Strona 1 z 2

Kocie dziecko błaga o dom - ADOPTOWANA!!!

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 17:30
przez Bungo
Jaka grzeczna kicia - zachwycali się wszyscy w poczekalni u weterynarza. Maleńka, bura koteczka z białym krawacikiem i skarpetkami leżała spokojnie na kolanach, patrząc na ludzi wielkimi, złotymi oczami, z pyszczkiem wtulonym w rękę opiekuna. Okazało się, że poprzedniego dnia wieczorem pan usłyszał cichutkie miauczenie. Kiedy się obejrzał, zobaczył wychudzone kocię, ciągnące za sobą tylne łapki i błagające o ratunek. Znaleziona została na zamkniętym, osiatkowanym osiedlu, więc prawdopodobnie uszkodziła nóżkę, gdy ktoś przerzucił ją przez siatkę..
Bo jest to ewidentnie domowa kotka, czyściutka mimo kilkudniowej zapewne tułaczki, Zabrana do domu, rzuciła się na jedzenie, a potem skorzystała z prowizorycznej kuwety i ułożyła się do snu.

Obrazek

Następnego dnia trafiła do weterynarza. Po 3 prześwietleniach diagnoza brzmiała: " Niestabilność stawu kolanowego , możliwe naderwanie lub zerwanie
wiązadeł krzyżowych stawu kolanowego ". Rokowanie: "Duża szansa samoistnego powrotu do zdrowia". Jej wiek oceniono na ok.6 miesięcy, a stan zdrowia - jako bardzo dobry, poza zwichniętą łapką. Została odpchlona i odrobaczona. Już tego samego dnia zaczęła - mimo chorej nóżki - biegać, bawić się i wspinać. Mam filmik z jej zabaw, ale nie wiem, jak go wstawić.
Ale tu sielanka się kończy. Pan, który ją uratował, nie może kotki zatrzymać. Co gorsze, za kilka dni wyjeżdża na długo. Na rozwieszone w okolicy ogłoszenia nikt nie zareagował, także znajomi nie podejmują się opieki nad malutką Czajką - bo tak nazwał ją tymczasowy opiekun. W tej sytuacji wkrótce zostanie odwieziona do schroniska, gdzie dołączy do ponad 280 kotów, czekających od miesięcy na dom.
Chyba, że ktoś zlituje się nad tym kocim dzieckiem - grzecznym, radosnym i kochającym ludzi.

Obrazek

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 17:47
przez Meteorolog1
Popytam w Zakopanem znajomych może ktoś się zdecyduje na przygarniecie koteczki.

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 17:53
przez Bungo
Dzięki - jak zwykle jesteś niezawodny :1luvu:
Ale dom powinien być niewychodzący, bo nóżka malej może pozostać nie całkiem sprawna...

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 17:58
przez bea3
Co za kotek :1luvu:
Trzymam mocno kciuki.

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 18:04
przez Bungo
Czajka na żywo jest znacznie ładniejsza niż na zdjęciach. Przede wszystkim ma cudowne, złociste oczyska.
Obrazek

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 18:49
przez Menora14
A czy wiadomo może jak reaguje na inne koty?

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 18:50
przez Bungo
https://youtu.be/dmLN43FpZIs
Nie umiem wstawić, ale tu link do filmu na youtube


Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 21:39
przez Bungo
Menora14 pisze:A czy wiadomo może jak reaguje na inne koty?

Trudno powiedzieć, bo w aktualnym schronieniu nie ma innych kotów. Ale w poczekalni u weterynarza nie bała się ich, a poza tym jest tak radośnie nastawiona do świata, że raczej nie będzie miała nic przeciwko kocim towarzyszom.
Obrazek

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 22:27
przez Bungo
Jeszcze gwoli wyjaśnienia - dlaczego sama jej nie wezmę, przynajmniej na tymczas?
Otóż w moim maleńkim mieszkaniu żyją już trzy przygarnięte biedy, a dość często dołącza do nich kot mojego syna - również uratowany przybłęda. Stosunki między kotami są dość napięte - kotki się nie lubią, choć tolerują, za to nie cierpią synowego kota, którego mój senior toleruje, ale bez entuzjazmu. Kolejny kot, którego nie mam gdzie izolować, zburzyłby do reszty i tak bardzo chwiejną równowagę. Gdyby nie to, kotka już byłaby u mnie, bo jest stworzeniem niezwykle uroczym, przyjaznym i łapiącym za serce. Ale w schronisku, w tłumie kotów, mało kto zauważy jej urok i cudowny charakter :cry:

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 22:59
przez czitka
Śliczna koteczka i bardzo rozrywkowa :wink: :P
Na filmiku rozrabia przeuroczo, a ta łapka zapewne niebawem wróci do formy. Tylko ostatni łajdak mógł ją przerzucić przez siatkę osiedla.
Ona taka cętkowana bardziej jest, tak? A skarpetki ma jak mój Obiś :P
Teraz ktoś się musi zakochać w niej. Halo? Halo?
:1luvu: :ok:

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 23:01
przez Bungo
Ano centkowana. Na zdjęciach tego nie widać, ale brzuszek jest cały w centkach :)

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Nie lip 30, 2017 23:14
przez Menora14
Bungo, możemy przejść na priv?

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Pon lip 31, 2017 6:12
przez Marcelibu
Urocza koteczka :1luvu: . Ta prawa tylna łapka faktycznie troszkę "zawodzi" w pewnych momentach.

Re: Kocie dziecko błaga o dom

PostNapisane: Pon lip 31, 2017 8:59
przez Bungo
Kochani - właśnie dostałam od pana maila, że kotka ma już dom, w którym będzie rozpieszczaną jedynaczką. To znajomi tego pana z Dębicy. Tak więc alarm odwołany, ale chyba się przydał, bo tyle dobrych fluidów, jakie płynęły z miau i fb, musiało zadziałać :ok:
Dziękuję wszystkim, którzy podnosili wątek, udostępniali wydarzenie na fb i na poważnie myśleli o przygarnięciu Czajki.

Re: Kocie dziecko błaga o dom - ADOPTOWANA!!!

PostNapisane: Pon lip 31, 2017 12:24
przez Bruna
Bardzo się cieszę. Wszystkiego najlepszego dla koteczki.