Kociątko nie może się wypróżnić -Murzynek pozdrawia

Skoro próbuje zrobić i mu "nie wychodzi"to jednak coś z tego płynu zostało. Moze powinien miec zrobione USG bo może z perystaltyka jego jelit jest coś nie tak, tylko, że to musi zrobić doświadczony radiolog, nie wystarczy mieć sprzęt trzeba umieć go obsługiwać i interpretować ten śnieg na monitorze.

**Adopcje: 11 >>**

Może mieć bardzo podrażniony odbyt dlatego broni się przed kupalkiem mimo ,że jest parcie. Skoro tak mu odbyt wywaliło zachodzi ryzyko przetoki. Zapytaj weta o ew zapodanie płynnej parafiny co by poślizg był. I ew laktulozy w syropie na rozmiekczenie kupala. Może podanie rozkurczowego np nospy dałoby "lżejszy" efekt. Smaruj pupę wazeliną lub inną maścią. Masuj brzuszek. Tak szybko problem się może nie rozwiazac bo jednak zbyt długo miał kot kłopoty. A szycie też podrażniło.

A ja bym mu dała się porządnie najeść. I dodała ew.oliwy dojedzenia dla poślizgu .Ewentualnie parafiny. Jak ma zrobić kupę,jak nie je odpowiednio dużo? Jak ma apetyt to dobry znak.
Royal Canin Fibre jest dobry na zaparcia:
http://www.krakvet.pl/royal-canin-fibre ... 16662.html

Ja bym też dała mu Gerbera dla niemowląt,kurczaka lub indyka.Dla rozluźnienia można podać potem trochę mleka.

Na tzw.chłopski rozum to on nic prawie nie je, skąd ma mieć normalną kupkę? Parcie ma, ale co ma z niego wylecieć?

Biedny kiciuś, pewnie to co wydalił poprzednio to w nim zalegało już od dawna, a teraz kupal nie ma się z czego uformować. Ja bym zrobiła tak jak mówi Tabo10, wykorzystaj to że kot ma apetyt, bo jak osłabnie i trzeba go będzie zmuszać do jedzenia to katorga dla kota i dla Ciebie. Nie zgadzaj się na sztuczne "odżywienie" kroplówka z glukozy i aminokwasów, gdyby wet wpadł na taki pomysł. Koty po tym są osowiałe, ospałe, mają odruch wymiotny i mogą wpaść we wstrząs glikemiczny.

Murzynek przed chwilą wypróżnił się. Nigdy nie ciszyłam się tak z kociej kupki jak dziś. Rzeczywiście ASK@ ma "nosa". Kociątko ma jeszcze obolały odbyt po przejściach jakie zafundował mu pierwszy wet. i trochę boi się bólu. Ale się udało. Odbyt trochę podkrwawił, ale przemyłam i już wszystko jest dobrze. Tak wogóle, to pupka wygląda już dużo lepiej. Jutro jedziemy na kolejną wizytę kontrolną. Tak jak radzicie chyba zmodyfikuję wskazówki dietetyczne i będę dawała takie porcje jak wet zalecił, ale częściej. Nie będą tylko 4 posiłki, tylko np.7. Bardzo dziękuje wszystkim za zainteresowanie tematem, wiem, że macie koty i znacie się na takich problemach. Nawet dobry wet niekoniecznie musi we wszystkim się orientować.

Na dodatek każdy kot jest inny i postępowanie trzeba na bieżąco modyfikować, ale na logikę kocie dziecko tak jak i ludzie niemowle potrzebuje jedzenie często. mam teraz w domu 4 kociaki z różnych miotów ale w tym samym wieku, jedne przesypiają całą noc a jedna dziewczynka budzi sie w środku nocy i zaczyna u mnie szukać mleka tj obcałowywuje mnie po szyi i mlaska we w włosach jak by szukała sutków. Jak jej podsunę miseczkę z mlekiem wychłepta i już zadowolona śpi do rana, a inny kociak ssie przez sen włochaty kocyk.

Podziwiam Cię. Ja przy jednym kociątku przejmuję się wszystkim, a przy czterech to dopiero jazda. Ogólnie to mamy w domu 4 dorosłe koty. Jeden najmłodszy Bonus jest przygarnięty w zeszłe lato, ale takich przebojów jak z Murzynkiem to nie było. Nie wiem jak kocie towarzystwo przyjmie małego, ale na razie nie myślę o tym. Kotek jest na razie izolowany od innych. KK i brak szczepień na to nie pozwalają. W tej chwili ma w łazience urządzony pokoik z króliczej klatki, ale klatka duża 120 cm długości. Kotek ma tam kuwetkę, spanko, miseczki i zabaweczki. Jedzenie będę podawała częściej co 2-3 godz.

**Adopcje: 11 >>**

Dobrze, że kupal poszedł. Smaruj mu pupine kremem jak najczęściej . Sudocrem czy Clotrimazolum czy inną. Skóra będzie elastyczna, nie będzie " ciągnąć " i szczypac. Można delikatnie parafiny mu dawać by stolec miał poślizg.
Kciuki

Bardzo dziękuję za wszelkie rady. Będę smarowała. Kotek naprawdę odżył, zaczyna się bawić, ganiał muszkę. Porcje jedzenia podawane co dwie godz. robią swoje. Przestał miauczeć i zaczyna normalnie spać, bo głód mu na to nie pozwalał. Dalej rzuca się na jedzenie jak dzikusek, ale jest już dużo lepiej. Pozdrawiam wszystkich kociarzy.

A może wrzuciłaś gdzieś zdjęcie tego szczęściarza?

Zdjęć nie wrzucałam. Musze najpierw poczytać jak to się robi. Wieczorem jedziemy z kotkiem na kontrolę.

Głaski dla Murzynka :201461

I kciuki

kot też człowiek... 04.06.2018 Myszunia [*] 13.08.2013 Lesio [*]

ASK@ pisze:Smaruj mu pupine kremem jak najczęściej . Sudocrem czy Clotrimazolum czy inną

byłbym ostrożny z medykamentami, clotrimazolum może podrażniać skórę - najlepiej chyba użyć zwykłej wazeliny albo np. linomag

Albo dermobazę. Tłuste i sprawdza się nawet u wściekłych alergików więc kociakowi raczej nie zaszkodzi

Kociątko nie może się wypróżnić -Murzynek pozdrawia

Kto przegląda forum