Kotka, która nie chce pić wody

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 25, 2017 8:22 Kotka, która nie chce pić wody

Witajcie,
mam problem z kotką, która nie chce pić wody.
Kotka ma trochę ponad 4 lata, u mnie jest od nieco ponad roku, adoptowałam ją z jednej z kocich fundacji.
Już na początku zaobserwowałam, że nie chce pić wody. Przetestowałam już chyba wszystkie naczynia – miski małe, duże, średnie, niskie, wysokie, plastikowe, szklane, ceramiczne, metalowe. Postawione na podłodze, przy jedzeniu, z dala od jedzenia, na parapecie. Wodę prosto z kranu, przefiltrowaną, przegotowaną, butelkowaną, gazowaną. Świeżą, a także odstaną. Wodę z kapiącego i odkręconego kranu. Wodę „zapomnianą” w naczyniach w kuchni, w zlewie, w konewce, w wazonie, w donicy. Wodę z lodem, z kawałkiem ryby w misce, po rozmrażaniu mięsa, po rozmrażaniu ryby. Również wywary mięsne. Miałam też fontanny, dwa rodzaje. Musiałam zwrócić. Podejdzie, sprawdzi co jest w misce, ewentualnie się obliże, odchodzi.
Jeszcze na początku dawałam jej suchą karmę, ale kiedy zauważyłam, że nie pije wody, powoli zaczęłam to ograniczać. Jeden z weterynarzy miał pomysł, aby dawać jej tylko suchą karmę, zabrać mokrą i mięso, w końcu zacznie pić. Nic z tego, kotka tylko się odwodniła, wody dalej nie ruszała. Doszło do tego, że musiałam ją zabierać na kroplówki, dostała też zapalenia pęcherza, pojawiły się struwity. Dopajanie strzykawką nie wchodzi raczej w grę, okropny stres dla kotki, więcej wody na mnie niż w pyszczku.
Obecnie suchą karmę skasowałam całkowicie, dostaje tylko surowe mięso i mokrą karmę, do tego pastę odkłaczającą i multiwitaminową Miamor (bardzo lubi, a ja chętnie jej to podaję, bo zawsze to coś mokrego). Bardzo chętnie wcina trawę. Kotka ogólnie nie je zbyt wiele, na dobę wychodzi to ok. 50 g mięsa (toleruje jedynie filety z kurczaka i mięso z uda kurczaka, przez pewien czas dawałam jej też indyka, ale już go nie chce tknąć, wołowina to w ogóle nie jest dla niej jedzenie, a jeśli tylko gdzieś wyczuje najmniejszy kawałeczek wątróbki, całą miskę jedzenia mogę wyrzucić, bo nie ma takiej siły, która zmusiłaby ją do zjedzenia czegokolwiek, z czym wątróbka byłaby pomieszana, woli się głodzić) i od 50 w porywach do 100 g mokrej karmy. Waży ok. 3,7 kg i wagę utrzymuje. Miski z wodą ma rozstawione cały czas, ale wiem na pewno, że z nich nie korzysta, nie ma też miejsc w domu, z których mogłaby wypijać wodę, kiedy ja o tym nie wiem. Kotka mieszka z nami w bloku, nie wychodzi na zewnątrz.
Kupowałam jej wcześniej mleko dla kotów (bez laktozy), przez pewien czas chętnie je piła (ale i tak niewiele), ale w końcu jej się znudziło i ostatnio już większość musiałam wylewać. Czasem dostaje śmietankę 30%. Mleko mieszane z wodą nie zdawało egzaminu, rozwodnienie mleka równało się zignorowaniu miski.
Spod ziemi udało mi się wytrzasnąć numer telefonu do jej poprzedniej właścicielki, która ją porzuciła – dowiedziałam się, że jak najbardziej, kotka piła u niej wodę. Przeważnie nocami, ze zwykłej, plastikowej miski. Zupełnie tego nie rozumiem.
Był jeden jedyny raz, kiedy rzuciła się na miskę z wodą – następnego dnia po podaniu „głupiego jasia” na czas zabiegu. Wypiła wtedy jak na nią bardzo dużo, a ja własnym oczom nie wierzyłam. To już więcej się nie powtórzyło.
Przy ostatnich upałach zauważyłam, że znowu chyba zaczyna się odwadniać, sika rzadziej, mocz ma intensywniejszy zapach, pojawia się też czasem nieprzyjemny zapach z pyszczka, ale kotka zachowuje się normalnie, zawsze chętna do zabawy i przytulania. Boję się, że będą znowu z tego wszystkiego problemy. Myślę, że nie pobiera z mokrym jedzeniem wystarczającej ilości wody. A może się mylę i przesadzam?
Czy ktoś ma jakiś pomysł, co mogłabym zrobić?

