Prawdopodobnie FIP. Rezygnacja z dokocenia:(

A jak się czuje kot?
Przykro, że testy na hemobartonellę ujemne, z dwojga złego lepsze byłoby to:(

Z tego co można zauważyć, to Łobuz przez cały czas czuje się tak samo, czyli kiepski apetyt, luźny stolec w niewielkich ilościach, dużo śluzu i okresowa poprawa samopoczucia i łaknienia po sterydach.

Może to jednak nie FIP? Bo u nas to bardzo szybko poszło, niestety

A u Twojego kotka jednak trwa i trwa. Szczerze mówiąc, tylko nie mam pojęcia, co to by mogło być. Może ktoś bardziej doświadczony z forum Cię pokieruje.

loremi pisze:Z tego co można zauważyć, to Łobuz przez cały czas czuje się tak samo, czyli kiepski apetyt, luźny stolec w niewielkich ilościach, dużo śluzu i okresowa poprawa samopoczucia i łaknienia po sterydach.

A dietę jakąś stosujesz? Chrupki drażnią śluzówkę. Najlepszy rozgotowany kurczak z marchewką i ryżem - często i po trochu - ładnie zatrzymuje i leczy, ale trzeba o to dbać przez 2-3 tygodnie.

mziel52, ja zastosuję każdą dietę, byleby tylko coś jadł. Czasami podsuwamy mu po kolei kilka różnych pokarmów, bo nigdy nie wiadomo co tym razem zje. Jednego dnia ma ochotę na pierś z kurczaka, a innym razem zje tylko kilka chrupek, bo nic innego go nie interesuje. Bywają dnia, że nic mu nie odpowiada.
hanalula, on choruje na bezwysiękową postać FIPa, więc trwa to dłużej. Podobno może tak żyć jeszcze kilka miesięcy. Chociaż Łobuz prędzej padnie z niedożywienia. Już teraz wygląda jak miniatura charta...

Zmiksuj ten ryż z kurczakiem, przetrzyj przez sitko, niech to ma konsystencję gęstej śmietany i karm strzykawką. Najpierw delikatnie, po dwa trzy łyki, jak mu zasmakuje, można więcej. Inaczej przewód pokarmowy się zniszczy, a wtedy zacznie przepuszczać płyny i orzekną FIP - choć przyczyn jest wiele innych.

mziel52 pisze: i orzekną FIP - choć przyczyn jest wiele innych.

Już orzekli.

Póki nie ma płynu, jest możliwa pomyłka w diagnozie.

mziel52 pisze:Póki nie ma płynu, jest możliwa pomyłka w diagnozie.

Bardzo bym chciał żeby to była prawda. Walka trwa, co przyniesie? Czas pokaże.
Teraz mamy kolejny problem, steryd, po którym Łobuz czuł się znacznie lepiej (Vetaraxoid) został prawdopodobnie wycofany ze sprzedaży i nie możemy go nigdzie w Toruniu kupić. Podajemy mu Encorton, ale ten na niego tak nie działa.

W Warszawie, jak apteka nie ma jakiegoś leku, to go sprowadza.

loremi pisze:
mziel52 pisze:Póki nie ma płynu, jest możliwa pomyłka w diagnozie.

Bardzo bym chciał żeby to była prawda. Walka trwa, co przyniesie? Czas pokaże.
Teraz mamy kolejny problem, steryd, po którym Łobuz czuł się znacznie lepiej (Vetaraxoid) został prawdopodobnie wycofany ze sprzedaży i nie możemy go nigdzie w Toruniu kupić. Podajemy mu Encorton, ale ten na niego tak nie działa.

Pisałam już żebyście zamiast encortonu poprosili o encortolon. Inna sprawa to obecność hydroksyzyny w Waszym leku, to po niej kot może się czuć tak lepiej.

mziel52 pisze:W Warszawie, jak apteka nie ma jakiegoś leku, to go sprowadza.

Nasza apteka przy klinice też sprowadza, ale podobno już w hurtowniach go nie ma.
Yocia, tak, pamiętam i teraz kupimy Encortolon. Przedtem udało nam się kupić jeszcze Vetaraxoid, a że po nim Łobuz naprawdę czuł się dużo lepiej, to już nie chciałem kombinować.

Faktycznie, kiepsko z tym, nawet w internetowych aptekach nie ma.

loremi pisze:
mziel52 pisze:W Warszawie, jak apteka nie ma jakiegoś leku, to go sprowadza.

Nasza apteka przy klinice też sprowadza, ale podobno już w hurtowniach go nie ma.
Yocia, tak, pamiętam i teraz kupimy Encortolon. Przedtem udało nam się kupić jeszcze Vetaraxoid, a że po nim Łobuz naprawdę czuł się dużo lepiej, to już nie chciałem kombinować.

Rozumiem, myślałam, że znów macie problem, bo nie wiecie co podać

Zobaczcie jak po Encortolonie będzie, jeśli wciąż źle to znaczy, że poprawa samopoczucia była po hydroksyzynie nie sterydzie.

Yocia, dziękuję bardzo, znowu podpowiedziałaś ważną rzecz. Zaraz pojadę po receptę.
Jeśli się okaże, że faktycznie poprawa następuje po hydroksyzynie, to jaki lek wtedy podawać i czy ogólnie coś to zmienia?

Prawdopodobnie FIP. Rezygnacja z dokocenia:(

Kto przegląda forum