Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kocka pisze:ale tych biedaków duzo ,az kciuków brakuje za zaciskanie , to trzeba isc na bazarek alessandry wspomóc
ciotka59 pisze:Klub Ślepaczkowy pisze:Paczacze Drodzy!!!
Nasz ukochany Romuś od wczoraj już nie w klinice całodobowej, ale nadal w szpitalu. Tym razem pod troskliwą opieką naszej zaprzyjaźnionej lek. wet. Patrycji Sawińskiej , skąd wyruszy w drogę do Warszawy, gdzie czeka nasz dom tymczasowy oraz specjaliści, których zapewne będzie potrzebował. Nadal czekamy na wyniki cytologii, ale wiele wskazuje jednak na to, że mamy do czynienia z nowotworem:( Prawdopodobnie trzeba będzie pobrać wycinek na histopat, bo sama cytologia może nie przynieść ostatecznej odpowiedzi.
Romek musi nosić ogromny kołnierz, by nie rozdrapywać swojej wielkiej rany. W związku z tym trudno mu jeść, ale przy odpowiednich staraniach można ten problem rozwiązać.
Jest bardzo, bardzo kochany i mamy nadzieję, że przed nim jeszcze mnóstwo szczęśliwych chwil. Dzisiaj powtórka badań krwi, które poprzednio pokazały słabo regeneratywną niedokrwistość. Być może miało to związek z obfitym krwawieniem Teraz muszą być lepsze!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosimy o mooooocne kciuki za naszego Romusia!!!!!!!!
I dziękujemy Wam z całego serca, za to, że wspierając finansowo ratujecie go wspólnie z nami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A to nasz Roman Piroman - rozpala wszystkie serca...
Zgłosiłam Romusia do Funduszu Onkologicznego viewtopic.php?f=56&t=169971
vega29 pisze:Onkofundusz chętnie wspomoże, ale wpiszcie się, proszę, na naszym wątku (krótko mówiąc - zgłoście Romka do udzielenia pomocy).
Klub Ślepaczkowy pisze:vega29 pisze:Onkofundusz chętnie wspomoże, ale wpiszcie się, proszę, na naszym wątku (krótko mówiąc - zgłoście Romka do udzielenia pomocy).
Kochani, z wielkim wzruszeniem dziękujemy za chęć wsparcia Romusia , jednak w naszej ocenie wsparcie bardziej należy się osobom prywatnym, które nie maja możliwości takich , jak fundacje czy stowarzyszenia i dla nich prosimy o przeznaczenie tego wsparcia finansowego.
Wciąż czekamy na wyniki potwierdzające, jeśli jednak w 100% okaże się,że to nowotwór, będziemy etapami robić zbiórki na leczenie tego cudownego kotka.
Z serca dziękujemy za pamięć o naszych ślepaczkach , że jesteście z nami, że los naszych podopiecznych jest dla Was ważny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kicalka i 188 gości