miodowa

 
Posty: 13
Od: Wto lip 25, 2017 8:16

Post » Wto lip 25, 2017 9:30 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Jeśli nie pije musisz ją jakoś nawodnić, nawet strzykawą- większym stresem będzie jej zabieranie co chwila na kroplówki, a to nie jest wyjście na dłuższą metę.

Zrobiłabym kotce też komplet badań, może coś jest nie tak. Kotka nie pokazuje, ale może coś siedzi. Mocz, krew wszystko.

Tutaj jest mój post gdzie dziewczyny podrzucają pomysły jak siki złapać
viewtopic.php?f=1&t=180761

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto lip 25, 2017 10:00 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Jakbym czytała o mojej kotce, z tym że jak je suche to trochę pije (mniej niż powinna), a jak na mokrym i mięsie, to za nic. Wieje od wody jakby była trująca. I też żadne sposoby nie pomagają. Czasem chlipnie trochę mleka, ale nie kociego, a czasem spróbuje wody z gara przygotowanego do obierania ziemniaków i to wszystko. Dolewanie wody do karmy daje taki efekt, że karmy nie rusza, a dopajanie strzykawką to jakaś katorga, bo pluje tak, że prędzej się udławi niż przełknie. Ja się nauczyłam robić kroplówki podskórne samodzielnie. Jak ma okres, kiedy pije więcej, albo je dużo mokrego i widzę, że na oko nic jej nie jest, to daję spokój, ewentualnie kroplówkuję co jakiś czas, ale w upały, albo jak zaczyna się "odchudzać", dostaje 100 ml kroplówki codziennie lub co drugi dzień.

Necz

 
Posty: 926
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 25, 2017 10:20 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Dziękuję za odpowiedzi :)
Myślałam też o samodzielnie podawanych kroplówkach podskórnych, ale obawiam się, że to mogłoby trwać latami, a czytałam, że przy częstym podawaniu robią się kotu zrosty. Więc na razie mam jeszcze nadzieję na jakieś inne rozwiązanie.
Co do badań - akcja z odwodnieniem po suchej karmie i zapaleniem pęcherza miała miejsce w styczniu/lutym - wtedy też miała robione badania krwi i moczu (na szczęście potrafię go złapać), nic wtedy nie wskazało na przyczynę niechęci do wody, a raczej na skutki. Wtedy została wyleczona. Z tym że wyleczono skutek, nie przyczynę. Żeby znowu zrobić jej komplet badań będę musiała brać urlop, to żaden problem, tylko czy możecie podpowiedzieć parametry z krwi/moczu, które powinnam zbadać, poza tymi ogólnymi?

miodowa

 
Posty: 13
Od: Wto lip 25, 2017 8:16

Post » Wto lip 25, 2017 11:43 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Niestety, wiele kotów ma problem z przyjmowaniem zbyt małej ilości wody. Przez długi czas może to być pozornie nieszkodliwe, ale na dłuższą metę odbija się na zdrowiu.
Z tego co piszesz to próbowałaś już miliona sposobów i trudno wymyślić coś więcej bo Twój pierwszy post może być niemal szkoleniowych dla ludzi których koty zbyt mało piją ;)

