Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
milva b pisze:O rany.... i nie zapaliła wam się czerwona lampka gdy widzieliście, że kociak ma tylko jedno odrobaczenie i jedno szczepienie?
Z żadnej porządnej hodowli kociak nie wyjdzie bez dwóch szczepień i kilku odrobaczeń.
A hodowca pokazał wam przynajmniej wszystkie testy rodziców? Na bakterie, wirusy, pierwotniaki?
Kazia pisze:Ziarenka ryżu to pewnie tasiemiec. Robak w wymiocinach to pewnie glista.
Tylko czy kociak może je mieć jednocześnie?
OKI pisze:Kazia pisze:Ziarenka ryżu to pewnie tasiemiec. Robak w wymiocinach to pewnie glista.
Tylko czy kociak może je mieć jednocześnie?
Oczywiście, że może
Tylko obecność tasiemca świadczyłaby też o problemie z pchłami.
To one przenoszą tasiemca, nie ma możliwości bezpośredniego przeniesienia z kota na kota bez żywiciela pośredniego.
Necz pisze:OKI pisze:Kazia pisze:Ziarenka ryżu to pewnie tasiemiec. Robak w wymiocinach to pewnie glista.
Tylko czy kociak może je mieć jednocześnie?
Oczywiście, że może
Tylko obecność tasiemca świadczyłaby też o problemie z pchłami.
To one przenoszą tasiemca, nie ma możliwości bezpośredniego przeniesienia z kota na kota bez żywiciela pośredniego.
Moja miała tasiemca w ilości hurtowej, a pchły ani sztuki. Ale możliwe, że pchły zostały wybite zanim do mnie trafiła. Została zgarnięta z piwnicy i wzięłam ją z dt nie za bardzo wsłuchując się w jej historię. Tasiemiec wyszedł (dosłownie) po odrobaczaniu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: edii, Google [Bot], Jaga_17 i 265 gości