Natrafiłam na wątek o pomocy bezdomnym kotom mieszkającym przy poznańskim PKP. Jestem ciekawa, czy może jest podobna akcja we Wrocławiu? Tzn. czy jest jakaś grupka na forum, która pomaga bezdomniakom gdzieś we Wrocku.
Od jakiegoś czasu chciałam zaangażować się w pomoc futrzakom. Wolontariat w schronisku niestety nie wchodzi w grę (godziny pracy schroniska kłócą się z moimi). W mojej okolicy nie zauważyłam żadnych bezdomniaków więc postanowiłam poszukać szerzej.
Moje możliwości są nieco ograniczone: nie posiadam auta, nie mogę przyjąć awaryjnie zwierzaków do domu. Jestem też kompletnie zielona w temacie wyłapywania dzikusów w celu np. przewiezienia do weterynarza.
Ale może ktoś z Wrocławia wie, gdzie mogę się przydać i np. regularnie dokarmiać koty i ich doglądać.
Z góry dziękuję za pomoc