Ja bym kotce na wszelki wypadek zbadała krew i mocz sporo zauważasz zmieniony zapach moczu (być może to tylko zbyt rzadkie jego oddawanie i zbyt duże zagęszczenie - a może już powikłania tego stanu) i z pyska kotki (odwodnienie jest sporym zagrożeniem dla nerek).
I o ile nie będzie to dla niej traumatyczne - przez jakiś czas dopajała strzykawką - znam kota z niewydolnością nerek który absolutnie, nawet kropli nie pije sam - od lat żyje pojony 4 razy dziennie strzykawką, traktuje to jako coś normalnego.

Blue

 
Posty: 23418
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto lip 25, 2017 13:58 Re: Kotka, która nie chce pić wody

A próbowałaś sos z saszetek? Przygarnięty przeze mnie w tamtym roku wiejski bezdomniak też nie pije wody. Daję mu codziennie trochę rozwodnionej śmietanki 12% (bl) i co jakiś czas sos z saszetki. Do 100 gr saszetki wlewam 5-6 łyżek wody, mieszam i daję mu sam sos ("mięsnych kąsków" nie tyka). Wypija chętnie, przy czym zaakceptowany został tylko sos z kurczakowego Whiskasa oraz Animonda Rafine Soupe - wołowina w sosie pomidorowym z makaronem. Reszta smaków Animondy, jak i wszystkie smaki saszetek Miamor Ragout Royal zostały zlekceważone.

@leksandra

 
Posty: 34
Od: Pt mar 03, 2017 15:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 25, 2017 15:46 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Blue pisze:Niestety, wiele kotów ma problem z przyjmowaniem zbyt małej ilości wody. Przez długi czas może to być pozornie nieszkodliwe, ale na dłuższą metę odbija się na zdrowiu.


@Blue- a czy nadmiar wody może coś powodować ? No mój pierd potrafi i trzy miski dziennie wypić, a jak się dorwie do kranu to trzeba ją siłą wyganiać :).
Zawsze zapominam nasze vetki zapytać czy może to mieć jakieś skutki uboczne.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto lip 25, 2017 16:25 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Jeśli zwierzę nadmiernie pije to może być to sygnał że jest chory.
Jednak trzy miski dziennie to nie jest tak wiele (zależy jakiej pojemności i jaki pies) zwłaszcza jak pies je chrupki, które wodę chłoną jak gąbka.

Co do tematu wątku rozwiązaniem jest podawanie mokrego pokarmu (rezygnacja z chrupek), najlepiej barfa (nie musi być z podrobami jak kot ich nie lubi).
Oraz mleka koziego (nie UHT tylko prosto od kozy - niektóre koty nie tkną przetworzonego mleka), rosołu, galaret...
Polecam zakup dobrej fontanny (tak widzę, że kran był odkręcony ale kapiąca woda to jednak cut inna sprawa)
Mój wypija dziennie szklankę mleka (w życiu nie wmusiłabym w niego takiej ilości wody)

Edit. Doczytałam
miodowa pisze: Miałam też fontanny, dwa rodzaje. Musiałam zwrócić.



Ale chyba za szybko nie zwróciłaś? Kot musi mieć czas na przyzwyczajenie się do takiego ustrojstwa.
Ja mam ceramiczną fontannę.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Wto lip 25, 2017 19:17 Re: Kotka, która nie chce pić wody

