Pilnie proszę o pomoc!! :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 28, 2017 22:19 Pilnie proszę o pomoc!! :/

Mój kot jest typowym podwórkowym kociakiem, czasem znika, wraca po paru dniach.
Ostatnio zauważyłam, że nie chodzi na przedniej łapie tylko wlecze ją za sobą.
Na łapie jest ranka i wygląda jakby była złamana albo zmiażdżona, bo jest trochę
spłaszczona w porównaniu do drugiej. Odkaziłam ranę, usztywniłam tekturką i zawinęłam łapkę, ale kot uparcie
nadal chodził i wskakiwał na różne rzeczy... gdy próbowałam go usadowić w koszyku, ciągle z niego wychodził.

Dzisiaj nie mogłam go znaleźć, bo chciałam wziąć go do weterynarza, a gdy w końcu się pojawił, zauważyłam że coś nie tak zaczęło
być też z drugą łapką. Wygląda normalnie, ale jest podwinięta na końcu, nie może jej całkiem wyprostować
Próbuje wstawać, ale kładę go spowrotem bo potyka się o te łapki i nie staje na nich normalnie ;(
Położyłam go w koszyczku i nakarmiłam, z nadzieją że nie będzie próbował chodzić, bo nie jest w stanie normalnie
wyprostować łap, tylne ma sprawne i je normalnie

Jutro chcę go wziąć do weterynarza, ale nie wiem czy na coś się to zda, sama kontrola z prześwietleniem
kosztuje tam ponad 100 zł, jeśli okaże się że jest to
złamanie, paraliż albo konieczna będzie amputacja, po prostu nie będzie mnie na to stać ;//
(jestem tylko uczennicą, a rodzice nie chcą mi z nim pomóc..)

Jestem do niego przywiązana, jest u mnie już co najmniej 7 lat, jest mi go tak strasznie
szkoda, ale nie wiem jak mogę mu pomóc ;((
Założyłam konto na tym portalu z nadzieją, że ktoś z was będzie w stanie powiedzieć mi co mu jest i
czy jest szansa, że z tego wyjdzie, jeżeli będę się nim opiekować w domu
bardzo proszę o odpowiedź, będę bardzo wdzięczna!!

shadowhunterr

 
Posty: 5
Od: Śro cze 28, 2017 20:20

Post » Śro cze 28, 2017 23:27 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Shadowhunterr, nie masz innego wyjścia tylko udać się z kotem do weta.
I nie ma co odkładać wizyty.
Kot powinien znaleźć się w przychodni już wtedy, kiedy zauważyłaś pierwsze niepokojące zmiany.

Znasz swoich rodziców najlepiej i wiesz, jak prosić ich o pomoc.
Jeśli nie chcą sfinansować wizyty, zaproponuj im jakąś formę odpracowania pożyczki.
Możesz też negocjować, że rezygnujesz z tegorocznych prezentów urodzinowo/imieninowych itd., bo kot jest bardziej potrzebujący.
Mamy swoje sposoby na przekonanie rodziców. ;)
W końcu kot jest z Wami 7 lat. Nie wierzę, że nie pomogą.

Gdyby się okazało, że konieczna będzie amputacja i koszty leczenia przewyższą znacząco Wasze możliwości, trzeba szukać innych źródeł.
Na forum popularne są bazarki, wyprzedaże różnych przedmiotów w celu zdobycia kasy na leczenie.
Możesz też zwrócić się o pomoc do fundacji wspierającej zwierzęta w pobliżu Twego miejsca zamieszkania.

Wierzę, że nie odpuścisz i zadbasz o swojego zwierza. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro cze 28, 2017 23:32 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Weterynarz raz dwa! Nie ma co zwlekać!
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw cze 29, 2017 9:43 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Do weta.

Sobie też byś deseczki założyła?
Nie dawaj kotu LUDZKICH leków przeciw bólowych! Pamiętaj!!! Mogą go zabić! Nic mu nie dawaj sama tylko idź do weta.

Porozmawiaj z wetem o ew rozłożeniu na raty. Odpracowaniu. Poszukaj w necie fundacji, tozó w twej okolicy i poproś je o pomoc.
My NIE udzielamy diagnozy przez net ani w ogóle. Nie jesteśmy wetami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw cze 29, 2017 15:23 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

i co udało Ci się być u weta ?

Skąd jesteś?

