Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mimbla64 pisze:Odrobaczenie to prawdopodobnie vetminth.
Vombat pisze:Zaznaczam, bo mnie właśnie temat zaczął osobiście interesowaćmimbla64 pisze:Odrobaczenie to prawdopodobnie vetminth.
Ja stawiam raczej na BANMINTH https://www.docsimon.pl/towar/banminth- ... w-3g-a-u-v
Bardzo słaby odrobaczacz, przerobiłam ledwo parę dni temu Może na glisty działa (zawiera wyłącznie Pyrantel), ale na tasiemce ni huhu. Zgodnie z radami bardziej doświadczonych kocich opiekunów (a właściwie jednej, przed którą chylę czoła! ) poprosiłam o odrobaczenie Fenbendazolem. To już zadziałało aż za dobrze ale dopiero po drugiej dawce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, muza_51, Zeeni i 295 gości