@leksandra: rzeczywiście, spróbuję jeszcze z rozwodnionym sosem z saszetek. Wiem, że moja kotka też lubi kurczakowego Whiskasa, ale starałam się go unikać z uwagi na nieciekawy skład. Ale może na rozwodniony nieco sam sosik się skusi. Pytanie, czy to będzie wystarczające. Spróbuję też z Animondą Soupe. Dziękuję :)
Koniczynka47: każda z fontann działała u mnie przez ok. miesiąc, zanim zwróciłam (koleżance). Czy to mogło jeszcze być zbyt krótko? Kotka do każdej podeszła od razu na początku, ale jak tylko sprawdziła, co jest w środku, całkowicie straciła zainteresowanie i już więcej nawet się nie zbliżyła. Przestały dla niej istnieć. Co do barfa też starałam się zgłębić temat, ale z kalkulatorem barfowym nie udało mi się nigdy skomponować przepisu, który nie musiałby zawierać podrobów. A dla kotki wątróbka jak już pisałam jest najgorszym złem, serc i żołądków też nie tknęła.
Obawiam się podawać jej wodę ze strzykawki, bo po każdym pojeniu była tak zestresowana, że odmawiała później przez jakiś czas nawet jedzenia. A wody udało mi się podać bardzo malutko, może ze 20 ml maksymalnie trafiło do kociego brzuszka. Kiepski wynik jak za cenę takiej traumy.
Jak tylko będę mogła, zrobię jej badania. Na razie popija śmietankę, ale wiem, że to też nie jest wyjście - po prostu mniejsze zło.

miodowa

 
Posty: 13
Od: Wto lip 25, 2017 8:16

Post » Wto lip 25, 2017 20:50 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Tym barfowym kalkulatorem to się tak bardzo nie przejmuj, zrównoważysz suplementami brak podrobów.

A zrobić galaretę z kurzych łapek (można też z nóżek wieprzowych) próbowałaś?

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Śro lip 26, 2017 8:05 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Galaretki jeszcze nie próbowałam, też spróbuję. Dziękuję za wszystkie pomysły i proszę o więcej! :)

miodowa

 
Posty: 13
Od: Wto lip 25, 2017 8:16

Post » Śro lip 26, 2017 11:43 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Mam podobny problem, tyle że z ok. 5 tygodniowym kocurem. Za nic nie tknie wody, nawet z dodatkiem mleka dla kotów. Weterynarz stwierdził że o ile przyjmuje mokre pokarmy to nie musismy sie tym martwić. Sama dodatkowo rozcieńczam mokrą karmę wodą, aby nawodnic kociaka. Jest ok ;)

Meg92

 
Posty: 5
Od: Śro lip 12, 2017 14:22

Post » Śro lip 26, 2017 19:45 Re: Kotka, która nie chce pić wody

5 tygodni to dzieciak, takiego najłatwiej w procesie wychowania nauczyć pić mleka, rosołku, jeść różnorodny pokarm pod względem nie tylko smaku ale i konsystencji.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Śro lip 26, 2017 20:08 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Radzę jednak takiego szczawika nauczyć i picia. Jeśli nie chce wody, próbować z rosołkiem czy mlekiem. Byle wiedział, że płyny też są dobre. Bo potem może przyjść taki dzień, że nie będzie chciał jeść bo coś tam (najczęściej niestety choroba) i oprócz oczywistego niepokoju z tego powodu, dojdzie ci jeszcze wizja odwodnienia. Poza tym przy niektórych chorobach (nerki, cukrzyca, gorączka) woda wyłącznie z karmy to za mało, żeby kot się odpowiednio nawodnił. Wiem, że trudno o tym myśleć teraz, kiedy kociak jest mały, ale jeszcze trudniej będzie ci potem przekonać kota 10-12 letniego, że płyny nie są jednak trujące.

Necz

 
Posty: 926
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 26, 2017 20:40 Re: Kotka, która nie chce pić wody

Surowe mięso mocno nawodnione, lałam z kawałkiem mieska wodę z łyżki albo wodę z pływajacymi kawałkami miesa dawałam swojej kotce po operacji, gdy nie chciała pić.

Ta fontanna jest wyjątkowo zachecajaca do picia http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... nna/162333

a może do miski z wodą wrzucić piłeczkę, kulke z folii aluminiowej , kostke lodu, jak pacnie łapą, to liźnie. Albo łapę wodą spryskać , powinna polizać= umyć .
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 230 gości