» Pt cze 16, 2017 11:30
cztero tygodniowe kociątko pomocy!!!! katowice zawiercie
w niedzielę na działkach pojawiło się 4 tygodniowe kociątko tak oceniam ale nie jestem pewny. przez cały dzień płakało. Po południu pojawiło się drugie. Matki brak. Wieczorem pojawiła się najprawdopodobniej mam atka jedno zabrała do gniazda. Drugie odrzuciła. to drugie udało nam się podrzucić. Wczoraj znowu pojawiło się rozwrzeszczane jedno (to samo co w niedzielę). Chodziło za mną krok w krok . Znowu ta sama akcja co w niedzielę. Zaniosłem do gniazda. Matki nie było. Mam pytanie. Czy takie małe koty mogą się oddalać od matki na odległośc około 20-30m. Czy matka może odrzucić takie kocię. Nie chce go dotykać bo boję się o zapachy, ale i tak zmuszony byłem zanieść je do gniazda. Dzisiaj znowu tam jadę, kupiłem mleko dla kociąt dla kociąt powyżej 6 tygodni. Nie wiem czy takie może być jeżeli wiek nieokreślony. Czy raczej go nie dotykać i obserwować czy matka przyjdzie o go zabierze?. Myślę że matka nie odrzuciła jeżeli od niedzieli do wczoraj jest w dobrej kondycji chyba że się mylę. Przepraszam za chaos myśli ale za 2 godziny będę wyjezdzać a chciałbym wiedziec jak się zachować
Ostatnio edytowano Sob cze 17, 2017 4:37 przez
hutek, łącznie edytowano 1 raz