Szóstka... I kolejny :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 18, 2017 17:57 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Fryderyk nie żyje [*]
przepraszam, że nie piszę
ser_Kociątko
 

Post » Sob lis 18, 2017 19:56 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Jednak żyje! Alarm odwołany! Znaleziony!
ser_Kociątko
 

Post » Sob lis 18, 2017 22:06 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Nie żyje a potem "znaleziony"? Jakieś szczegóły?...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lis 18, 2017 22:23 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Są u mnie na wątku...
ser_Kociątko
 

Post » Sob lis 18, 2017 22:33 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Żeby już nie wpisywać się na wszystkich wątkach, tu skrobnę.
Nie chcę siać defetyzmu, ale przy najbliższej okazji sprawdziłabym czipa Fryderykowi... I piszę to nie po to, aby straszyć, ale dlatego, że mam doświadczenie z pewnym burym kotem, który to niby zniknął a potem się pojawił i to "na pewno on"...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lis 21, 2017 18:09 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Po głosie, zachowaniu itd itd. wiemy na 10000% że to nasz Fryderyczek :)

A dodatkowy news - rodzina się nam powiększa tak prawdopodobnie :)
Koźlarek obecnie ma status taki jak Wąsik u Wilber :)
ser_Kociątko
 

Post » Wto lis 21, 2017 18:12 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Skoro tak, to już nie straszę :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lis 21, 2017 18:19 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

:ok:
ser_Kociątko
 

Post » Wto lis 21, 2017 22:38 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

ser_Kociątko pisze:Po głosie, zachowaniu itd itd. wiemy na 10000% że to nasz Fryderyczek :)

A dodatkowy news - rodzina się nam powiększa tak prawdopodobnie :)
Koźlarek obecnie ma status taki jak Wąsik u Wilber :)


Gratulacje :balony: :balony: :balony:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto lis 21, 2017 22:45 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

A dziękujemy, dziękujemy, ale na razie to są 3 nogi u nas na 100% i jedna jeszcze jako tymczas :D
ser_Kociątko
 

Post » Sob lis 25, 2017 15:49 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

ser_Kociątko pisze:Najnowszy hit dnia!
Tosiek znalazł dom! Dom przez wielkie D!
U naszej forumowej Klaudafj!!
I jedzie w grudniu!
Oł yaeh!
ser_Kociątko
 

Post » Nie lis 26, 2017 1:46 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

No i znowu zrzuciłam cały wątek Kociątku na głowę :oops:
Napisać, że się cieszę, to nic nie napisać. Ty wiesz, że jestem przeszczęśliwa, że sprawy się rozwiązują, tak jak się rozwiązują.
Żeby jeszcze ta ostatnia się dopięła, za co trzymam ogromnie :ok:

Mówiłam Pani, Pani, że nad tymi kotami to dobre duszki fruwają i musi być wszystko oki :wink: .
A tak na poważnie, to dziękuję ci tysiąckrotnie za Twój wysiłek włożony w całą akcję, za starania, opiekę, ogłoszenia i przemiłe rozmowy :1luvu: .
Za cierpliwość do szczochów, choć momentami było ciężko.


Tosiek i Koźlarek mieli farta jakich mało, w czepku urodzeni, normalnie.
Różne są Raje na świecie, są Raje podatkowe, są Rajstopy, tym dwóm udało się załapać do kocich Rajów
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękuję Ci za wpisy na wątku, no i w ogóle za całokształt :1luvu:

Akcja z Fryderykiem to był koszmar :strach: , ale z własnego doświadczenia wiem, że w takich chwilach człowiekowi czasami wyłącza się racjonalne myślenie.
Opowiadałam Ci o Gacku, też go rozpoznałam w czarnym potrąconym kocie i ryczałam klęcząc na chodniku przed kamienicą w której mieszkałam, zanim przechodząca trzeźwo myśląca kobieta nie poradziła mi, żebym może najpierw sprawdziła w domu, bo może to inny kot.
Jak już lotem błyskawicy wspięłam się na swój strych to w drzwiach powitał mnie zaspany Gacuś.
Dopiero jak się uspokoiłam i ponownie zeszłam na dół, żeby tamtego zdjąć z chodnika, to zobaczyłam, że oprócz koloru jest inny niż Gacek, a brak oka jest wynikiem wypadku, Gacuś przecież ma oczodół operowany, zaszyty i dawno zabliźniony. Jakoś w pierwszej chwili tak się wkręciłam, że ten fakt zupełnie umknął mojej uwadze.
Może gdybyś teraz ze spokojem obejrzała tamtego kota, też dostrzegłabyś różnice, musiał być bardzo podobny z podobnym ułożeniem plamek a w takiej chwili człowiek nie mierzy dokładnie rozstawu plamek, przez łzy też niewiele widać.
Gdzieś tu na forum w podpisach mignęły mi dwa koty, a zwłaszcza jeden z identyczna maską na pysiu jak mój Krówciński, w takich okolicznościach pewnie spojrzałabym na maskę i już dalej nie patrzyła.
Ale dość o tym, bo aż mnie ciarki przechodzą na wspomnienie tamtego dnia.

