Czy to jest kot brytyjski

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 02, 2017 6:31 Re: Czy to jest kot brytyjski

gracek0718 pisze:Zadzwoniłem do właścicieli, kota dostała od swojej koleżanki która ma hodowle, jest podobno zarejestrowana w SWKiPR, jednak ona go nie chce bo kiedyś już miała, dlatego sprzedaje, zapewnia ze jest w 100% Brytyjczykiem i ma wszystkie papiery.
SWKiPR nie jest uznanym stowarzyszeniem, tak jak Ci już wyjaśniono. Skupiło dawniejszych hodowców niezrzeszonych, którzy dawniej mieli koty i psy bez rodowodów, tylko po to żeby spełnić warunki ustawy.
W tej sytuacji, miałbyś kota bez rodowodu, po nieznanych rodzicach. Nie jest to kot brytyjski, nawet jeśli istnieje jakieś zewnętrzne podobieństwo, cała reszta jest jedna wielką niewiadomą, a głównie charakter. Nie wiadomo też, jak kociak będzie wyglądał jak dorośnie, może się okazać, że wtedy nawet z wyglądu brytyjczyka nie będzie przypominał.
Nie ujmując nic samemu kociakowi, bo może z niego wyrosnąć bardzo fajny, kochany kot, z którego będziesz bardzo zadowolony, tak naprawdę jest to kot bez rodowodu, czyli jedna wielka niewiadoma.
Nie wiem, czy warto placić za takiego kociaka 900 zl, jak dla mnie to to jest strasznie drogo.
W sytuacji, kiedy można znaleźć za darmo lub za pokrycie kosztów szczepień, kociaka w fundacji czy gdzie indziej, który nawet wyglądem bardziej będzie przypominał brytka niż ten ze zdjęcia. Trafiają sie nawet autentyczne "brytyjczyki z odzysku".
Dlatego zastanów się, czego naprawdę chcesz.
Czy zależy Ci na określonym wyglądzie i cechach charakteru (kociak za zdjęcia tych warunków nie spełnia i w stosunku do swojej "jakości" jest strasznie drogi), czy zależy Ci po prostu na fajnym ładnym kociaku, a takiego możesz mieć całkiem za darmo lub za drobny zwrot kosztów szczepień lub kastracji (którą w tym przypadku, tego kociaka, i tak będziesz musial wykonać i za nią zapłacić) :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13706
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 02, 2017 7:12 Re: Czy to jest kot brytyjski

Gracku0718, tutaj masz info od doświadczonej hodowczyni brytyjczyków na temat wybierania i kupowania kota, kontaktów z hodowcą, umowy itd. https://agiliscattus.pl/jak-wybrac-kota.html

I nie jest to reklama hodowli :D Agilisowe kociaki kosztują zdecydowanie więcej niż 900 złotych, a i tak chętnych na nie nie brakuje :D

Tundra

 
Posty: 3266
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Śro sie 02, 2017 9:15 Re: Czy to jest kot brytyjski

Widzę, że wystarczą słowa takie jak "rodowód" "hodowla" żeby wybuchła wojna w wpisach. Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Życzę miłego tygodnia i nic tu po mnie.

gracek0718

 
Posty: 17
Od: Wto sie 01, 2017 11:37

Post » Śro sie 02, 2017 9:19 Re: Czy to jest kot brytyjski

FarciKot masz racje, ważny jest dla mnie wygląd, nie będę z nim jeździł na wystawy.

gracek0718

 
Posty: 17
Od: Wto sie 01, 2017 11:37

Post » Śro sie 02, 2017 9:27 Re: Czy to jest kot brytyjski

900 zl to nie jest symboliczna opłata, tylko spora kwota. Do której trzeba dopłacić minimum 300 zl za szczepienia, testy, odrobaczenia i nie wiadomo co jeszcze. Kupuje się kota w worku pod względem zdrowia, charakteru i wyglądu. Nie dopłacić jeszcze paru złotych za kociaka z prawdziwej hodowli to jak kupić bubel w cenie sprawdzonej marki. Sorry za porównanie, bo żaden zwierzak nie jest bublem, ale kupującemu zależy na podobieństwie do rasy.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro sie 02, 2017 11:03 Re: Czy to jest kot brytyjski

gracek0718 pisze:FarciKot masz racje, ważny jest dla mnie wygląd, nie będę z nim jeździł na wystawy.

