Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 24, 2017 20:38 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Kociak był szczepiony u Pani z hodowli na panleukopenię, zapalenie jamy nosowej i inne choroby (nie znam się dokładnie, ale preparat użyty to Versifel). Miało to miejsce kiedy kociak był nieco ponad 2 miesięczny(czyli 2 tygodnie temu). Oprócz tego jeszcze także "za czasów" jego pobytu tam dostał 1 dawkę odrobaczania(ale to było przed podaniem tej szczepionki), no ale cóż jak widać w związku z tym postem i problemem - nie podziałało.
Natomiast już u mnie dostał po kolei to co opisywałam czyli : najpierw te 2 małe porcje Pratelu(w tabletce), później w zastrzykach : Synulox, No-spę oraz Cerenię. Dzisiaj ponownie Synulox oraz Tolfine(obydwa także w zastrzykach).
Wciąż jednak nie zrobił kupki :( Ale kontaktowałam się z weterynarzem i powiedział, że jeśli nie zrobi do doby od ostatniego wypróżnienia to jest to normalne, jeżeli by nie zrobił przez całą noc, to wtedy trzeba jutro ponownie do weta :( martwię się :(
Ale siku robił już kilka razy.
Co o tym sądzicie??

Wiktoria_L

 
Posty: 9
Od: Sob cze 24, 2017 0:07

Post » Sob cze 24, 2017 20:40 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

A i oprócz tego dostał jeszcze prebiotyk na żołądek/jelita, ale to już do samodzielnego robienia roztworu i mu podania, nawet bardzo chętnie pił :)

Wiktoria_L

 
Posty: 9
Od: Sob cze 24, 2017 0:07

Post » Sob cze 24, 2017 21:03 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

No cóż...ja bym jednak dała parafinę....bo jeśli tam się glisty rozkładają, to może być kiepsko.
Najwyżej się przesra po parafinie, ale w tym momencie to akurat bardzo dobrze.
Pamiętaj, że parafinę daje się po kropelce, z boku buzi, małą strzykawką, wolniutko. 3-4 cm.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 24, 2017 21:08 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

A gdzie mogę kupić taką parafinę? I czy nie lepiej zaczekać do rana i wtedy iść z kotkiem? No bo póki co nadal z nim wszystko ok, tylko wciąz kupki brak, a ja się bałabym sama mu coś podawać bez konsultacji z lekarzem :(

Wiktoria_L

 
Posty: 9
Od: Sob cze 24, 2017 0:07

Post » Sob cze 24, 2017 22:22 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Kociak z hodowli ma tylko jedno szczepienie?
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 24, 2017 23:51 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Tak, miał to jedno szczepienie oraz odrobaczenie. W poniedziałek znowu pewnie pójdziemy na wizytę kontrolną, więc zapytam od razu o pozostałe szczepionki, na razie pewnie nie może ich dostać bo jest na antybiotykach na te robaki.
Przed chwilą zrobił kupkę z czego bardzo się cieszę :D Widać w niej było jednego robaka.
Po kupce ożywił się jeszcze bardziej (a myślałam że już bardziej się nie da), chce się bawić i jeść więć myślę że będzie tylko lepiej i lepiej :)
Dziękuję wszystkim za pomoc !

Wiktoria_L

 
Posty: 9
Od: Sob cze 24, 2017 0:07

Post » Nie cze 25, 2017 0:00 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Zapomniałam toteż jeszcze jedno pytanie - chcieliśmy zrobić kotkowi badanie kału aby dowiedzieć się dokładnie, jaki ma rodzaj robaków - czy ktoś wie ile mniej więcej by kosztowało takie badanie ?

Wiktoria_L

 
Posty: 9
Od: Sob cze 24, 2017 0:07

Post » Nie cze 25, 2017 1:02 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

O rany.... i nie zapaliła wam się czerwona lampka gdy widzieliście, że kociak ma tylko jedno odrobaczenie i jedno szczepienie?
Z żadnej porządnej hodowli kociak nie wyjdzie bez dwóch szczepień i kilku odrobaczeń. :roll:

A hodowca pokazał wam przynajmniej wszystkie testy rodziców? Na bakterie, wirusy, pierwotniaki?
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 25, 2017 5:46 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Nie jestem hodowcą, ale miewam kociaki.Zawsze odrobaczane są trzy razy, delikatnie, pastą, a szczepione dwukrotnie.Kolejne po roku.
Zastanowiło mnie to, że były w wymiocinach jakby ziarenka ryżu.To nie tasiemiec? Badanie kału nie jest drogie, ale nie wiem, czy miarodajne.Zaniosłam kiedyś kupę do badania, nic nie było, a następnego dnia na futerku kota znalazłam człon tasiemca.
Przy zachowaniu podstawowych zasad higieny zarażenie się robalami jest praktycznie niemożliwe.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55001
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 25, 2017 6:09 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

milva b pisze:O rany.... i nie zapaliła wam się czerwona lampka gdy widzieliście, że kociak ma tylko jedno odrobaczenie i jedno szczepienie?
Z żadnej porządnej hodowli kociak nie wyjdzie bez dwóch szczepień i kilku odrobaczeń. :roll:

A hodowca pokazał wam przynajmniej wszystkie testy rodziców? Na bakterie, wirusy, pierwotniaki?