Jeszcze info na temat wiejskiej matki kociaków. Wczoraj miałam ją przywieźć na sterylkę, wszystko szło dobrze, kotka została złapana i dziesięć minut przed tym zanim zdążyłam podjechać i zapakować ją do samochodu zwiała z transportera.
Sytuacja prawie niemożliwa, mam transporter z solidnymi metalowymi drzwiczkami zamykanymi na taki pionowy zatrzask ze sprężyną, otwiera się naciskając takie wystające dupsy jednocześnie z góry i z dołu. Jak ona to otworzyła nie mam pojęcia. Właściciel mówi, że zamknął drzwiczki solidnie, zresztą w tym transporterze woziłam wszystkie poprzednie, zawsze zamykał solidnie.
No nic, dobrze, że zwiała na swoim terenie, mam nauczkę, że żadne zamknięcie nie jest w 100 % bezpieczne i każde może się otworzyć, albo raczej zostać otwarte sprytną łapką.
Transporter został na wsi, w środę jadę znowu, może uda się ją złapać.
Jest pół dzika, mocno pogryzła i podrapała właściciela podczas wsadzania do transportera, mimo to będzie łapał jeszcze raz, jak nie da rady, to klatka łapka.
Całe szczęście, że oni bardzo chcą ją wysterylizować, bez ich współpracy nie miałabym szans połapać tych kotów.
Klatka w pracowni na przetrzymanie czeka, fundacja pokryje koszty, tylko złapać ją trzeba, mam nadzieję, że jakoś sobie z nią poradzę z przetrzymaniem.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1270
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Nie lis 26, 2017 8:31 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Oby ta kotka dała się złapać i nie wywijała numerów. Czasem mam ochotę wzywać policyjną więźniarkę do przewożenia kotów.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 26, 2017 8:39 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Akcja z Fryderykiem, to jest coś, czego nigdy już nie chcę powtarzać. Tak jak rozmawiałyśmy potem, całkiem możliwe, że w tym stresie wydał mi się on identyczny, a mogło być zupełnie inaczej... Na szczęście było minęło. A tamten kot, chociaż ma zrobiony grobek, nie gnije na skrzyżowaniu... Ale bardzo Ci dziękuję za całe wsparcie wtedy i telefon w gotowości! To naprawdę coś!

Akcja z wiejską matką, koszmarna, ale koniec końców i tak dobrze, że to się tak skończyło. Jakby nawiała pod wetem np. to już byłby koszmar do potęgi. Wierzę, że uda się ją złapać drugi raz. W razie W zostaje klatka łapka.

Zrzuciłaś wątek, bo nie masz czasu - ja to rozumiem, więc staram się go jako tako prowadzić, chociaż też chyba mi za bardzo nie wychodzi ;)

Jak się ta ostatnia dopnie na ostatni guzik to już będzie miodzio i szczęście i wszystko super ekstra. Odetchniemy 6 grudnia! I portfel, i łazienka i wszystko!

Pani pewnie i tak ma nas za dwie wariatki :ryk: Jak jej opowiesz nowego newsa to już w ogóle pewnie nie uwierzy, ale opowiedz, pośmiejemy się potem :D

Cierpliwość do szczochów, no było ciężko, ale najważniejsze, że wszystko udało się opanować! Chociaż raz miałam już taki moment zwątpienia, że mi się płakać chciało.

Tosiek miał/ma szczęście to fakt niezaprzeczalny, tu wielkie podziękowania dla Klaudiifj, naprawdę ogromne, i największe, i jeszcze większe! :201494 :201494
Koźlarek no cóż, widziałaś fotki, dziś też tu je wstawię, on dokonał wyboru za nas :mrgreen:

Tak pięknie to wszystko napisałaś, że cała się zaczerwieniłam, a mi czasami jest naprawdę głupio dzwonić, bo sobie myślę, że jak widzisz mój numer telefonu to już na samą myśl masz dość. :roll:

I pamiętaj jedno - przyjazdu grudniowego nie odpuszczę :D :D
ser_Kociątko
 

Post » Nie lis 26, 2017 12:28 Re: Balbi,CzarnaM,Chrupek,Borowik w DS. Dwójka w DT..

Nowe fotki!
Obrazek

Obrazek

Wujaszek
Obrazek

Synuś
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ach, ta miłość!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Popis Majki... Nie wiem jak tam weszła :ryk: :ryk:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 191 gości