Mój kotek ciągle "gada". Dostanie jeść, naje się, bo więcej nie chce - nadal gada. Widzi mnie - gada, generalnie jest z niego bardzo miaukliwe stworzenie. Zastanawiam się, czy taka jego natura i czy to normalne u niektórych kotów, czy może coś z nim nie gra. Od zawsze taki jest, to nie jest jakiś stan występujący od niedawna.
Druga sprawa, zauważyłem, że od czasu do czasu podnosi prawą łapkę, głównie, gdy siedzi. Tak podnosi, chwilę trzyma i opuszcza. Nie ma problemów z równowagą, chodzeniem i tak dalej, ale to też mnie zastanawia.