POMOCY! stluszczenie watroby - brak poprawy - co robic?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 23, 2017 16:59 POMOCY! stluszczenie watroby - brak poprawy - co robic?

Z gory przepraszam za brak polskich znakow.

Witam.
15.06 zdiagnozowano u mojego kota stluszczenie watroby. Kot, 2 lata, niewychodzacy, z nadwaga, ogolnie zdrowy.
Problem zaczal sie miesiac wczesniej, kotu oslabl apetyt. Wine zrzucilam na upaly, akurat dany tydzien byl wyjatkowo goracy a nasze mieszkanie jest mocno naslonecznione.
Po jakims czasie - 2 tyg pojawily sie wymioty u kota. Byla to slina nie zawierajaca jedzenia, ale byly one sporadyczne.

Kot dalej mial mierny apetyt, probowalam go zachecic do jedzenia w kazdy mozliwy sposob, probujac nowych karm, mieszajac przysmaki z jedzeniem itd. Poszlismy do weterynarza w sasiedztwie. Pomacal kota, zmierzyl temp i stwierdzil, ze jest zdrowy. Podal mu paste odklaczajaca zwalajac wine na ewentualne zapchanie sie kota oraz sol fizjologiczna podskornie. Nie robil przy tym zadnych badan (usg/krew). Apetyt delikatnie sie poprawil, kot jadl juz o wiele ladniej, wiec myslalam, ze po sprawie. Az okolo 12.06 przestal znow jesc. Po 3 dniach zrobil sie zolty - zostal spakowany do torby i pojechalismy do innego weterynarza.

Zbadano trzustke (test fPL) i watrobe. Trzustka ok, watroba zle.

Wyniki:

ALT - 163 U/I (12-130)
AST - 63 U/I (0 - 48)
UREA - 3,8 mmol/I (5,7 - 12,9)
Gamma GT 9 U/I (0 - 4)

Tego dnia dostal Ornipural i kroplowke podskornie (przy dozylnej zrobila sie banka pod skora).

Po witaminie B12 podanej podczas 3 dnia leczenia apetyt nieznacznie wrocil. Poskubal rano troche karmy.

19.06 mielismy mala poprawe, kot zaczal jesc ale tylko na dobe.

Nastepnego dnia podczas kroplowki doszlo do wymiotow i slinotoku.
Kolejnego dnia to samo.

(22.06) Wczoraj nie zaaplikowano mu kroplowki, Jedynie leki.

Moge dokladnie przepisac historie wizyt z wszystkimi podawanymi lekami i wynikami (byla tez morfologia).

Jesli chodzi o mnie, to probuje go karmic na sile, strzykawka. Nie jest zadowolony ale jakos to idzie. Zastanawiam sie, czy z czasem sie przyzwyczai czy jeszcze bardziej bedzie sie wyrywal.
Czytalam o mozliwosci karmienia go rurka wprowadzona do zoladka, ale boje sie tego rozwiazania.

Ma ktos z was podobne doswiadczenia z ta choroba? Co powinnam robic? Karmic go na sile? Dodam, ze on prosi o jedzenie, podchodzi do misek, wacha, ale nie je.

ojkarola

 
Posty: 1
Od: Pon sie 10, 2015 8:17

Post » Sob cze 24, 2017 9:59 Re: POMOCY! stluszczenie watroby - brak poprawy - co robic?

Na jakiej podstawie zdiagnozowano stłuszczenie wątroby?

Kot musi mieć przede wszystkim wykonane usg jamy brzusznej.
Nawet jeśli kot ma uszkodzoną wątrobę (dlaczego akurat stłuszczenie?) to musi być tego jakaś przyczyna, szczególnie u kota w tym wieku. I tą ją znaleźć trzeba. Trzeba też ocenić stan wątroby - bo wyniki krwi mówią tylko tyle że coś się z nią dzieje, nie mówią słowa o tym w jakim faktycznie jest stanie, do tego konieczne jest usg.

Możesz wkleić wyniki badań?

Myślę, tak prywatnie, że problem z wątrobą to jedynie jeden z objawów - ale dzieje się coś poważniejszego, ogólniejszego i teraz podstawa to diagnoza tej pierwotnej przyczyny, nie skupianie się tylko na wątrobie.

Kot musi być karmiony - albo kroplówkami, albo jeśli się da to strzykawką (najlepiej - jeśli nie wiąże się to z wielką walką) lub zamiennie, sonda to ostateczność.
Przede wszystkim diagnostyka.

Kot nie ma możliwości czymś się truć?
Kwiatek? Chemia domowa?

Blue

 
Posty: 23417
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Cosmos, pimpuś..wampirek i 183 gości