» Pon cze 26, 2017 21:31
Re: Kot uznawany za kocice
Nie, to nie ma nic wspólnego tym, że jest po całkowitej kastracji, a jedynie z tym, że ten drugi jest niewykastrowany, hormony mu się obudziły i dopadałby wszystkiego, co się rusza. Kocurek mojej mamy też tak miał przed kastracją - molestował brata... mimo, że brat był niewykastrowany wtedy jeszcze również. Lekarstwo: Jak najszybsze wykastrowanie kocura, który obecnie jest przed zabiegiem. Wszystko wtedy wróci do normy.
Tosia, Basti, Rudi
Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.