Strona 5 z 6

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 15:12
przez haaszek
Śliczny ten Twój kotek, choć na brytka to chyba uszy ma za duże.
A to chyba cała hodowla https://www.facebook.com/bianka.bartholome?fref=ts

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 15:12
przez Xenaja
A tutaj mam zdjęcia rodziców kotka. Matkę widziałam i mam nadzieję, że jest biologiczną matką, w takich okolicznościach, skoro stowarzyszenie to szemrana instytucja. Ojciec natomiast to już całkowita niewiadoma, bo mam tylko zdjęcie.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/2107951535ff2290
https://www.fotosik.pl/zdjecie/1635707faa4482c6

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 15:32
przez ser_Kociątko
Dlatego proszę Cię bardzo mocno wykastruj swojego kociaka. Nie rozmnażaj go.

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 16:12
przez Xenaja
A co będzie złego w tym, że zarejestruję hodowlę w tym stowarzyszeniu?
https://www.katzenvh.de/

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 16:25
przez ser_Kociątko
To, że Twój kot nie jest rasowy. To kot w typie rasy, jesli będziesz go dalej rozmnażać rozwijasz biznes pseudohodowli...

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 18:21
przez Chikita
A i dodajmy, że rozmnażanie kota w typie rasy grozi przekazywaniem z pokolenia na pokolenie wadliwych genów. Koty będą rodzić się chore. Zły gen nie zniknie.
Każdy kot jakieś w sobie nosi (żeby nie było), ale w przypadku zwierząt rasowych są doprecyzowane, które występują najczęściej i jakie są powikłania. Widziałaś badania rodziców i przodków, że są wolni od wad i w pełni zdrowi ?

I pójdź za radą @ser_Kociątko i wykastruj... wszystkim będzie lepiej, ponieważ: unikniesz znaczenia terenu (uwierz, ale pranie zasikanych ubrań czy mebli wcale do najprostszych nie należy, bo kot i tak będzie tam sikać albo przeniesie się w inne miejsce), zapobiegniesz potencjalnym chorobom będących skutkiem nie kastrowania, kot będzie spokojniejszy- nie będzie się nakręcać podczas "marcowania".

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 19:47
przez malagosiak
Z bólem serca ale muszę to napisać :(
dziewczyno Ty nawet nie wiesz jak powinien wyglądać kot brytyjski a chcesz zakładać hodowlę tej rasy ???
Kupiłaś po okazyjnej cenie kociaka z pseudohodowli. nie jesteś pewna kto jest rodzicami kociaka.
Czy wiesz coś na temat grupy krwi u tej rasy. Czy kot nie ma genu długiego włosa. czy nie odziedziczył po "rodzicach" wadliwego genu pkd, hcm?
A jakiego koloru chcesz hodować kocięta?
przepraszam ale bądź mądra i wykastruj kota i nie rozmnazaj kotów nie rasowych a podobnych do kota brytyjskiego. Potencjalnych kupujących też odszukasz że to rasowe kocięta z rodowodem wydrukowanym na domowej drukarce jak to w domowej hodowli?
Może za mocno ale proszę poświęć trochę czasu na poczytanie i pogłębienie wiedzy o rasie a zrozumiesz dlaczego tak reaguję.
Kochaj swojego kota i dbaj o niego. A jak zdobędziesz wiedzę o tej rasie, pozwiedzasz wystawy i znajdziesz idealnego kota brytyjskiego to kup go z legalnej zarejestrowanej hodowli z opcją do hodowli. będzie kosztowało dużo. i dopiero jak zarejestrujesz hodowlę i z kotem odbedziesz parę wystaw i od sędziów na wystawach dostaniesz super oceny kota, zrobisz badania genetyczne i na choroby wtedy zaczyna myśleć o swoich kociętach.

A jeśli chodzi Ci tylko o to żeby mieć malutkie kotki na sprzedaż to sorry ale może nie napiszę już nic poza tym że to nielegalne i nieuczciwe wobec nabywców jak i całej masy pięknych kotów nie rasowych.

polecam forum kotów brytyjskich agillis cattus prowadzone przez hodowce i sędziego.
i wierzę że podejmiesz słuszną decyzję.

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 19:57
przez malagosiak
A i dopiszę że kociak jest teraz w wieku "sznurowki" i wygląda chudo. Z czasem nabierze masy i zaokragli się. Ale kot brytyjski rośnie do 3 lat. Na pierwszy rzut oka widać że ma za duże uszy. Matka kota ma kiepski kolor oka. Ale nie panikuj tylko karm małego dobrą karma i czekaj cierpliwie. I jeszcze jedno- koty brytyjskie w kolorze srebra i złota są z reguły dużo mniejsze od solidow, tj. niebieskich, liliowych czy kremowych. Choć w Polsce są już hodowle z tą specjalizacją kolorów gdzie koty mają piękna duża budowę z super okiem i wagą ponad 6 kilo.