W takim razie możesz zaadaptować kociaka o unikalnym wyglądzie, nawet w schroniskach trafiają się koty szare/niebieskie.

Nie widziałeś jeszcze wojny internetowej, tu była delikatna dyskusja. :wink: Jeśli już tu przyszedłes, jeśli już zacząłeś zgłębiać się w temat - nie przestawaj. Jeśli nie tu, doczytaj w innych miejscach w internecie. Żebyś za miesiąc nie przyszedł z wątkiem dotyczącym pytań o leczenie. Zaufaj choćby naszemu doświadczeniu, które jest zapewne w tym temacie większe.

Tłumaczenie pani hodowczyni jest dziwne.
Jaki hodowca daje kociaka w prezencie osobie, która go nie chce? Ile kocie musiało mieć wtedy tygodni skoro teraz ma 2 miesiące i powinno jeszcze być z mamą i rodzeństwem?

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Śro sie 02, 2017 11:25 Re: Czy to jest kot brytyjski

Zrobisz jak zechcesz, kupując kota w typie nie będziesz miał rasowego Brytyjczyka, tylko podobnego z wyglądu do niego.
A za tydzień pojawi się wątek: pomóżcie, bo mój kot nie chce jeść, wymiotuje, ma biegunkę i siedzi tylko pod łóżkiem, albo w najlepszej sytuacji gryzie i rzuca się na nogi.

Ktoś polecił Ci link do forum miłośników kotów brytyjskich. Przeczytaj i zadzwoń do tego sprzedawcy z przyjaznej aukcji za 900 stówek.
Zadaj podstawowe pytanie czy możesz przyjechać i zobaczyć kociaka w domu, rodziców kociaka, ich rodowody, szczepienia, badania na choroby genetyczne (paskudne i kosztowne jak kociak otrzymał je w genach). Zapytaj o to kiedy kociak był odrobaczany, kiedy szczepiony, jaką szczepionką, kiedy kolejne szczepienie wykonać, czy ma książeczkę zdrowia, z pieczątkami lekarza a nie nieczytelnym podpisem hodowcy, jaką karmą jest żywiony, co lubi jeść, mięso może?, jaki żwirek używa, itd. No i kiedy kociak dostanie rodowód. Ile drożej zapłacisz za kociaka, jak poczekasz na rodowód ;) Na 100 % założę się, że jak zadasz te pytania i zechcesz przyjechać obejrzeć warunki w jakich wychowywał się Twój kociak - od razu dostaniesz info, że super przyjazna aukcja okaże się nieaktualna, bo kociak właśnie wczoraj znalazł nowy dom.
Sorry, za sarkazm, ale pseudohodowcy taż działają i wykorzystują nieświadomych chętnych na pluszowego misia.

Żadna prawdziwa hodowla kotów nie wyda kociaka przed upływem minimum 12-13 tygodni, a ten z obrazka (wcale nie musi być prawdziwe zdjęcie) zmienia już drugi raz dom w wieku 8 tygodni! A gdzie szczepienia, kwarantanna??? To jedna wielka ściema, no chyba, że masz takich znajomych, co dają sobie prezenty za 900 złotych.
Kociak przed zmianą domu musi być dwukrotnie zaszczepiony i odrobaczony - a to kosztuje. (zadzwoń do weta gdzie będziesz leczył kota i zapytaj ile kosztuje wizyta + odrobaczanie, kolejna wizyta na szczepienie + kolejna na powtórzenie tego) Przez ten czas od 9 do 13 tygodnia kociak musi żreć (kotka już nie chce karmić takich podrostków), jeszcze raz sorry za takie określenie, ale to kosztuje i taki pseudohodowca pozbywa się problemu. Kociak przez ten czas zużywa żwirek, niszczy meble o ile jest trzymany w domu a nie w piwnicy. Przez ten czas hodowca uczy kociaka do życia z człowiekiem - to socjalizacja. Niezbędne, żeby dorosły kot nie był dzikusem i nie bał się wszystkiego. Nie gryzł, nie drapał, korzystał z kuwety, drapaka itd....

