Sikanie poza kuwetą ROZWIĄZANIE PROBLEMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 01, 2017 21:28 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

I osoba, jak to nazwałaś, z ograniczonym budżetem na pewno zbilansuje ten "pseudobarf" sama. :roll:

małykotek123, na początek spróbuj karmy typu Feringa Kitten, suchej i mokrej, dostępnej w Zooplusie.
Nie jest droga i na pewno o niebo lepsza niż to, co dajesz w tej chwili kociakowi. Jeśli możesz, poszukaj w okolicznych sklepach mięsnych dobrego indyka z udźca tak na początek. To nie powinno kosztować zbyt wiele a na pewno będzie dobrym początkiem zdrowszej diety.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 01, 2017 21:30 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

milva b pisze:I osoba, jak to nazwałaś, z ograniczonym budżetem na pewno zbilansuje ten "pseudobarf" sama. :roll:

.

Na pewno lepiej niż zrobił to whiskas czy purina tudzież animonda.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Wto sie 01, 2017 21:48 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

Myślę, że zakup Felini Complete czy Easy BARF przekracza tutaj ten skromny budżet ;)
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 01, 2017 21:49 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

Bez przesady to nie są drogie suple.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Śro sie 02, 2017 14:27 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

A może dla autorki wątku są?
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 03, 2017 18:58 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

Dobra, więc tak... mokra karmę w saszetkach zastąpiłam surowym mięsem, suchej karmy praktycznie nie daję. Jeśli chodzi o zakup dobrej jakości karmy do na razie muszę się wstrzymać. Na prawdę nie chcę żebyście się tutaj kłócili między sobą, bo to mi w niczym nie pomaga.

małykotek123

Avatar użytkownika
 
Posty: 7
Od: Sob lip 29, 2017 21:25

Post » Czw sie 03, 2017 19:24 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

Jeśli dajesz samo surowe, to wtedy już trzeba zainwestować w jakiś podstawowy suplement: Felini Complete lub Easy Barf.
Inaczej dieta będzie niekompletna, kociakowi będzie brakować niektórych minerałów i witamin.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2017 6:34 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

Samo mięso to bardzo ubogi w sumie pokarm, a już dla kociaka szczególnie.
Ma w dodatku totalnie nieprawidłowy stosunek fosforu do wapnia co bardzo szybko może doprowadzić do poważnych zaburzeń :(
Nie wiem jakim mięsem zastąpiłaś mokry pokarm - ale taki całkiem znośny jakościowo nie kosztuje dużo więcej niż sensowne jakościowo mięso.

Można pójść na pewien kompromis i mokry pokarm uzupełniać np. jednym posiłkiem mięsnym - dać kociakowi kawałek wołowiny i niech go sobie morduje, dla większości kociaków to wielka frajda i zajęcie na dłuższy czas oraz świetne ćwiczenie szczęk. Mięso kupujesz w kawałku, tniesz na jednorazowe porcje, zamrażasz i codziennie kawałek rozmrażasz (w mikrofali albo ciepłej wodzie).

Nie wiem jaki budżet przewidywany jest dla tego kota na miesiąc na pożywienie - ale naprawdę nie warto oszczędzać za bardzo na wyżywieniu kociaka bo konsekwencje tego mogą być bardzo długotrwałe i co więcej, kosztowne. Jeśli maluchowi odwapnią się kości przy żywieniu samym mięsem i złamie nogę skacząc z kanapy na podłogę (a złamanie to będzie się goiło fatalnie) - to wtedy okaże się jak kosztowna może być to cena za pozorną oszczędność na karmie.

Możesz napisać ile miesięcznie chcesz/możesz wydać na jedzenie kociaka?
Łatwiej będzie coś doradzić.

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 04, 2017 7:03 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

małykotek123 pisze:Dobra, więc tak... mokra karmę w saszetkach zastąpiłam surowym mięsem, suchej karmy praktycznie nie daję. Jeśli chodzi o zakup dobrej jakości karmy do na razie muszę się wstrzymać. Na prawdę nie chcę żebyście się tutaj kłócili między sobą, bo to mi w niczym nie pomaga.
Zanim skompletujesz jakieś suplementy, koniecznie dodaj do tego mięska surowe kości.
Świetne są kacze szyje, ale i korpusy z kurczaka jako dodatek (ok 30 % całości) są bardzo dobre. Tylko trzeba je zmielić na najgrubszym sitku lub lepiej na szarpaku.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 04, 2017 19:28 Re: Problemy behawioralne kota, czy coś innego?

