» Śro cze 14, 2017 0:36
Re: Zabedzona kotka przybłeda
To jest fota sprzed dwoch tygodni - jeszcze z koltunami. Faktycznie - wybrzydza, ale w nocy jedzenie znikalo. A tam w tym pustym miejscu bylo mokre. Ktore zjadla jako pierwsze.
Probowalem juz wszystkiego.
Ogolnie wszytskie koty ktore mam wybrzydzaja, czy to na carefour adult, czy na friskies, kitkety czy inne - najbradziej lubia jedzenie typu junior (i to bez znaczenia czy frieskies, czy z carefour, zreszta to drugie ma krotki termin przydatnosci do spozycia, a to sugeruje ze mniej tam chemii)
Ta najchetniej je taka zwykla karme z auchana, mokra, dzis zjadla np. szaszetke winston, pol jakiejs puriny zielonej + pol garstki tego whiskasa nadziewanego (to mnie zaskoczylo), a poza tym mleko i resztki (jakies z kurczaka).
Kitketa niestety ostalo sie jeszcze tuzin garsci i koty musza to zjesc. ja tego jadl nie bede. Raz to, raz tamto.
Szkoda ze nikt nie chce jej przygarnac, sam bym ja wzial bo mi jej zwyczajnie szkoda, jest bardzo sympatyczna.