Też pytałam zaraz na początku.

Jaki hodowca taki kociak.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55365
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie cze 25, 2017 7:22 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Ziarenka ryżu to pewnie tasiemiec. Robak w wymiocinach to pewnie glista.
Tylko czy kociak może je mieć jednocześnie?

I tak musisz odrobaczyć "na wszystko"
Ale pierwotniaki odrobacza się trochę inaczej (nie każdy odrobaczacz na nie działa).
Dlatego takie ważne jest, żeby o nie poprosić osobno, żeby na pewno zrobili.
I tak naprawdę to tylko te pierwotniaki Ci potrzebne. Bo że kociak zarobaczony że hoho i że robaki różne, to widzisz gołym okiem.
Cena...pierwotniaki też płaci się osobno, nie pamiętam ile ale to zależy od labu. W sumie w 50 zł powinnaś się zmieścić, może mniej.

Szczepienie 3 tygodnie po ostatnim odrobaczaniu.
Odrobaczań pewnie będzie jeszcze ze 2 w odstępach co 10-14 dni, więc na razie do szczepienia daleka droga.

Skoro hodowca się deklaruje, to ja bym zebrała wszystkie rachunki w tym temacie, od wetów, za odrobaczanie, za badania, i poprosiła o zwrot.
W celach edukacyjnych, żeby następne kociaki już jednak porządnie odrobaczone wychodziły z hodowli.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 25, 2017 10:06 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Kazia pisze:Ziarenka ryżu to pewnie tasiemiec. Robak w wymiocinach to pewnie glista.
Tylko czy kociak może je mieć jednocześnie?

Oczywiście, że może :(
Tylko obecność tasiemca świadczyłaby też o problemie z pchłami.
To one przenoszą tasiemca, nie ma możliwości bezpośredniego przeniesienia z kota na kota bez żywiciela pośredniego.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 25, 2017 15:56 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

OKI pisze:
Kazia pisze:Ziarenka ryżu to pewnie tasiemiec. Robak w wymiocinach to pewnie glista.
Tylko czy kociak może je mieć jednocześnie?

Oczywiście, że może :(
Tylko obecność tasiemca świadczyłaby też o problemie z pchłami.
To one przenoszą tasiemca, nie ma możliwości bezpośredniego przeniesienia z kota na kota bez żywiciela pośredniego.

Moja miała tasiemca w ilości hurtowej, a pchły ani sztuki. Ale możliwe, że pchły zostały wybite zanim do mnie trafiła. Została zgarnięta z piwnicy i wzięłam ją z dt nie za bardzo wsłuchując się w jej historię. Tasiemiec wyszedł (dosłownie) po odrobaczaniu.

Necz

 
Posty: 929
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 25, 2017 16:22 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Necz pisze:
OKI pisze:
Kazia pisze:Ziarenka ryżu to pewnie tasiemiec. Robak w wymiocinach to pewnie glista.
Tylko czy kociak może je mieć jednocześnie?

Oczywiście, że może :(
Tylko obecność tasiemca świadczyłaby też o problemie z pchłami.
To one przenoszą tasiemca, nie ma możliwości bezpośredniego przeniesienia z kota na kota bez żywiciela pośredniego.

Moja miała tasiemca w ilości hurtowej, a pchły ani sztuki. Ale możliwe, że pchły zostały wybite zanim do mnie trafiła. Została zgarnięta z piwnicy i wzięłam ją z dt nie za bardzo wsłuchując się w jej historię. Tasiemiec wyszedł (dosłownie) po odrobaczaniu.

U kotów z piwnicy pchły to norma - nawet jeśli kot nie jest mocno zapchlony i nie łażą po nim, to na pewno miał z nimi kontakt.
U hodowlanych jest troszkę inaczej ;)
Pcheł się pozbyć b. łatwo (z kota, bo jak się w domu rozsiądą, to przerąbane), a tasiemiec zostaje.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 25, 2017 17:33 Re: Pomocy!:( Czy to na pewno robaki ?

Dziękuję wam za wszystkie rady :)
Kotek robi kupki, jest energiczny i bardzo dużo je - rozumiem, że to normalne, przy robakach i po lekach?
Chciałam jeszcze spytać czy ktoś wie, czy najlepiej zrobić badanie kału przed podaniem 2 dawki odrobaczenia, czy już po skończeniu odrobaczeń?

Wiktoria_L

 
Posty: 9
Od: Sob cze 24, 2017 0:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: edii, Google [Bot], Jaga_17 i 265 gości