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 20:21
przez Kazia
haaszek pisze:Ta International Cat Federation e.V. nie jest zrzeszona w żadnej światowej organizacji, jest zarejestrowana w Darmstadt. Przewodnicząca (prezes? założycielka?) Julia Kowalski. Pszypadek...?
Więc jest to pewno odpowiednik naszych "Stowarzyszeń Psa i Kota" i stąd zapewne niezgodność towaru z opisem.
Przykro mi, ale ten rodowód do czwartego pokolenia nie bardzo wiarygodny.
Wydawało mi się, że ICF jest uznawany przez wszystkie duże kocie organizacje? pomimo, że nie jest w żadnej zrzeszony?

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 21:21
przez haaszek
Jeśli Ty tak mówisz, to wierzę.
Choć ich strona wygląda, hmmm
W takim razie kot ma papiery w porządku.

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 23:33
przez milva b
Papiery może mieć w porządku, choć do rzetelności tego klubu można mieć wiele zastrzeżeń. W tym klubie rejestrują sie zawzwyczaj niemieckie hodowle, których nikt inny zarejestrować już nie chce ;)

A wracając do kociaka ze zdjęć, to żadną miarą nie jest on hodowlany. Jeśli został sprzedany jako hodowlany to kupujący został nabity w butelkę. Kociak może i ma brytyjskich rodziców, ale w typie bardziej przypomina abisyńczyka i nie ma takiego cudu, który by spowodował, że w przyszłości uszka kotu zmaleją a głowa stanie się duża i okrągła. Taki kociak powinien być sprzedawany tylko i wyłącznie jako "pet quality".

Czy masz chociaż wszystkie badania genetyczne rodziców? Znasz historię wad genetycznych i chorób w tej konkretnej linii hodowlanej?

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Pt lip 13, 2018 17:15
przez FarciKot
milva b pisze:Papiery może mieć w porządku, choć do rzetelności tego klubu można mieć wiele zastrzeżeń. W tym klubie rejestrują sie zawzwyczaj niemieckie hodowle, których nikt inny zarejestrować już nie chce ;)

A wracając do kociaka ze zdjęć, to żadną miarą nie jest on hodowlany. Jeśli został sprzedany jako hodowlany to kupujący został nabity w butelkę. Kociak może i ma brytyjskich rodziców, ale w typie bardziej przypomina abisyńczyka i nie ma takiego cudu, który by spowodował, że w przyszłości uszka kotu zmaleją a głowa stanie się duża i okrągła.


Dokładnie :)
A sierść się nie skruci.
Ten kociak na pierwszy rzyt oka niesie gen długiego włosa. Bardzo długiego, a kotem brytyjskim długowłosym na bank też nie jest :ryk:

Ten kot na brytka w typie nawet nie wyglada. Jest bardzo mało w typie ;)

Polscy hodowcy latami tak prowadza hodowle by wyeliminowac gen długiego włosa, by brytek był 100% brytkiem, by miał te swoja sterczacą cudną kruciutka sierśc, a ona to coś chce rozmnazać i sprzedawac jako brytki. Masakra jakaś.

Moj brytyjczyk vel ogródki działkowe bardziej w typie jest :mrgreen:

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Sob lip 14, 2018 11:46
przez Tundra
Abstrahując od bardzo słusznej krytyki w stosunku do Autorki wątku, która, nie mając żadnej wiedzy merytorycznej, myśli o zakładaniu "hodowli", to jednak tak

FarciKot pisze: a ona to coś chce rozmnazać


o kocie (ani żadnym innym czującym stworzeniu) wypowiadać się po prostu nie godzi.

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Sob lip 14, 2018 12:48
przez haaszek
Tundra pisze:Abstrahując od bardzo słusznej krytyki w stosunku do Autorki wątku, która, nie mając żadnej wiedzy merytorycznej, myśli o zakładaniu "hodowli", to jednak tak

FarciKot pisze: a ona to coś chce rozmnazać


o kocie (ani żadnym innym czującym stworzeniu) wypowiadać się po prostu nie godzi.

:1luvu:

Re: Czy to jest kot brytyjski

PostNapisane: Pon lip 16, 2018 14:59
przez boniedydy
Xenaja pisze:A tutaj mam zdjęcia rodziców kotka. Matkę widziałam i mam nadzieję, że jest biologiczną matką, w takich okolicznościach, skoro stowarzyszenie to szemrana instytucja. Ojciec natomiast to już całkowita niewiadoma, bo mam tylko zdjęcie.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/2107951535ff2290

Takie brytki to my w schronisku mamy do wydania, ale łowcy typu rasy jeszcze ich sobie jako brytków nie upatrzyli. Wykastrowane już :)