Sam zdecydujesz czy skorzystasz z tej super okazji.
Napisałam ten post bo może ktoś więcej przeczyta i coś mu się zaświeci na następne takie (pseudo) okazje.
A rodowód to nie jest po to żeby jeździć na wystawy, ale to dokument potwierdzający autentyczność pochodzenia (5 pokoleń wstecz) Twojego kota. Taki dowód osobisty kota.
Koszt wyrobienia ok. 30 złotych. Nie pomyliłam się, nie 300 a 30!. Ale pseudohodowcy wciskają kit, że wyrobienie tego papierka to majątek i jest właśnie potrzeby tylko na wystawy. Dlatego u nich kupisz "to samo" ale taniej.
No i jeszcze jedno- taka pseudo-hodowla nie podlega żadnym weryfikacjom, kontrolom i nie płaci podatków.
Sam wybierzesz, życzę tylko (bo kupujesz na tej aukcji przysłowiowego kota w worku). że kociak będzie zdrowy. A jak zachoruje to znajdziesz kasę na leczenie.

malagosiak

 
Posty: 44
Od: Pon mar 02, 2009 17:01
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro sie 02, 2017 11:34 Re: Czy to jest kot brytyjski

Gracek zadał konretne pytanie i ja mu dam konkretną odpowiedź.

Nie, ten kot nie jest kotem brytyjskim. Nie, może nie wyglądać jak brytyjczyk jak podrośnie.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 02, 2017 12:39 Re: Czy to jest kot brytyjski

Madie dziękuję!

gracek0718

 
Posty: 17
Od: Wto sie 01, 2017 11:37

Post » Śro sie 02, 2017 15:08 Re: Czy to jest kot brytyjski

Madie pisze:Gracek zadał konretne pytanie i ja mu dam konkretną odpowiedź.

Nie, ten kot nie jest kotem brytyjskim. Nie, może nie wyglądać jak brytyjczyk jak podrośnie.


Taka konkretna odpowiedź już padła w tym wątku:

Necz pisze:Podsumowując - brytyjczykiem to on nie jest.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14192
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 02, 2017 15:10 Re: Czy to jest kot brytyjski

Przepraszam, nie czytałam całego wątku. Ograniczyłam sie do ostatniej strony. Mój błąd.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 02, 2017 17:07 Re: Czy to jest kot brytyjski

Zacząłem zadawać właścicielce pytania dlaczego on nie ma rodowodu i nagle napisała że nie może go sprzedać. Od początku wydawała się dla mnie podejrzana. W piątek jadę po Neva Masquerade.

gracek0718

 
Posty: 17
Od: Wto sie 01, 2017 11:37

Post » Śro sie 02, 2017 22:56 Re: Czy to jest kot brytyjski

Z tej samej "hodowli"?
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro sie 02, 2017 23:28 Re: Czy to jest kot brytyjski

gracek0718 skoro nie zależy Ci na rodowodzie tylko na wyglądzie kota (żeby nie był pospolity), w dodatku nie są Ci straszne ewentualne choroby (to sugerowały Twoje wypowiedzi), to tu masz ogłoszenie o kocie "Neva Masquerade" ale zamieszczone w dziale "Koty bez rodowodu" i napisane jest, że "Za darmo" (w praktyce później może się oczywiście okazać, że to oszustwo, ale różnie to bywa). Moim zdaniem kot ma jakiś problem z oczami, ale nie bardzo wydawałeś się przejęty przestrogami, zatem link wstawiam, może to rzeczywiście adopcja:
https://www.olx.pl/oferta/sliczny-kocur ... 3d85b958fc
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Mojo97 i 185 gości