Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
arłynaantresoli pisze:Nasze zawsze gdy gasimy światło zaczynają kocie śpiewy, zawsze tak było. Są 3 więc towarzystwo mają, chyba bardziej chodzi o fakt, że człowieki idą spać i olewają Koty mają dostęp do całego domu, bez wyjątków.
Kazia pisze:Kuweta rzecz nabyta, i ruchoma.
Co stoi na przeszkodzie, żeby na noc przestawiać kuwetę razem z kotka do zamkniętego pokoju?
Ew411 pisze:Nie wiem, zobaczę. Będę ja ignorować ale nie wiem czy dam radę i tak już chodzę niewyspana.
Koniczynka47 pisze:Dolega tylko o 12 i 4 w nocy?
Koniczynka47 pisze:Dolega tylko o 12 i 4 w nocy?
Blue pisze:Koniczynka47 pisze:Dolega tylko o 12 i 4 w nocy?
Nie tylko. Ale przy niektórych dolegliwościach objawy dla kota stają się dokuczliwe i widoczne najbardziej w nocy.
Gdy jest ciemno, cicho, a ludzie śpią.
Tak się dzieje często przy rozwijającym się otępieniu, przy gwałtownie pogarszającym się wzroku (w dzień kot jeszcze widzi, po ciemku może być już całkiem ociemniały i obudziwszy sie czuje się zagubiony dlatego wokalizuje), przy nadczynności tarczycy (w dzień pewna zwiększona aktywność kota może być jeszcze niezauważalna - a w nocy już tak), przy problemach z wątrobą także bywa że w nocy objawy są najsilniejsze (niepokój) bo taki jest cykl metabolizmu.
Tu kot jest nagradzany za miauczeniezainteresowaniem - co dodatkowo problem nasila, nawet jeśli jest wylącznie behawioralny.
Ew411 pisze:Od dwóch tygodni moja kotka (zdrowa wysterylizowana wybawiona najedzona) miauczy w nocy tak około 12 i 4 nad ranem. Nie wiem co jest nie tak chodzę nie wyspana próbowałam juz ja ignorować rzucać zabawki cokolwiek ale nic nie działało doszło do tego ze zamykam ja w pokoju bo nie moge znieść tego miauczenia. To jest doniosłe miau z początku pomrukiwała takie mrrau a teraz na całego. Pomocy bo nie wiem juz co robić.