Strona 7 z 7

Re: Kotoopiekun z przypadku

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 14:55
przez piccolo
ewar pisze:Na pewno wstrzymałabym się z zabiegiem. Wprawdzie to mało inwazyjny zabieg, ale mimo wszystko kot jest po bardzo męczącej podróży, stresującej i różnie może być. To jest jednak narkoza. Najpierw zrobiłabym badania, takie podstawowe, a kastrację przesunęła w czasie. Moje tymczasy jeżdżą do domków odległych o kilkaset kilometrów zaledwie, a wet nigdy nie zgadza się na szczepienie czy odrobaczenie przed podróżą, o zabiegu nawet nie wspomnę. Nie żebym się upierała, ale stosuję się do tych zaleceń. Lepiej na zimne dmuchać, kilka dni nie zrobi wielkiej różnicy, a może uniknie się kłopotów.


popieram

taka męcząca podróż
daj kotu się zaaklimatyzować

Re: Kotoopiekun z przypadku

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 16:51
przez kono4435
Dziękuję, no zobaczymy co powie lekarz.

Re: Kotoopiekun z przypadku

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 7:28
przez ewar
No i co?

Re: Kotoopiekun z przypadku

PostNapisane: Sob sie 25, 2018 1:02
przez ankacom
ewar pisze:No i co?

:conf:

Re: Kotoopiekun z przypadku

PostNapisane: Sob lis 03, 2018 18:12
przez Bestol
No gadaj co!!!!!! :201494

Re: Kotoopiekun z przypadku

PostNapisane: Nie lis 04, 2018 20:15
przez ankacom
:201494 :201494 :201494