Kocia bida z chorymi oczkami

Z dawnych postów ludzie polecają żel corneregel ponoć regeneruje rogowkę. Stosuje się go jako lek pomocniczy przy zakazeniach. Autor postu poleca być systematycznym i być może przygotowanym na dłuższe zakraplanie.

Oczka mojej Fuksji wyglądały podobnie. U paru dziewczyn też były kociaki w podobnym stanie, większość widzi na oba oczka lub co najmniej na jedno. Wygląda to na typowe zmiany spowodowane kocim katarem.
Przemywajcie oczka i stosujcie zapisane przez weterynarza kropelki. Zapytaj czy trzeba podawać jakieś dodatkowe leki, np. na wzmocnienie. Dbajcie żeby kociakowi było ciepło (teraz o to łatwo, ale pogoda może się zmienić).
Czy maleństwo ma apetyt? Przy kocim katarze często są nadżerki w pyszczku i kotek może nie chcieć jeść, a powinien.

A Julian wyrosła na piękną kotkę :201461

Oby maleństwo też się zdrowo chowało :ok:

Krople, ktore stosujemy to Tobrex Alcon. Przemywamy czesto. Poczytam o corneregel. Gdzie moge kupic? Maluch ma apetyt, ale nie przesadzam z jedzeniem - byla biegunka.

corneregel jest wyłącznie na receptę, nie wolno go stosować na własną rękę.

Tynka a nie masz możliwości skonsultować leczenia z okulistą?
On by ci powiedział, jakie są rokowania.
Moim zdaniem oczy koteczka spokojnie można uratować.
Tylko pytanie, czy nie będą przesłonięte błoną.
Taka błona na oczach spowodowana działaniem wirusa niestety często zostaje, ale kotu w ogóle nie przeszkadza.

Z mojego doświadczenia wynika, że lekarz ogólni nie zawsze się znają na leczeniu oczu.
Okuliści oprócz antybiotyku zwykle przepisują też leki przeciwzapalne i przeciwwirusowe.
Natomiast twój lekarz przepisał dobre krople z antybiotykiem.
Zwykle takie dostawałam od okulisty.
U jednego mojego tymczaska tak to wyglądało na początku i poleczeniu:

Obrazek

Corneregel jest bardzo dobrą maścią. Nasz Leonek miał podobne oczy gdy go znależliśmy. Dodatkowo pod jedną z gałek ocznych utworzył się wrzód. Jedno oko wyglądało jakby miało za chwile wypaść. Zakrapialiśmy gentamycyną i dodatkowo maść corneregel. Leonek widzi, ale leczenie było dość długie.

Poki co nie podaje nic na wlasna reke. Jutro zapytam weterynarz o corneregel. A jesli chodzi o okuliste to mowicie o takim normalnym, ludzkim? Zdrowie kota jest na pierwszym miejscu ale obawiam sie tez o finanse.

tynka719 pisze:Poki co nie podaje nic na wlasna reke. Jutro zapytam weterynarz o corneregel. A jesli chodzi o okuliste to mowicie o takim normalnym, ludzkim? Zdrowie kota jest na pierwszym miejscu ale obawiam sie tez o finanse.

Nie o ludzkim, o kocim.

A taki istnieje? Przepraszam, pewnie moje pytanie wydaje sie glupie, ale naprawde nigdy nie slyszalam

Edit. Ok. Znalazlam w necie, istnieje. Pewnie pojade z kotkiem. Niech sprawdzi stan malucha. Dzieki komentarzom w koncu optymistycznie patrze na malca, wierze, ze moze nam sie udac.

Tynko skąd jesteś?

FElunia pisze:Tynko skąd jesteś?

Warszawa

Edit. Czy myslicie, ze moge zglosic sie do jakiejs fundacji (np. Koty z grochowa, ja pacze sercem) z prosba o wsparcie finansowe na leczenie malucha?

tynka719 pisze:
FElunia pisze:Tynko skąd jesteś?

Warszawa

Edit. Czy myslicie, ze moge zglosic sie do jakiejs fundacji (np. Koty z grochowa, ja pacze sercem) z prosba o wsparcie finansowe na leczenie malucha?

Tynko, piszę na priv.

Wydaje mi sie, ze odpisalam, ale nigdy nie jestem tego pewna na tym forum, bo moje wiadomosci trafiaja do folderu "do wyslania"

tynka719 pisze:Wydaje mi sie, ze odpisalam, ale nigdy nie jestem tego pewna na tym forum, bo moje wiadomosci trafiaja do folderu "do wyslania"

Odczytałam. W folderze do wysłania są do czasu, aż adresat je odczyta

Kocia bida z chorymi oczkami

Kto przegląda forum