» Nie sie 06, 2017 18:07
Re: Co jeszcze mogę zrobić? Prawdopodobnie FIP
Być może były jakieś wskazania do tego by takie badanie wykonać - np. główny ciężar złego samopoczucia spoczywał na objawach uogólnionego stanu zapalnego, wtedy podanie niektórych leków (głównie sterydów) może szybko poprawić samopoczucie kota. I choć u kotów z silną niedokrwistością odradza się częste badania krwi jeśli nie są niezbędne (bo to dodatkowa utrata krwi) - to może u Twojego kota były ku temu wskazania.
Ale absolutnie nie jest to żadną zasadą - bo pogorszenie na początku leczenia, gdy nie daje się sterydów - nie jest niczym niezwykłym. Dlatego warto je podać i dawać póki nie widać że ewidentne anemia ustępuje i parametry czerwonokrwinkowe wracają do normy, wtedy należy stopniowo przystąpić do stymulacji odporności.
Tak samo jak stosunkowo długi czas gdy czeka się na poprawę mimo skuteczności leczenia. Choroba powoduje iż szpik często w momencie postawienia diagnozy jest bardzo wyeksploatowany, odtwarzanie krwi jest bardzo powolne - bo objawy zwykle pojawiają się po długim już okresie infekcji, na początku organizm próbuje sobie radzić ale to ma swoje granice, objawy pojawiają się zwykle wtedy gdy zostaną one przekroczone.
Dlatego też leczenie trwa kilka tygodni, nawet 6 - bo to nie jest tak że poda się antybiotyk lub ich kombinację i po kilku dniach infekcji nie ma. Jest i jest w dodatku bardzo upierdliwa. A rozpadanie się krwinek to reakcja immunologiczna organizmu.
Dlatego choć zapewne może się zdarzyć widoczna poprawa już po dobie, szczególnie gdy kotu da się steryd, zastrzyk z wit. B12, może jakieś inne leki a organizm jest silny - to naprawdę, nie jest to coś oczywistego i czego trzeba się spodziewać.
Znacznie bardziej prawdopodobne jest długie oczekiwanie na poprawę.
Przy silnych objawach warto też zrobić testy na FeLV i FIV.