Znalazłaś jakąś fundację. Może zadzwoń przed wizytą u weta i zapytaj, przygotuj ich na to, że przyjdziesz z kotem bez pieniędzy, zapytaj , czy możesz rozłożyć opłatę, albo nawet uregulować później, że bardzo Ci zależy na kocie. Będzie Ci raźniej tam pójść i może nawet tam Ci pozwolą odpracować no nie wiem posprzątać itp. albo gdzieś u siebie się rozejrzyj za pracą, taką tymczasową itp. choćbyś miała popracować kilka dni, albo 1 dzień kilka godzin. Jeżeli jesteś blisko z rodzicami przedstaw im tak sprawę, może jeżeli zobaczą, że jesteś zdeterminowana ugną się i wyłożą coś od razu.
Zadbaj o kota, a jemu i Tobie będzie z tym dobrze.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 29, 2017 17:31 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Napisz skad jestes, moze znajdzie sie fundacja lub ktos z forumowiczow :?
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 29, 2017 22:57 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Byłam dzisiaj u weterynarza, który powiedział, że nie jest to złamanie i możliwe że łapki są przyparaliżowane, nic go nie boli, on po prostu ich nie czuje.... :/ mówił, że coś może być z nerkami, kręgosłupem, na razie nie wiadomo.
Weterynarz z tego co patrzyłam w internecie najlepszy w okolicy, mimo tego zapłaciłam za wszystko jedynie 35 zł i zaproponował, żebym zostawiła go do rana na obserwację, a jak się zdecyduję to w południe zrobią mu jakieś prześwietlenia, zadzwoniłam do mojej siostry i razem zrzucimy się na to badanie, więc na razie nie ma problemu.
Mam nadzieję że okaże się co mu jest i weterynarz będzie w stanie powiedzieć mi czy ma szanse z tego wyjść i czy jakoś będę mogła go sama w domu 'rehabilitować', bo sam mnie uprzedził że leczenie mogłoby być bardzo kosztowne - 60 zł za jedną taką rehabilitację, a nie wiadomo ile razy musiałabym przyjść i czy by poskutkowały...

shadowhunterr

 
Posty: 5
Od: Śro cze 28, 2017 20:20

Post » Pt cze 30, 2017 9:25 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Na razie brzmi nieźle. Super, że zaopiekowałaś się kotkiem. :1luvu:
Fajnego weta znalazłaś. :ok:
:kotek: :201461

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 30, 2017 12:09 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Eh, dzisiaj zadzwoniłam i powiedział mi, że paraliż postępuje i ma to prawdopodobne związek z kręgosłupem lub rdzeniem kręgowym i nie wiadomo czy jakoś mu się to polepszy, przestał w ogóle jeść i powiedział, że może go jeszcze poobserwować do jutra i się okaże czy trzeba będzie go uśpić ;'/
ale jeżeli miałby się zacząć męczyć i umrzeć z głodu, jeżeli nic się nie polepszy to chyba jedyne wyjście... ;(

shadowhunterr

 
Posty: 5
Od: Śro cze 28, 2017 20:20

Post » Pt cze 30, 2017 13:24 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

shadowhunterr pisze:Eh, dzisiaj zadzwoniłam i powiedział mi, że paraliż postępuje i ma to prawdopodobne związek z kręgosłupem lub rdzeniem kręgowym i nie wiadomo czy jakoś mu się to polepszy, przestał w ogóle jeść i powiedział, że może go jeszcze poobserwować do jutra i się okaże czy trzeba będzie go uśpić ;'/
ale jeżeli miałby się zacząć męczyć i umrzeć z głodu, jeżeli nic się nie polepszy to chyba jedyne wyjście... ;(

A wet coś robi w kierunku leczenia? Jakie badania miał zrobione? Morfologia, pełna biochemia, rozmaz manualny ,ew mocz... A RTG kręgosłupa był? USG kota? On nim się zajmuje czy tylko położył kota i gapi się? Podał leki? jakie? Kroplówkę zapodał? Można tak kotu dostarczyć potrzebne składniki na czas diagnozy. Dopytałaś sie co i jak ? Jeśli NIC nie robi by kota ratować ,zdiagnozowac , nie karmi i nie łagodzi obecnego stanu to zwyczajnie znęca się. jak kotu co ma problemy ze wstaniem można podać miskę pod nos i czekać? Człowiek w takim stanie też nie wychłepcze karmy z talerza.
Zgroza.
Miałam psa z paraliżem "od kręgosłupa" . Wyszło po badaniach. Przy lekach, kroplówkach, karmieniu strzykawką... wylazł z tego i żył jeszcze kilka lat.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 30, 2017 13:25 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Szukaj pomocy w fundacjach i tozach. Masz net, wyszukaj bliskie i dalekie i dzwoń, pisz, proś...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 30, 2017 13:30 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Jeszcze mam pytanie dodatkowe. jak z temperaturą u kota? jak wypadł osłuchowo, macaniowo, jak gardło...? Niektóre choroby wirusowe np kaliciwiroza potrafia sparaliżowac kota. Wet osłuchał, obejrzał gardło, sprawdził węzły chłonne, zmierzył temperature?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 30, 2017 13:31 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 30, 2017 13:36 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Kot może odmawiać jedzenie z powodu zwykłego stresu. Chodził sobie po podwórku a teraz siedzi zamknięty w klatce
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt cze 30, 2017 14:53 Re: Pilnie proszę o pomoc!! :/

Shadowhunterr, mam nadzieję, że nie czekasz biernie na to, co powie wet.

"Obserwacja" kota wyłącznie to pójście na łatwiznę, niezgodne z etyką lekarską. :evil:
Ponawiam pytania ASK - czy zostały kotu zrobione wszystkie wymienione wyżej badania?

Jesteś właścicielką kota i masz obowiązek o niego dbać. Jeśli jesteś niepełnoletnia, proś o pomoc rodziców.
Czy poszukałaś fundacji w swojej okolicy?

Jak możemy Ci pomóc, skoro nawet nie podałaś w jakim województwie mieszkasz. :(
Ułatw nam, proszę, możliwość udzielenia pomocy Tobie, a przede wszystkim kotu...
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości