Strona 41 z 54

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 7:40
przez Meteorolog1
:cry:

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :)

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 7:55
przez MAU
Klub Ślepaczkowy pisze:Wczoraj za TM pobiegł nasz Fado
Był w tragicznym stanie, nie mógł nawet opuścić szpitala by pobyć w DT. Zaprzyjaźniona weterynarz Patrycja ❤ i jej pomoc - Kamila ❤ opiekowały się nim najtroskliwiej jak się da. Nawet nocowały z nim w lecznicy, gdy jego stan był kiepski. Niestety zamiast lepiej, czuł się coraz gorzej. Był moment, w którym szpik zaczął regenerować i wydawało się, że najgorsze za nim. Niestety...
Trzeba było się poddać, by nie narażać tego cudownego kota na cierpienie straszne, które prowadzi donikąd.
Sekcja zwłok potwierdziła podejrzenia Patrycji - chłoniak. Przerzuty.
Serca nam pękają. Fado ❤ znaczy los, przeznaczenie. Przecież miały być zupełnie inne...
Do zobaczenia kochany biedulku nasz. Nigdy Cię nie zapomnimy, Fado! Teraz odpocznij, kochany [']
Obrazek


Śpij spokojnie piękny buraniu Fado [*]. Tak bardzo żal,że nie można Ci było pomóc.
Do zobaczenia Maleńki.......................

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 8:17
przez Stomachari
:(

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 8:35
przez morelowa
:cry:
[*]

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 10:51
przez alessandra
nie potrafię wyrazić żalu, serce pęka :cry: tak bardzo miałam nadzieję, choć graniczyłoby to z cudem ...
taki cudowny kotek ...[*]

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 10:55
przez violet
dla Fado [*]

:(

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 13:07
przez ASK@
[*]

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Wto cze 05, 2018 21:17
przez ametyst55
[']

Re: Ślepaczki po raz X ! - Pchełeczka Aneczka :) Fado (')

PostNapisane: Pon cze 11, 2018 7:27
przez Klub Ślepaczkowy
Tydzień temu do naszego japaczowego żłobka trafiła tyci Lilka <3 Przyjechała aż z chorzowskich działek, gdzie życie uratowała jej wspaniała osoba ❤ Wyleczyła, zoperowała, ale nie mogła małej Lilki zabrać do domu, bo część rodziny tworzą psy, które kotów nie tolerują. Na działkach Lili też zostać nie mogła, bo to nie miejsce dla maleńkiej jednooczki. I tak maluda została warszawianką
Lila jest już po pierwszym szczepieniu i właściwie powoli zaczyna się rozglądać za własnym domkiem ☺
Jest przesłodka, przeurocza i prześliczna
Oto nasza Lileczka <3

Obrazek


Obrazek

Re: Ślepaczki po raz X ! - Lileczka

PostNapisane: Pon cze 11, 2018 9:06
przez morelowa
Jakie cudne maluchy. Dwa :D

Re: Ślepaczki po raz X ! - Lileczka

PostNapisane: Pon cze 11, 2018 14:37
przez kocka
cudne dzieciaki :1luvu:

Re: Ślepaczki po raz X ! - Lileczka

PostNapisane: Wto cze 12, 2018 8:24
przez Klub Ślepaczkowy
Odszedł Niorsen [']
Rezonans magnetyczny pokazał bardzo rozległy guz mózgu... Nie wybudzaliśmy już naszego chłopaczka .
Trudno oddychać, trudno pisać.
Ale kochający opiekunowie zdołali Niorsenka ❤ pożegnać, bo bez pożegnania jeszcze ciężej...
Oto ich słowa ostatnie do tego cudownego kota: "Niorsen, odszedłeś. Kochamy Cię i walczyliśmy o Ciebie ile się dało. Widzieliśmy Twoje najgorsze dni, ale codziennie cieszyła nas poprawa jaką wykazywałeś po dotychczasowych lekach, kroplówkach, naszej miłości. Odwdzięczałeś się chodzeniem za nami krok w krok po mieszkaniu, mruczeniem, wielkim apetytem. Wydawało się, że idziemy w dobrym kierunku, że jeszcze kilka konsultacji i wyjdziemy na prostą. Już nie chowałeś się w oponie pod łóżkiem, już nie bolał Cię dotyk, dawałeś się przytulać, czesać, strzyc i nawet myć, bo sam nie umiałeś. Stałeś się aktywny.. ale zbyt dziwnie aktywny. Wyszły na jaw Twoje problemy neurologiczne, nie ortopedyczne, jak zakładano. Kręciłeś się w kółko, parłeś głową w ścianę. I to nie tylko dlatego, że byłeś niewidomy. Oczy były zdrowe, reagowały na testy... ale nie reagował już mózg. Przez to paskudztwo, które Cię niszczyło. I to od dawna, wnioskując po rozmiarze guza. Nie mogliśmy dać Ci cierpieć, wiesz o tym. Wiesz też o tym, że zmieniłeś nasze życie przez ten miesiąc. Będziesz zawsze w naszych sercach.

Zdjęcia leżącego Niorsenka z rezonansu dostaniemy mailowo od pani weterynarz, która w naszym imieniu go udokumentowała. Opis badania również otrzymam, za parę dni. Płytę mam, ale nie mogę otworzyć. Więc czekam.. chcę wiedzieć."

Asiu ❤, Tomku ❤ kochamy Was i przytulamy mocno...
Niorsen na zawsze pozostanie w sercach całej japaczowej rodziny.
Obrazek

Obrazek

Re: Ślepaczki po raz X ! - Lileczka. Niorsen [']

PostNapisane: Wto cze 12, 2018 8:34
przez morelowa
:cry:
[*]

Re: Ślepaczki po raz X ! - Lileczka. Niorsen [']

PostNapisane: Wto cze 12, 2018 9:20
przez MAU
Śpij spokojnie Niorsenku (*)........
Tak bardzo żal, że zły los Cię tak okrutnie potraktował dzielny Kocurku.

Re: Ślepaczki po raz X ! - Lileczka. Niorsen [']

PostNapisane: Wto cze 12, 2018 12:03
przez alessandra
bardzo, bardzo żal , jedyną pociechą jest to,że przez ostatnie dni był otoczony opieką, był kochany ... nie da sie zmienić przeznaczenia, ale mozna pozwolić godnie odejść w miłości - to ważne

[*]