Re: Ślepaczki po raz X ! Jest już kalendarz na 2021r :)

Z cyklu: kocie przemiany :1luvu:

Tola

Stefcia

Cudeńka. Bantik też

Niesamowite. Brawo dla tych, którzy przysłużyli się polepszeniu stanu, szczególnie tym zakraplającym codziennie oczy.

**Adopcje: 15 >>**

Piszę na prośbę tabo10, która błaga o pomoc dla kociaków. Jest na kilkudniowym urlopie w Mrzeżynie koło Kołobrzegu i zajmuje się głównie szukaniem pomocy dla kociaków, którym herpes wyżera oczy. Fundacja z Kołobrzegu jest bezradna, nie umie łapać i nie ma gdzie zabrać kociaków. Udało się tylko zgarnąć kotkę na sterylkę. Schronisko też odmówiło pomocy. Chodzi o 2 kociaki, z których jeden jest już w fatalnym stanie, może nie widzi. Nie chce nawet podejść do jedzenia, gdzie tabo upycha Unidox. Kociaki dzikawe albo bardzo wystraszone. Tabo nie ma i nie ma gdzie pożyczyć łapki czy podbieraka. Nie ma też możliwości teraz zająć się kociakiem, nie miałaby co z nim zrobić. Na miejscu nie ma weta, tabo jest bez auta, nie ma transporterka, za kilka dni wyjeżdża.
Nie macie w sensownej odległości wolontariuszy, którzy chcieliby pomóc? Ten kociak ze zdjęcia nie ma szans bez pomocy, bez leczenia.

O, rany... :cry:

**Adopcje: 15 >>**

Tabo wyczerpała już wszystkie możliwości. Rozmawiała ze schroniskiem, była w lecznicy w Trzebiatowie. Nikt nie pomoże.
Przyjechały dwie panie, jedna z fundacji, druga z TOZ, nie złapały kociaków i powiedziały, że nie mają gdzie przetrzymywać. Kociaki zostaną bez pomocy, bo panie na pewno nie będą specjalnie do nich dojeżdżać.

Nie mamy w tych okolicach nikogo

Pękamy w szwach (od stycznia przyjęliśmy 93 koty, to na nasze możliwości bardzo, bardzo wiele), ale... nie możemy zamknąć oczu!
Proszę o telefon - ne tel. 500383928. W łapance nie jesteśmy pomóc, bo najbliżsi wolo są w Warszawie, ale jeśli kociaki mają chore oczy to będziemy stawać na głowie żeby gdzieś je "upchnąć".

Nasi najnowsi podopieczni
Kropla-ok 7 letnia kotka po wypadku-Nie widzi,nie słyszy,bardzo otyła.Fiv dodatni.

Selma(Selka)ok.2 miesięczna koteczka ze schroniska w Sosnowcu do którego trafiła z ulicy.Jedno oczko zmienione

Te dwa maluszki z pgrrów trafiły wczoraj do szpitalika

Zuzia z ulicy , znaleziona przez dziewczynkę

W sprawie kociąt znalezionych przez tabo.
Niestety niewiele mogę zrobić, ale zerknęłam na olx, allegro i animalię, czy są dostępne tanie transportery:
- transporter za niecałe 40 zł wraz z wysyłką: http://allegro.pl/transporter-kuweta-dl ... 73733.html
- w Kołobrzegu torba za 40 zł (nie wiem, jaki dojazd ma tabo. Odległość wynosi 20 km ale może jest łatwy dostęp): https://www.olx.pl/oferta/torba-do-tran ... 561818bb34
- transporter z wysyłką za niecałe 50 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-k ... b;promoted
- torba z wysyłką za 45 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-d ... f281e62b6b
- nie wiem, czy jest możliwość wysyłki ale transporter kosztuje 20 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-k ... 3cc79bdf9f
- jak wyżej ale transporter kosztuje 25 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-d ... fd660fa86a

Może znalazłoby się coś jeszcze na allegro do kwoty 50-60 zł.

Można rozważyć zrzutkę na transporter. Podobnież na podbierak.

