Dzien dobry!
5 dni temu przygarnęłam kotkę (ma 2,5 miesiąca)-oczywiście jak będzie starsza to ja zabiorę na sterylke. I mam pewien problem. W domu mam juz 2 dorosłe koty (z kotką, która będzie sterylizowana bardzo dobrze się dagaduje) . Natomiast mam problem z moim 5 letnim kastratem. Jest do mojej malutkiej kici bardzo wrogo nastawiony. Próbowałam juz chyba wszystkich metod żeby się zaprzyjaźniły, a dalej sa między nimi iskry. Kocur warczy, macha łapkami, gdy widzi mała ujawnia mu się ogromna agresja, co dziwne bo jest po kastracji. Wiem, żeby się zaprzyjaźnily potrezba czasu, ale ile to może trwać? Mam już tego dość zamykam je na noc w osobnych pokojach, ale rano jest istny horror. Kocur przegania malutką, a ona bardzo się go boi. Boje się, że w końcu ją po gryzie. Natomiast z moja starsza kotka nie było takiego problemu, żeby zostali kumplami. Ja toleruje. Prosze pomóżcie. Jak mam ich do siebie przyzwyczaić? Coś na uspokojenie dla kocura?