koci problem z oczkami

[renie]

tylko jak może mieć koci katar skoro ten mały ma wirus- wet nic nie mówił o kocim katarze- to skąd to u tego starszego ?

[czitka]

Ja tylko zasugeruję, że jak nie będzie poprawy, to może trzeba od razu do okulisty a nie weta ogólnego. Tak miałam rok temu z moją kotką, wet leczył antybiotykiem i kropelkami Dicortinef i efektu nie było. Dopiero okulista stwierdził herpesopochodne owrzodzenie rogówki i były dwa miesiące leczenia zupełnie innymi kroplami. Na szczęście udało się i uniknęliśmy operacji oczka.
Oczywiście nie straszę, wcale tak nie musi być, ale trzeba być czujnym

[renie]

oj oj mam nadzieje, że nie, bo już chyba z sześć razy byłam ostatnio u weta po znalezieniu i przygarnięciu tego małego i już środki się kończą a tu ten starszy coś łapie chyba od niego. Z tymże ten malec ma antybiotyk i odpornościówki.

[Stomachari]

Antybiotyki leczą wyłącznie choroby bakteryjne. Jeśli kot ma koci katar, który jest powodowany przez jeden z 2 wirusów, to antybiotyk podawany jest na nadkażenia bakteryjne ale nie leczy przyczyny choroby. Większy kot zatem jak najbardziej mógł się zarazić.

[renie]

W takim razie ten starszy też musi dostać antybiotyk ? cały czas mu to oczko łzawi i zamyka je- jakaś delikatna ropka też jest.

[Stomachari]

Musi ocenić wet. Ale podejrzewam, że skoro zaczęła się pojawiać ropa, to doszło już do nadkażeń i antybiotyk będzie wskazany. Ale - jak wspomniałam - powinien wypowiedzieć się wet.

[renie]

Dziękuje za rade, jutro pójde do weterynarza i zobaczymy co powie.

[renie]

Ten starszy kot dostał chyba fezisa- chyba tak pisze na paczce na 3-4 dni, i krople dicortineff-vet do podawania maks 10 dni.

[Stomachari]

Dicortineff jest delikatny, czyli z oczami nie jest źle.

[renie]

i teraz obawy się ponowiły co do starszego kota, skończył odpornościówki, krople do oka nadal podaje- bo można max do 10 dni a jeszcze tydzień nie minął, a od wczoraj ten kot jest taki ospały osowiały, je, ale dużo śpi, coś zje pochodzi i znów śpi kilka godzin, i raczej nie ma ochoty do zabawy o co chodzi ? przecież byłam z nim u weterynarza w ubiegłą środe ?

[Patmol]

a jak dzisiaj? jest weselszy? czy dalej ospały

[renie]

Dziś jest może tylko ciut lepiej, zjadł normalnie choć wyglądało jakby miał zwrócić jedzenie, bo wczoraj ran zwymiotował to co zjadł ale potem normalnie jadł. Dziś jakby tylko może troszkę lepiej wyglądał ale i tak jest ospały, mały kotek szaleje i bawi się a ten leży cały czas albo siedzi

[Patmol]

Bezpieczniej byłoby podejść do veta. Może ma temperaturę. Cos się z nim z nim dzieje. A im szybciej wyzdrowieje tym lepiej, bo potem ten mały znowu się może od niego zarazić.

[renie]

A jednak miał temperaturę, i powiększone węzły chłonne, dostał zastrzyk przeciwzapalny, osłonówkę i antybiotyk.

[Karolk_a]

Dobry wieczór.
Nie chciałam zakładać nowego tematu, więc postanowiłam podpiąć się tutaj.
Kot (3 lata, kastrat) ma od jakiegoś tygodnia lekko wypadającą trzecią powiekę - zachodzi na oczko na około 3-4 mm. Byliśmy u weterynarza, jednak powiedział, że to nie jest nic groźnego, wszystko jest w normie i jeżeli nie ma innych objawów, to nie należy się przejmować.
Rzeczywiście, kot ma apetyt, załatwia się regularnie, nie jest ospały i apatyczny, bawi się chętnie. Niepokoi mnie jednak to, że widać tę trzecią powiekę i oczy są lekko zaszklone.
Czy możliwe, że to przez rozpoczęcie sezonu grzewczego i suchość powietrza w domu?

Dodam tylko, że kot był niedawno odrobaczany, ma wszystkie szczepienia, wychodzi tylko na smyczy, więc nie ma kontaktu z innymi zwierzętami.

Możliwe, że niepotrzebnie panikuję, wet powiedział, żeby się nie przejmować, skoro poza tym nic się nie dzieje, ale sama nie wiem... Zastanawiałam się nad badaniami krwi, ale nie chcę mu fundować stresu niepotrzebnego, bo może rzeczywiście przesadzam?

Pozdrawiam