Stomachari pisze:W sprawie kociąt znalezionych przez tabo.
Niestety niewiele mogę zrobić, ale zerknęłam na olx, allegro i animalię, czy są dostępne tanie transportery:
- transporter za niecałe 40 zł wraz z wysyłką: http://allegro.pl/transporter-kuweta-dl ... 73733.html
- w Kołobrzegu torba za 40 zł (nie wiem, jaki dojazd ma tabo. Odległość wynosi 20 km ale może jest łatwy dostęp): https://www.olx.pl/oferta/torba-do-tran ... 561818bb34
- transporter z wysyłką za niecałe 50 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-k ... b;promoted
- torba z wysyłką za 45 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-d ... f281e62b6b
- nie wiem, czy jest możliwość wysyłki ale transporter kosztuje 20 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-k ... 3cc79bdf9f
- jak wyżej ale transporter kosztuje 25 zł: https://www.olx.pl/oferta/transporter-d ... fd660fa86a

Może znalazłoby się coś jeszcze na allegro do kwoty 50-60 zł.

Można rozważyć zrzutkę na transporter. Podobnież na podbierak.

A może pomogłyby dziewczyny z OTOZ Animals Słupsk?
https://www.facebook.com/otozslupsk/?ref=ts&fref=ts

**Adopcje: 15 >>**

Tabo spróbuje złapać kociaka. Dostała siatkę ze schroniska, niestety taką bez wysięgnika. Będzie dzwonić pod podany numer. Dzięki

Kochane, pilnie potrzebujemy neurologa w Warszawie dla kociaka po wypadku. Ż Palucha. Stan poważny - nie widzi, przewraca się na lewą stronę, prawa strona sztywna .
Olkowski na urlopie, Sobczynski do końca Sierpnia nie ma już miejsc, a potem wyjeżdża na urlop. Próbujemy wbić się choćby do Strandzińskiej.
Na SGGW chyba nie mamy czego szukać w sierpniu, bo sprzęt nie pracuje. Tak przynajmniej było w ubiegłych latach.
Czy możecie coś podpowiedzieć? Bardzo prosimy!!!!!!

Kochane, pilnie potrzebujemy neurologa w Warszawie dla kociaka po wypadku. Ż Palucha. Stan poważny - nie widzi, przewraca się na lewą stronę, prawa strona sztywna .
Olkowski na urlopie, Sobczynski do końca Sierpnia nie ma już miejsc, a potem wyjeżdża na urlop. Próbujemy wbić się choćby do Strandzińskiej.
Na SGGW chyba nie mamy czego szukać w sierpniu, bo sprzęt nie pracuje. Tak przynajmniej było w ubiegłych latach.
Czy możecie coś podpowiedzieć? Bardzo prosimy!!!!!!

Strasznie smutno w japaczowej rodzinie.

W środę nasza wolontariuszka została wezwana w piekielne miejsce, w którym wciąż pojawiają się nowe nieszczęścia (postpegerowskie godpodarstwo pod Poznaniem, w pobliżu Przytuliska. Nieustannie porzuca się tam koty, bo w Przytulisku nie przyjęli; bo brak odwagi by do Przytuliska zajść; bo tam przecież jest słoma i mleko...). Dotąd wszystkie Pegeerki, którym zdążyliśmy przyjść z pomocą udawało się nam uratować. Tym razem było jeszcze trudniej. Po dwóch dniach leczenia mała Nel znalazła się na granicy życia i śmierci

Tak bardzo wycieńczony i wyniszczony był jej organizm, jej kruchuteńkie ciałko. Poczuła, że już jest bezpieczna, że już nie musi walczyć i nastąpiło tzw. tąpnięcie... Udało się podnieść temperaturę z 32 do 35 stopni! Ale nie udało się uratować maleńkiej, która mimo stoczonej o nią walki pobiegła za TM .... :cry:

Braciszek Nel, Staś

jest znacznie silniejszy, oczka ma w lepszym stanie i na pewno już jest bezpieczny!

Wczoraj spotkała nas druga tragedia, z którą nie możemy się pogodzić.
Po powrocie z pracy prowadząca DT Marta zastała jednego z naszych podopiecznych - Adriana przygniecionego lustrem, które w korytarzu spadło że ściany! Adrian natychmiast trafił do jedynej w Poznaniu całodobowej kliniki, która ma też tomograf i wszystko co może być potrzebne. Nie doszło do złamania czy zwichnięcia kręgosłupa, nie było też obrażeń narządów wewnętrznych, pęcherz jest cały. Zachowane zostało nikłe czucie głębokie w tylnych, niewładnych łapkach. Byliśmy pełni nadziei.
Niestety wieczorem dostaliśmy informację, że Adrian nie żyje z powodu zatoru. Serce pęka...

Ależ smutno...

Kibicowałam małej, kruchutkiej Nel. Bawcie się dobrze po Drugiej Stronie, Dzieciaki, skoro nie moglyscie tutaj zostać...(*) (*)

Re: Ślepaczki po raz X ! Jest już kalendarz na 2021r :)

Kto przegląda forum