeba cierpliwie czekać aż ktoś zgłodnieje

dziękuję z całego serca Dorotko :201494 :201494 :201494 Aniu :201494 :201494 :201494

Marzenko, trzymaj kciuki aby to był Figielek :ok:

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Pt sie 11, 2017 13:14
przez dorcia44
Basiu .nie ma za co ;) i wiesz ..ja zawsze jak by co :ok:
Mam nadzieję że to Figielek i w końcu na coś się skusi i wlezie do klatki.Nie zostawiają jedzenia poza klatką i wymiencie na świeże.
Powodzenia. :ok:

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Pt sie 11, 2017 18:46
przez puszatek
nadal nic, czekamy dalej...

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Sob sie 12, 2017 9:17
przez puszatek
w nocy złapał się kot ale to nie był Figiel, zabrał go Ekopatrol do schronu, to nie był dziki kot ani wolnożyjący
może też ktoś go szuka
jestem załamana

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Sob sie 12, 2017 10:29
przez Romi85
Jak Wam się złapie dziki niewykastrowany to go nie wypuszczajcie bo drugi raz się nie da złapać. Należy go zawieźć na kastrację.

Re: potrzebna klatka łapka Warszawa, pilne

PostNapisane: Sob sie 12, 2017 10:42
przez puszatek
w mojej okolicy nie ma kotów wolnożyjących, nie mam pojęcia skąd ten się wziął