Kot uznawany za kocice

[kazikbeata]

Witam. Mam problem przygarnęłam kota potraconego przez samochod. Kazik miał rozjechany tył, przez co ma lekki niedowład łapy i przeszedł operacje wyszycia cewki i usuniecia prącia. Problem w tym, ze mam w domu dodatkowo 3 koty. Wykastrowanego samca, wysterylizowana kocice i ponad rocznego kocura jeszcze przed zabiegiem. Ten oto kocur początkowo złowrogo nastawiony ostatnio zaczął interesować sie Kazikiem. Chodzi za nim caly czas, dziwnie miałczy, dzis przylapałam go na tym ze rzucał sie od tyłu na Kazika jak na kocice. Czy to mozliwe ze kot po całkowitej kastracji moze być uważany przez inne koty za kocice? Doradzcie mi co mam zrobic, żeby nie był prześladowany...

[FarciKot]

co sie dziwisz. ja wdzialam jak pies kumpeli pluszowego misia gwalcil, a tu zywy kotek.
wykastruj jak najszybciej agresora, to mlody kot hormony mu buzuja. jemu wsio rawno co, byle bylo.
chyba, ze zle go osadzam, nie wsio rawno tylo insze preferencje ma

[karolink]

[Bastet]

Nie, to nie ma nic wspólnego tym, że jest po całkowitej kastracji, a jedynie z tym, że ten drugi jest niewykastrowany, hormony mu się obudziły i dopadałby wszystkiego, co się rusza. Kocurek mojej mamy też tak miał przed kastracją - molestował brata... mimo, że brat był niewykastrowany wtedy jeszcze również. Lekarstwo: Jak najszybsze wykastrowanie kocura, który obecnie jest przed zabiegiem. Wszystko wtedy wróci do normy.

[kazikbeata]

Dzięki za odpowiedź. W czwartek kocur ma zabieg mam nadzieję, że się uspokoi