Prawdopodobnie FIP. Rezygnacja z dokocenia:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 22, 2017 13:56 Re: Prawdopodobnie FIP. Rezygnacja z dokocenia:(

loremi pisze:Yocia, dziękuję bardzo, znowu podpowiedziałaś ważną rzecz. Zaraz pojadę po receptę.
Jeśli się okaże, że faktycznie poprawa następuje po hydroksyzynie, to jaki lek wtedy podawać i czy ogólnie coś to zmienia?

Pod względem leczenia FIP - nie zmienia. Pod względem leczenia 'paliatywnego' - jeśli zauważycie, że po nim kot czuje się lepiej, jest wyluzowany, to jakby nie patrzeć tak. To jest lek przeciwlękowy, uspokajający (akurat w vetaraxoid ma inny cel działania, dermatologiczny). To Wasza decyzja, na podstawie obserwacji kota, czy będziecie chcieli go podawać. :) Podaje się ludzki preparat (zastosowałabym wtedy w dawce jak w vetaraxoid, nie w takiej uspokajającej jak przed podróżą na przykład).

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Wto sie 29, 2017 22:50 Re: Prawdopodobnie FIP. Rezygnacja z dokocenia:(

Niedawno wróciłem z kolejnej wizyty w klinice. Łobuz stracił na wadze kilogram i teraz waży już tylko 3kg. Doktor powiedział, że to już początek końca. Jedna źrenica większa od drugiej. W poczekalni usłyszałem o leku fosprenil. Wiecie coś na jego temat?

edit:
Doktor powiedział też, że on choruje na wysiękową postać, bo widział płyn 1,5 miesiąca temu na USG. Od tamtej pory płynu nie ma. Nic z tego nie rozumiem...
Zapisał w zastrzykach Dexafort co 3 dni i Biotyl.

loremi

 
Posty: 46
Od: Pon kwi 27, 2009 22:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 29, 2017 23:35 Re: Prawdopodobnie FIP. Rezygnacja z dokocenia:(

Ja znam Fosprenil, on kota nie wyleczy jeśli to FIP. Ale może chorobę na jakiś czas spowolnić.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 479 gości