Mały kotek 123, jeszcze Ci podpowiem, że mięso dla kota powinno być tłuste, poprzerastane. Możesz czasem dawać trochę surowego żółtka (bez białka), to bomba witaminowa. Tak jak inni już mówili, osoby początkujące w karmieniu barfem zaopatrują się często na start w "zbiorczy" suplement, np. Felini Complete (można kupić internetowo np. w Zooplusie.) On na długo wystarczy dla jednego kotka, tak że w sumie nie wychodzi drogo.

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57

Post » Sob wrz 16, 2017 23:14 Re: Sikanie poza kuwetą ROZWIĄZANIE PROBLEMU

Postanowiłam zmienić nazwę posta i dać aktualizację gdyby ktoś zmagał się z tym samym problemem. Mogę się pochwalić tym, że od ok. 3 tygodni nie mam już problemu z kotkiem. Przyznam, że momentami było na prawdę trudno i czasem musiałam 2 razy dziennie prać pościel, ale się udało. Mimo tego, że uspokoiła się już z tym sikaniem, to nadal zawsze mam przykryte łóżko folią na wszelki wypadek. Doszłam do wniosku, że kotka swoim zachowanie manifestowała swoje niezadowolenie. Wiem, że niektórzy uważają, że koty nie mają "humorków", ale opisze wam niektóre sytuacje. Wróciłam z koncertu o ok. 2 w nocy, kotkę zostawiłam w swoim pokoju. Już cieszyłam się, że nie zostawiła mi zalanego łóżka, ale gdy wróciłam z łazienki dumnie siedziała koło wielkiej plamy i czekała na moją reakcję. Raz gdy nie wypuściłam ją na pole, zrobiła to samo. Teraz staram się zgadywać czego chce. Nadal nie ma wstępu do niektórych pomieszczeń, ale myślę, że poczekam jeszcze 1-2 miesiące i będzie mogła hasać po całym domu. Jeśli chodzi o kuwetę wybieram tylko żwirki bezzapachowe i staram się, żeby żwirku było dużo i żeby kuweta była czysta. Zauważyłam, że czasem wchodzi do kuwety, wącha noskiem i jeżeli jej nie pasuje to wyskakuje z niej. Wtedy wkraczam do akcji, zbieram nieczystości i zaraz później ona wskakuje i już normalnie z niej korzysta. Próbuję też zainteresować ją kuwetą i na przykład grzebię w niej łopatką, albo dosypuję żwirku. Pozbyłam się pufy na którą sikała i nie można było pozbyć się nieprzyjemnego zapachu. Myślę też, że wyrosła z sikania poza kuwetą. Miałam obawy przed powrotem do szkoły, że będzie wykręcać jakieś numery mojej mamie, ale nic podobnego się nie stało. Na koniec dodam, że Coco (tak ma na imię) bardzo się do mnie zbliżyła, uwielbia spać na moich rękach, myje mnie swoim języczkiem, budzi mnie rano do szkoły jest bardzo kochanym kotkiem :201461 . Mam nadzieje, że to nie jest chwilowy stan rzeczy i że już tak będzie do końca.

małykotek123

Avatar użytkownika
 
Posty: 7
Od: Sob lip 29, 2017 21:25

Post » Sob wrz 16, 2017 23:17 Re: Sikanie poza kuwetą ROZWIĄZANIE PROBLEMU

Kotka na pewno nie sikała bo miała "humorki", jak to ujęłaś. Jest po prostu samotna i manifestuje frustrację. Poza tym, jak sama słusznie zauważyłaś, to typowy czyścioszek kuwetowy. Często taki kot potrzebuje dwóch kuwet, jednej na siku a drugiej na kupę, bo do brudnej kuwety drugi raz nie wejdzie. ;)
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 17, 2017 7:35 Re: Sikanie poza kuwetą ROZWIĄZANIE PROBLEMU

Czasem kot lubi mieć osobna kuwetę na siku i na kupkę.
Czasem kot nie załatwi się drugi raz do użytej już kuwety.

Koty nie mają "humorków"
One z nami w ten sposób rozmawiają.
Przecież kot nie napisze Ci na kartce co mu nie pasuje.
Sikanie, podrapanie, czasem ugryzienie, manifestacyjne zachowanie o którym kot wie, że mu nie wolno, to sygnały, że kot nam coś mówi.
Tyle ze odczytać takie sygnały, to eis trzeba naprawdę postarać.
Ty jak widać się postarałaś, bo kotka nie tylko przestała sikać poza kuwetą, ale też nawiązałyście więź uczuciową.
Oby tak dalej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 329 gości